nie zabierasz ze sobą oczu
ani rąk
pełzniesz do mnie
nieobmyty z niechęci
dlaczego zabiłeś tego Indianina
w bitwie nad Wounded Knee
czemu nigdy nie użyłeś
słonecznych pędzelków
by zamalować noc
wmawiasz sobie
że istniejesz
śmiechu warte
ŚMIECHU WARTE
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: ŚMIECHU WARTE
ile wyrzutów to pełznącego
a przecież bez rąk i oczu
i pomimo niechęci
pełznie
coś potężnego go woła
przyzywa

a przecież bez rąk i oczu
i pomimo niechęci
pełznie
coś potężnego go woła
przyzywa
