nasz świat na krechę

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: nasz świat na krechę

#11 Post autor: Henryk VIII » 12 lut 2014, 1:22

Witaj,
piszesz: " ważkę która żyła dobę" --- myślę" przeżyła" byłoby bardziej sugestywnie, chyba mocnej byłaby wyeksponowana jej śmierć. Ale to tylko mała dygresja... A Ty jak sądzisz?
Pozdrawiam
H8

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: nasz świat na krechę

#12 Post autor: atoja » 12 lut 2014, 8:53

" ważkę która żyła dobę" --- myślę" przeżyła"
Myślę,że Twoja sugestia jest ciekawa,lecz zbytnio zacieśniona... moja ważka jest symbolem kruchości w ogólniejszym pojęciu, ponieważ te piękne stworzonka zwykle żyją tylko dobę :myśli:
Dziękuję Henryku za wczucie się i analizę wierszyka. :kofe:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

emcek
Posty: 337
Rejestracja: 10 lut 2014, 9:51

Re: nasz świat na krechę

#13 Post autor: emcek » 12 lut 2014, 10:13

i ja się zanurzam,gra słów, metafor, bardzo mi bliska :)

Dodano -- 12 lut 2014, 14:24 --

tak,zawsze z emocjami i nic fałszu,za to na ustach tyle :vino: :ok:

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: nasz świat na krechę

#14 Post autor: iTuiTam » 12 lut 2014, 22:13

atoja pisze:z półuśmiechem krąży wśród wersów
stale zaczynając
porzuca

do rwącej rzeki zbędny balast
rozdarte drzewo
ważkę która żyła dobę
...
bez zaglądania do wnętrza
na palce nawija nierozważne minuty
wie że od rachunku
i śmierć nie wyzwoli
Zaczynamy, porzucamy, wracamy. Czasami wracamy za późno, bo już 'tego' nie ma.
Rzeka 'życia' zabiera wiele, czasami wbrew naszej woli, lub woli drzewa, ważki.

(Jednak... to, co piszesz o jednodniowych ważkach, to nie tak... One żyją - dorosłe - do dwóch miesięcy, a licząc wszystkie fazy ich życia: ponad rok.
Może masz na myśli jętki?
http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C4%99tki )

serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: nasz świat na krechę

#15 Post autor: coobus » 12 lut 2014, 23:58

Dużo soczystych metafor i poetyckich akcentów. Jestem pod wrażeniem słowa, jaki tu na mnie czekało.
Gratuluję wiersza :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: nasz świat na krechę

#16 Post autor: atoja » 13 lut 2014, 9:26

iTuiTam :rosa: dziękuję i podziwiam widzę entomologiczną :) tak miałam na myśli jętki - spokrewnione z ważkami

Dodano -- 13 lut 2014, 9:29 --
Jestem pod wrażeniem słowa, jaki tu na mnie czekało.
Coobus :kofe: cieszy mnie Twoje słowo
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

emcek
Posty: 337
Rejestracja: 10 lut 2014, 9:51

Re: nasz świat na krechę

#17 Post autor: emcek » 13 lut 2014, 11:45

o czasie, tęsknocie i może braku o miłości ot takiej dla siebie,zwykłej, niezwykłej :ok: :kwiat:

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: nasz świat na krechę

#18 Post autor: ble » 13 lut 2014, 13:53

Nie jesteś poplątana. Dla mnie jasny odczyt - wspomnienia z wakacji, jakie były albo jakie mogłyby być.
:rosa:

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: nasz świat na krechę

#19 Post autor: atoja » 16 lut 2014, 12:56

iTuiTam :rosa: Ble :rosa: Coob :vino: i Krzysztofie :beer:
serdeczne dzięki za własne wejrzenie w głąb wierszyka
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: nasz świat na krechę

#20 Post autor: iTuiTam » 16 lut 2014, 17:46

atoja pisze:iTuiTam :rosa: dziękuję i podziwiam widzę entomologiczną :) tak miałam na myśli jętki - spokrewnione z ważkami
Proszę bardzo, Atoja :)
(Moja wiedza bierze się stąd, że mieszkam w środku lasu i widzę i to i tamto i owo. Jak widzę coś nowego - dla mnie przez wiele lat mieszkanki miast i większych aglomeracji - to fotografuję, googlam, szukam, czytam i w ogóle zanurzam się w ocean wiedzy.
Tak było z jętkami, które u mnie nazywają majowymi muszkami. Dawno temu słyszałam, że na majowe muszki łapano ryby. Ale to było dawno i dopóki nie zaczęłam czytać o jętkach, jakie obfotografowałam pod różnym kątem, moja wiedza o nich była minimalna.)
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”