Stukoty obczyźniane

[kamyczek]

czas zająć się drzewem: drążyć kanały, dojścia,
zanim dosięgną je piły tartaczne albo obróci się
w próchno; nawet krótkowidz patrzy nepotycznie.


cała gama sloganów – przekonują, że
po słońce trzeba się wybrać na zachód.
wystarczy się schylić. i już. ziemia

obiecana na wyciągnięcie ręki. wiem,
nie można zamykać się w stałych współrzędnych,
kiedy problem urasta do rangi tsunami,

a każda wieczerza ostatnią. czuję się jak ten żebrak
co przyłazi i nudnawo stuka do naszej szafy*.
zaraz, zaraz… a czy my w ogóle mamy szafę?



*Ernest Bryll

[Leszek Sobeczko]

jestem poruszony wagą wiersza, jest o czymś dotykalnym, o czymś co jest i zżera Polskę; a po czasie z tego siewu emigracji żniwo będzie jak zawsze... mizerne /bez szafy/, bo My to dziwny naród, dziwny, ech...

gratuluję wiersza

pozdrawiam
Leszek

[anastazja]

a każda wieczerza ostatnią. czuję się jak ten żebrak
co przyłazi i nudnawo stuka do naszej szafy*.
zaraz, zaraz… a czy my w ogóle mamy szafę?

Pięknie ujęłaś temat kamyczku. Gratuluję w tym i konkursowym
Pozdrawiam.

[atoja]

wieczni wędrowcy ...po co nam szafa

kamyczku..brawo...

[kamyczek]

jestem poruszony wagą wiersza, jest o czymś dotykalnym,

leszKu, jeśli tekst jest odczuwalny, to znaczy, że warto było pisać.
Dziękuję, pozdrawiam.

Anastazjo, jak zawsze, przychodzisz z miłym słowem, dziękuję.
Pozdrawiam z uśmiechem

wieczni wędrowcy ...po co nam szafa

o, to, to...
Atojko, kłaniam się wdzięcznie.

[coobus]

Gratuluję wiersza. I sukcesu. Z takim wyczuciem słowa, osiągniesz jeszcze wiele. Tego Ci życzę.

[ono]

cała gama sloganów – przekonują, że
po słońce trzeba się wybrać na zachód.
wystarczy się schylić. i już. ziemia

obiecana na wyciągnięcie ręki. wiem,
nie można zamykać się w stałych współrzędnych,
kiedy problem urasta do rangi tsunami,

a każda wieczerza ostatnią. czuję się jak ten żebrak
co przyłazi i nudnawo stuka do naszej szafy*.
zaraz, zaraz… a czy my w ogóle mamy szafę?

bardzo podoba się, ale...może bez ten?


pzdr

[kamyczek]

Coobus, zawstydzasz mnie swoim komentarzem, skromnie dygam i dziękuję.

Pozdrawiam.

Kamilu,

bardzo podoba się, ale...może bez ten?

- nie gniewaj się, ale myślę, że słowo "ten", chociażby przez szacunek dla głosujących na wiersz, powinno zostać w tekście.
Dziękuję, pozdrawiam.

[EwaMagda]

Moje gratulacje, kamyczku

[kamyczek]

Dziękuję, EwoMagdo.