Zszyte rany

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Zszyte rany

#1 Post autor: anastazja » 08 gru 2013, 17:46

prują się
stare nici nie wytrzymują naciągania
w tę i w tamtą

mimo to
nie pójdziemy osobno w dalszą drogę
chyba tylko w snach mieszka szczęście

i nic w tym złego że pozujemy do fotografii
trzeba dobrze wyglądać
przez następne lata
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Zszyte rany

#2 Post autor: Gloinnen » 08 gru 2013, 18:13

Bardzo dobry wiersz, anastazjo. Oszczędny w słowach, ale niezwykle prawdziwy.
Moim zdaniem opowiada o wzajemnym przywiązaniu, wbrew wszelkim uwarunkowaniom. O tym, że kocha się nie za coś, ale "pomimo". O tym, że człowiek zrobi wiele, aby nie być samotnym. Zamiast dążyć do Szczęścia przez wielkie "S", zadowala się maleńkim szczęściem, albo po prostu przyzwyczaja się do myśli, że szczęścia nie ma, że to tylko wymysły i bujdy...

Zauważyłam też lekką ironię w poincie, jakbyś chciała delikatnie napiętnować obłudę, hipokryzję, może drobnomieszczaństwo, zawarte w znanym kresowym bodajże powiedzonku "kryto-szyto"...
W rzeczy samej, ta hipokryzja jest jak krzyk rozpaczy. Jesteśmy razem, bo nie da się inaczej.

Poniekąd, w codziennym gorzkim kieracie można odnaleźć iluzję bezpieczeństwa. Wolimy nie szukać złotego runa gdzieś po świecie, budujemy w zamian mozolnie, z okruchów teraźniejszości, radość osiągalną, namacalną. Dużo w takiej postawie ponurej, cierpkiej pokory, pogodzenia się z losem. W gruncie rzeczy pokazujesz tym wierszem, że człowiek sam sobie wybiera wyzwania spośród tych, jakie stawia przed nim żywot. Nie zawsze jest gotów na najwyższe loty i śmiałe przemiany.

Pozdrawiam,
:rosa:
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Zszyte rany

#3 Post autor: Ewa Włodek » 08 gru 2013, 18:19

ech, te "zszyte rany"! Czasem nie wiadomo, po co właściwie? Czasem może lepiej - rozpruć, i pozować do innych fotografii?
Dużo tu prawdziwego, Anastazjo, mnóstwo mądrego. W moim guście...
:rosa: :rosa:
pozdrawiam ciepło...
Ewa

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Zszyte rany

#4 Post autor: Gajka » 08 gru 2013, 19:33

Nasti :)

To fakt i zawsze można odciąć pechowca :) :ok:

karolek

Re: Zszyte rany

#5 Post autor: karolek » 08 gru 2013, 20:38

Samotność niedobra, skłócenie - też. Ciężki wybór. Życie jest przewrotne, samotność nie daje wolności, a bycie z kimś nie daje miłości.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Zszyte rany

#6 Post autor: anastazja » 08 gru 2013, 21:35

Gloinnen pisze:W rzeczy samej, ta hipokryzja jest jak krzyk rozpaczy. Jesteśmy razem, bo nie da się inaczej.
cieszę się Glo. że się udało, mówiąc szczerze mało poprawiałam, pod wpływem emocji powstał. Dziękuję Ci, za komentarz.

Pozdrawiam :rosa:



Ewa Włodek pisze:Anastazjo, mnóstwo mądrego. W moim guście...
:rosa: :rosa:
miło mi Ewuś :)



Oj, nie zawsze Gaju. Pozdrawiam :kwiat:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Zszyte rany

#7 Post autor: em_ » 09 gru 2013, 10:24

Cały wiersz mi się podoba, ale od - chyba tylko w snach mieszka szczęście - jest genialnie :)
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Zszyte rany

#8 Post autor: anastazja » 09 gru 2013, 15:35

Karolku, em_ kłaniam się nisko.

Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Zszyte rany

#9 Post autor: coobus » 10 gru 2013, 0:00

Gorzka chwila. Bywa, że przełykasz ślinę i gorycz gdzieś znika. Tak jest i z gorzkimi chwilami. Pamiętasz, jak Ci wspomniałem, że jestem z pokolenia, które naprawia to co się zepsuło, nie wyrzuca... Nie ma tego w Twoim wierszu, ale może jest gdzieś w tle. Jeśli twoje fotografie mają kolor sepii, też pewnie znasz podobne zasady.
Jak widzisz, wiersz zmusił do refleksji. I za to :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Zszyte rany

#10 Post autor: anastazja » 10 gru 2013, 15:01

coobus pisze: Pamiętasz, jak Ci wspomniałem, że jestem z pokolenia, które naprawia to co się zepsuło, nie wyrzuca... Nie ma tego w Twoim wierszu, ale może jest gdzieś w tle.
Jest coobusku, w następnym, który niebawem wkleję. :)
Dziękuję.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”