zmienna pogoda
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
zmienna pogoda
oddalona o oddech
rozpaczliwie szuka znajomych gestów
przeplecionych uściskami
znajduje ogniwa tu i ówdzie naderwane
nie dające mocnego oparcia
i skruszałe spoiwo
straszące pustką i przeciągiem
resztę mróz rozsadzi od środka
łatwo przeoczyć ochłodzenie
ono zawsze nadchodzi znienacka
w nieodpowiednim momencie
i zapowiada nadciągający deszcz
oziębłych nastrojów
płonący lód w kostkach pozwoli
wykrzesać ogień w mokrych oczach
ogrzewając pogubioną pamięć lepszych dni
zawsze warto gładzić têt à têt
ciepłym słowem
szarpnąć strunę wspólnych chwil
wystarczy do gorzkiej czekolady dodać bakalie
by poczuć słodycz
przecież za późno na reset
rozpaczliwie szuka znajomych gestów
przeplecionych uściskami
znajduje ogniwa tu i ówdzie naderwane
nie dające mocnego oparcia
i skruszałe spoiwo
straszące pustką i przeciągiem
resztę mróz rozsadzi od środka
łatwo przeoczyć ochłodzenie
ono zawsze nadchodzi znienacka
w nieodpowiednim momencie
i zapowiada nadciągający deszcz
oziębłych nastrojów
płonący lód w kostkach pozwoli
wykrzesać ogień w mokrych oczach
ogrzewając pogubioną pamięć lepszych dni
zawsze warto gładzić têt à têt
ciepłym słowem
szarpnąć strunę wspólnych chwil
wystarczy do gorzkiej czekolady dodać bakalie
by poczuć słodycz
przecież za późno na reset
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: zmienna pogoda
Bożenko wypowiadasz słowa mojej przyjaciółki, która zawsze wie czym pocieszyć
Pozdrawiam Cię ciepło MZ

Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: zmienna pogoda
Ciekawy wiersz o zmienności nastrojów - pogody.
Ale leciutko przegadany.
Na przykład tu:
Albo to:
A pierwsza o czekoladzie jest bardzo dobra.
Ale leciutko przegadany.
Na przykład tu:
Te dwa zakolorowane fragmenty same w sobie są świetne. Ale wyrażają prawie to samo.B pisze:łatwo przeoczyć ochłodzenie
ono zawsze nadchodzi znienacka
w nieodpowiednim momencie
i zapowiada nadciągający deszcz
oziębłych nastrojów
Albo to:
To nie jest wcale źle. Zaznaczone słowa mówią o temperaturze, ale jest ich, moim zdaniem, za dużo.B pisze:płonący lód w kostkach pozwoli
wykrzesać ogień w mokrych oczach
ogrzewając pogubioną pamięć lepszych dni
zawsze warto gładzić têt à têt
ciepłym słowem
szarpnąć strunę wspólnych chwil
Nie rozumiem skąd słowo reset. Komputerowy. Odtworzenie stanu domyślnego, wyjściowego. Tak, ale u Ciebie brzmi obco, bez związku z resztą. Ja sam używam języka komputerowego dość często, nie neguję poetyczności zatem. Ale cały wers jest w zasadzie niepotrzebny. Bo jakby druga puenta.przecież za późno na reset
A pierwsza o czekoladzie jest bardzo dobra.
Re: zmienna pogoda
Bo ja wiem czy ochladza sie znienacka, niespodziewanie? Zawsze zwiastuja je znaki, nieomylnie mowiace o koncu lata. W oczach, w usmiechach, w gestach. Wiersz do zamyslenia.:-)
- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: zmienna pogoda
zmienność pogody, zmienność w uczuciach - ładnie ujęłaś temat, Bożenko,

podobno nigdy nie jest za późno na zaczynanie wszystkiego od zera, więc może warto próbowaćBożena pisze:przecież za późno na reset


- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: zmienna pogoda
Pogoda jak kobieta, zmienną jest.
A u ciebie jest oddalona o oddech, tak to wyczuwam. I słowo oddalona jest równoznaczne ze słowem bliska.
Wiersz ciekawy. I jeśli dodam, ze oddalony o oddech, to nie zabrzmi to negatywnie, w tym wypadku wręcz przeciwnie
A u ciebie jest oddalona o oddech, tak to wyczuwam. I słowo oddalona jest równoznaczne ze słowem bliska.
Wiersz ciekawy. I jeśli dodam, ze oddalony o oddech, to nie zabrzmi to negatywnie, w tym wypadku wręcz przeciwnie

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: zmienna pogoda
Trafi i zamyśla -
- Bożenko 


A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: zmienna pogoda
Zimno w Twoim wierszu, nawet płonący lód w kostkach nie grzeje.Bożena pisze:oddalona o oddech
rozpaczliwie szuka znajomych gestów
...
zawsze warto gładzić têt à têt
ciepłym słowem
szarpnąć strunę wspólnych chwil
wystarczy do gorzkiej czekolady dodać bakalie
by poczuć słodycz
przecież za późno na reset
Najgorzej jest, gdy uwikłani w uczucia nie znajdujemy drogi do drugiej osoby, mimo że jesteśmy od niej o oddech.
(Gorzka czekolada z bakaliami to już nie to, ani gorzka czekolada ani bakalie - oszukaństwo takie.)
serdecznie
iTuiTam
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: zmienna pogoda
Bożenko, faktycznie Leszek ma rację, przedawkowałaś epitety, ale wszystko da się naprawić
Pozdrawiam

Pozdrawiam

- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: zmienna pogoda
- Marto- dziękuję za pobycie z wierszem i pozdrawiam cieplutkomarta zoja pisze:Pozdrawiam Cię ciepło MZ

- chyba taklczerwosz pisze:Ale leciutko przegadany.

- no właśnie - druga puenta- jedna pozytywna druga odwrotnie- czyli jak w tytule- dziękuję za wnikliwa analizę- pomyślę i przemyślęlczerwosz pisze:Nie rozumiem skąd słowo reset. Komputerowy. Odtworzenie stanu domyślnego, wyjściowego. Tak, ale u Ciebie brzmi obco, bez związku z resztą. Ja sam używam języka komputerowego dość często, nie neguję poetyczności zatem. Ale cały wers jest w zasadzie niepotrzebny. Bo jakby druga puenta.


- pewnie tak, tylko jakoś ich nie chcemy dostrzec- serdeczności ślęayalen pisze:Bo ja wiem czy ochladza sie znienacka, niespodziewanie? Zawsze zwiastuja je znaki,

- dopóki piłka w grze...Liliana pisze:podobno nigdy nie jest za późno na zaczynanie wszystkiego od zera,


- dziękuję- tak masz rację- całkiem blisko- czyli o oddechcoobus pisze:Wiersz ciekawy. I jeśli dodam, ze oddalony o oddech, to nie zabrzmi to negatywnie, w tym wypadku wręcz przeciwnie


- An-anastazja pisze:Trafi i zamyśla


- no właśnieiTuiTam pisze:Najgorzej jest, gdy uwikłani w uczucia nie znajdujemy drogi do drugiej osoby, mimo że jesteśmy od niej o oddech.

- podejscie dość awangardowe- ale może masz rację- dziękuję serdecznie za komentarz-iTuiTam pisze:Gorzka czekolada z bakaliami to już nie to, ani gorzka czekolada ani bakalie - oszukaństwo takie

- tak tylko nożyce mi się gdzieś zapodziałyGajka pisze:Bożenko, faktycznie Leszek ma rację, przedawkowałaś epitety, ale wszystko da się naprawić


dziękuję i pozdrawiam


