spóźnienie

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
czochrata

spóźnienie

#1 Post autor: czochrata » 27 paź 2013, 2:31

jest taki czas
że nie zdążasz na jeszcze
ciepłe ziemniaki
i wystygłego już mielonego

ktoś czekał
przełykasz to
cierpkawo
myśląc

nie przyjechała...
Ostatnio zmieniony 31 paź 2013, 17:30 przez czochrata, łącznie zmieniany 6 razy.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: spóżnienie

#2 Post autor: em_ » 27 paź 2013, 11:09

spóŻnienie? A nie spóźnienie?
Myślę, że to dobry początek wiersza, ale trzeba dopisać resztę :)
trochę tego za mało, nic ciekawego z tego nie wynika.
Może spróbujesz coś jeszcze dodać..?
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

czochrata

Re: spóżnienie

#3 Post autor: czochrata » 27 paź 2013, 11:15

...nie przyjechała na obiad...odpowiem tak-albo aż tak :rosa:

ono

Re: spóźnienie

#4 Post autor: ono » 28 paź 2013, 7:01

czochrata pisze:że nie zdążasz na te jeszcze
ciepłe ziemniaki

lubie takie wiersze! :bravo: :bravo: :bravo:

w zaznaczonym miejscu cos mi nie pasuje - przeczytaj i zastanów się...ew. popraw

k

czochrata

Re: spóźnienie

#5 Post autor: czochrata » 29 paź 2013, 6:39

em_ oraz Kamilu dziękuję za obecność :rosa:

ono

Re: spóźnienie

#6 Post autor: ono » 30 paź 2013, 8:21

mało słów , dużo treści. podobasię :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :bravo:

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: spóźnienie

#7 Post autor: Ewa Włodek » 30 paź 2013, 19:26

ano - nie przyjechała! Nie wiedziała, nie zdawała sobie sprawy, zlekceważyła, albo nie chciała wiedzieć, że to czekanie - to było takie, jak na zbawienie. A później-później może jej się jakaś klapka w głowie otworzy, i powie: wtedy nie przyjechałam, teraz już nie mam do kogo przyjechać! Cóż, czasem coś się traci bez możliwości odzyskania...Dla mnie - refleksja jak ta lala, Gosiu...
:rosa: :rosa:
serdeczność posyłam...
Ewa

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: spóźnienie

#8 Post autor: Alek Osiński » 31 paź 2013, 0:18

czochrata pisze:ktoś czekał
przełykasz tak jakoś
cierpkawo
i myślisz...
a może


ktoś czekał
przełykasz go cierpkawo
myśląc

nie przyjechała.


:vino:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: spóźnienie

#9 Post autor: lczerwosz » 31 paź 2013, 14:33

Powiem tak, warto by tu podumać jeszcze. Warto. Tu mamy niesamowity kawałek
czochrata pisze:jest taki czas
że nie zdążasz na jeszcze
ciepłe ziemniaki
Tak, przerzutnia, ale nie do końca.
Co znaczy zdanie: "jest taki czas, że nie zdążasz na jeszcze." Postawiłem kropkę, bo to może mieć inny sens. Dodatkowy. Jak w powiedzeniu: "dziękuję za już i proszę o jeszcze". Jest taki czas, czyli może zdarza się w życiu PL-owi/elce, może właśnie teraz, że nie przychodzi na kontynuowanie jakiejś akcji, nie podtrzymuje jakiejś relacji. Nie prosi o jeszcze. Czyli PL rezygnuje, tak teraz dopowiadam, z jakiegoś uczucia. Odpada, bo albo nie chce albo nie potrafi uwikłana/y w jakieś inne relacje/prace. Tak czy owak, nie zdąża na tę jedyna okazję, żeby potwierdzić swoją obecnością, czyli mową ciała, tę chęć, do bycia razem. W następnej linijce dopowiedzenie i ewentualnie zaskoczenie, że chodziło tylko o ciepłe ziemniaki, a nie o całe życie. Albo jednak o wszystko.
Tak się przyczepiłem, bo to jest w poezji najciekawsze, aby dokonać takiej konstrukcji językowej, która przemówi wieloznacznością, ale jednocześnie mieć to po swoją autorską kontrolą.
Dalej:
czochrata pisze:i myślisz...
...nie przyjechała na obiad
który przygotowałem
...
już kawa na ławę. Naprawdę początek tego wiersza brzmi rozwojowo, końcówka skopana.
Pozdrawiam serdecznie
Leszek

czochrata

Re: spóźnienie

#10 Post autor: czochrata » 31 paź 2013, 17:32

Dzięki za czytanie,sugestie wzięłam pod uwagę-serdecznie pozdrawiam Ewo,Alku i Leszku :rosa: :rosa: :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”