Jakby zwrócenie uwagi na to jakimi błahostkami zajmują się ludzie, nie dostrzegając piękna w najdrobniejszych szczegółach. Jakby o umieraniu romantyzmu.
Chyba, tak to czuję.
Ale jak ładnie, jak łaaaadnie opisane.


Dziękuję za komentarzBez "twoim"?Ania Ostrowska pisze:widzę rzęsę na twoim policzku

Z pewnością dobrze przemyślę Twoje sugestie zmian, zanim zacznę gmerać. Muszę przyznać, ze dawno mi się nie zdarzyło, by wobec jednego tekstu otrzymać tak szerokie spectrum informacji zwrotnej - prawie od krańca do krańca 
Miałam dłuższą przerwę na ósmym piętrze, teraz próbuję wracam, ale do działu prozy. Cieszę się, że Ci się podobało, tytuł miał być elementem układanki; napisałam o tym więcej w odpowiedzi na wcześniejszy komentarz, Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie - Ania