pozatykaj parszywe dziury
życiu
nie pozwól wyciec
Ewa
nieba się nie da zgubić
głowę do góry
siekierą hydrze prosto w łeb
i pluń za siebie na psa urok
zabronię piekłu nad horyzont
wzejść
przypłynę wierszem
na pustą wyspę
po Crusoe
miliony nędznych onanistów
paszoł won
a dobra rada
olej
szemraną własność cudzych żon
czapką
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: czapką
Za dużo dla mnie obrazów - mam wrażenie - niezbyt ściśle z sobą powiązanych, abym uchwycił główną myśl.
Ewa
nieba się nie da zgubić
głowę do góry
Te fragmenty interesujące dla mnie. Ale całości nie jestem w stanie "poskładać". Dla mnie zbyt niejasne.siekierą hydrze prosto w łeb
i pluń za siebie na psa urok
zabronię piekłu nad horyzont
wzejść
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Dorota Karin
- Posty: 487
- Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
- Lokalizacja: Łódź
Re: czapką
,,Ewa
nieba się nie da zgubić
głowę do góry"
W skrajnej depresji wydaje się, że życie nie ma sensu...jest tylko piekło wokół, a przecież to nie prawda, zawsze trzeba mieć wiarę ( niebo jest nad nami, ie zginęło ). Wiarę w siebie, w drugiego człowieka. Warto żyć. To wiersz na pokrzepienie, napisałam go dla mojej koleżanki, której wydawało się , że jest samotna jak Crusoe.Był spontaniczny, miał wstrząsnąć.
nieba się nie da zgubić
głowę do góry"
W skrajnej depresji wydaje się, że życie nie ma sensu...jest tylko piekło wokół, a przecież to nie prawda, zawsze trzeba mieć wiarę ( niebo jest nad nami, ie zginęło ). Wiarę w siebie, w drugiego człowieka. Warto żyć. To wiersz na pokrzepienie, napisałam go dla mojej koleżanki, której wydawało się , że jest samotna jak Crusoe.Był spontaniczny, miał wstrząsnąć.

Re: czapką
Nie wstrząsa, ale brzmi jak pokrzepiająca rada. Na plus wiersza że jest bardzo naturalny.
W kwestii depresji..moim zdaniem, to dolegliwość egoistów i na depresję nie każdy może sobie pozwolić. Wiem bo byłem takim egoistą, upajając się swoim żalem i płacząc nad sobą , podczas gdy cierpieli na tym inni, za których odpowiadałem. A ja tabletka i spać. Wygodne, nie?
Dzięki.
W kwestii depresji..moim zdaniem, to dolegliwość egoistów i na depresję nie każdy może sobie pozwolić. Wiem bo byłem takim egoistą, upajając się swoim żalem i płacząc nad sobą , podczas gdy cierpieli na tym inni, za których odpowiadałem. A ja tabletka i spać. Wygodne, nie?
Dzięki.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: czapką
O to to!Dorota Karin pisze:olej
szemraną własność cudzych żon

Nie wiem, według mnie samotność wcale nie jest zła. Można się w niej całkiem wygodnie wymościć i to nie z miną cierpiętnicy czy też jakiejś krzepkiej siłaczki. Bo nie chodzi o to, jak się wygląda z zewnątrz i jakie wzbudzi się uczucia. Litość? Po co? Podziw wobec udawanego heroizmu? Funta kłaków wart.
Każda sytuacja, każdy stan, mają swoje głębie, swoje dziewicze rewiry, a los nieprzypadkowo stawia nas wobec przymusu ich odkrywania. Wierzę, że w tym pozornym szaleństwie, w tym chaosie, w tych rzekomych krzywdach, jakich doznajemy ze strony życia/świata/opatrzności/podłego fatum - jest jakaś metoda i celowość. To my nadajemy wartość temu, co otrzymujemy "z góry", nie odwrotnie.

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl