Obłąkana

[Gajka]

w obcym świecie
wrażliwa niczym Florence Naghtingale
wycieczka dobiegła kresu
bunt zwyciężył racje
w bezpłodnym duecie
decyzje szybują jak strzały

uchodźcy polityczni
irracjonalne określenie samowoli
skazani na niby tolerancję
egzystują w dziwnych realiach
stolica chrześcijaństwa
to brzmi dumnie

potem noc pomieszała nacje
spór wytyczył kierunek Calgary
w polsko semickim domu zakwitło życie
potomkowie izraelity
dorastali na obczyźnie
ona wierna Florence
on preferował mariaże

samotna z trzema
rozcapierzonymi pacynkami
łatała potargane życie
nocami słała skargi zza oceanu
a poligamista uprawiał chaos
wzdłuż nadbałtyckich bulwarów

mówią sen goi rany śniła
sępy wyfrunęły z gniazda
zastraszana już nie polka
za zamkniętą bramą
poleruje zardzewiałe odpryski z życia
są jak kanibale
zżerają


Dedykuję B M Singers z Calgary

[Ewa Włodek]

dedykowany - więc wypada pomilczeć. Poczytałam i zamyśliłam się - jakże dziwnie plotą się losy ludzkie. W tym wierszu - kluczowe byłyby pacynki i sepy opuszczające gniazdo. Jeśli dobrze czytam - to peelka nie może mieć oparcia w nikim, nawet - w dzieciach...

pozdrowieńka posyłam...
Ewa

[Gajka]

dedykowany - więc wypada pomilczeć. Poczytałam i zamyśliłam się - jakże dziwnie plotą się losy ludzkie. W tym wierszu - kluczowe byłyby pacynki i sepy opuszczające gniazdo. Jeśli dobrze czytam - to peelka nie może mieć oparcia w nikim, nawet - w dzieciach...

pozdrowieńka posyłam...
Ewa

Tak Ewunia, bardzo dobrze czytasz

Historia wydarzyła się naprawdę i trwa ...
ucieczka z kraju
obóz dla uchodźców w Italii
wymiana partnera
emigracja do Kanady
założenie rodziny
rozpad małżeństwa
dzieci to wróg
finał w zakładzie dla psychicznie chorych
a życie trwa

Smutaśnie ...każdy jest kowalem swojego losu ...

Dziękuję Ewuniu

[semiramida]

Wzruszający... semi.

[coobus]

każdy jest kowalem swojego losu ...

Często mi się wydaje, ze to nie my, tylko właśnie los jest kowalem, my jesteśmy tylko materiałem w jego mocarnych rękach.
Wiersz bardzo osobisty. Uszanuję

[Alek Osiński]

zawsze intrygującym jest dostrzec
jakie rzeczy doprowadzają ludzi do kresu
i czy kres faktycznie istnieje...
karmiony przez życie

Pozdrawiam

[EwaMagda]

I cóż ja jeszcze mogę powiedzieć...

Świetny wiersz

Serdeczności

[Gajka]

dedykowany - więc wypada pomilczeć. Poczytałam i zamyśliłam się - jakże dziwnie plotą się losy ludzkie. W tym wierszu - kluczowe byłyby pacynki i sepy opuszczające gniazdo. Jeśli dobrze czytam - to peelka nie może mieć oparcia w nikim, nawet - w dzieciach...

pozdrowieńka posyłam...
Ewa

Ewuniu bardzo dziękuję za komentarz

Dodano -- 03 lis 2013, 13:54 --

Wzruszający... semi.

Dzięki Semi

Dodano -- 03 lis 2013, 13:56 --

każdy jest kowalem swojego losu ...

Często mi się wydaje, ze to nie my, tylko właśnie los jest kowalem, my jesteśmy tylko materiałem w jego mocarnych rękach.
Wiersz bardzo osobisty. Uszanuję

Coobus pewnie masz rację, ale czy do końca wiadomo, różniste są ludzkie losy.
Dziękuję

Dodano -- 03 lis 2013, 13:57 --

I cóż ja jeszcze mogę powiedzieć...

Świetny wiersz

Serdeczności

Dzięki EwaMagda za komentarz

Dodano -- 03 lis 2013, 14:00 --

zawsze intrygującym jest dostrzec
jakie rzeczy doprowadzają ludzi do kresu
i czy kres faktycznie istnieje...
karmiony przez życie

Pozdrawiam

Alku takie jest życie, jeden ma łatwiej a inny sam sobie ścieli.
Dziękuję

[Bożena]

wiersz do zamyślenia, pomilczenia- współczucia- pozdrawiam