nasz taniec kobiet

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

nasz taniec kobiet

#1 Post autor: marta zoja » 03 sty 2014, 11:53

parkiet rozszalał się w pędzie
koniec czasu, zaznaczając rytmem
mniej niż zero, czy tanga Notturno

w mej piwnicy, były myśli
gdzie dwa światy, połączyły się
w niewczasie, miłość pierwsza i ta ostania

na zawiasach tajemnych drzwi,donikąd
ale do kogoś, w wyobraźni budowanym obrazem
jeden uśmiech i jedno wspomnienie, otworzyło

to co dawno zamknięte

klucz co w ręku, aż pali przestrogą
przeciwstawiasz się śmierci, ubogo
wystaw pierś, jak Joanna lub Nike

za odwagę zapłacą, dusznym oddechem
na stos, rzucą genderyzm i świetlane ideały
głupia jesteś i słabą dziewczynką

nawet zmarszczki, nie dodają patosu
skalpel w rękę, poprawi mniemanie
i, Wenus dostanie za swoje

na nie jednej siłowni, wąskich bioder i silikonu
a jej wielkość, matki i Polki, zginie w kuchni
na świątecznym stole, rozkoszy, nie tylko podniebienia

odwagi... wbrew mężczyźnie, za bliskość
wykrzesaną zapałkami, nie zapalniczką
w futrze, a nie gołą Mają, płodnej ziemi

wielką inkwizycją
modyfikacja genowa
a gdzie w tym wszystkim... kobieta

na skraju silnej rzeki, siedzi i płacze "coelho"
przez ileś, tam minut w rozkoszy
zamiast uśmiechać się, szelmowsko z błyskiem

wiadomo czarownicy, znachorki, tej co wie... więcej
Wiedźmo wyjaw, wszystkie swoje tajemnice
prawda, kochasz i jesteś kochana... naiwność

oj.. marzenia, niejednego człowieka
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: nasz taniec kobiet

#2 Post autor: Ewa Włodek » 04 sty 2014, 18:11

strych - miejsce, gdzie nie pali się światło, według Junga fundamenty domu mogą symbolizować np. nasze pierwotne pochodzenie. Więc tutaj motyw piwnicy nakierował mnie na sens: wieczna kobiecość, czy też wieczna kobieta, jej ewolucja pod względem każdym względem, jej role społeczne i wszelkie inne. Tak czytam, chyba, że nadinterpretuję...
:rosa: :rosa:
wszelkiego w Nowym...
Ewa

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: nasz taniec kobiet

#3 Post autor: marta zoja » 04 sty 2014, 20:21

Ewo byłam bardzo ciekawa, interpretacji kobiet :) w końcu im dedykuję, ten taniec :rosa: :rosa: :rosa: Uśmiecham się do Twojego czytania :) Jesteś bliska moim myślom, jak kobieta, kobiecie. Dziękuję Marta Zoja
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: nasz taniec kobiet

#4 Post autor: coobus » 04 sty 2014, 23:11

To fakt, wiersz kobiecy, przystanąłem z boku, skromny przypadkowy przechodzień z Marsa. Zrozumienie pozostawię kobietom, zadowolę się poetyckimi odczuciami, które zawsze sprowadzają mnie z powrotem do Twoich wierszy. Zostawiam :) i znów powrócę przy kolejnym wierszu. :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

ono

Re: nasz taniec kobiet

#5 Post autor: ono » 05 sty 2014, 8:14

marta zoja pisze:na skraju silnej rzeki, siedzi i płacze "coelho"
przez ileś, tam minut w rozkoszy
zamiast uśmiechać się, szelmowsko z błyskiem
ta zwrotka mnie uwiodła :bravo: :bravo:


kamil

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: nasz taniec kobiet

#6 Post autor: anastazja » 05 sty 2014, 21:53

marta zoja pisze:na skraju silnej rzeki, siedzi i płacze "coelho"
przez ileś, tam minut w rozkoszy
zamiast uśmiechać się, szelmowsko z błyskiem
Martuś, dziękuję, za chwilę z Twoimi myślami :bravo: udany wiersz, wielobarwny, z błyskiem.
Uśmiech za "coelho" - lubię, przypomina proroka: Khalil Gibran - z tego co pamiętam, był jego przewodnikiem.

Pozdrawiam; Nowo-rocznie :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: nasz taniec kobiet

#7 Post autor: Alek Osiński » 06 sty 2014, 0:37

Troszeczkę Cię chyba poniosło w tym tańcu, ale że podobno
kobieta w tańcu to jedna z trzech najpiękniejszych rzeczy
na świecie, to wypada tylko stać i patrzeć :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”