Pan Walenty mieszkaniec Rzeszowa,
był nieśmiały, uczucia swe chował,
tylko w lutym, raz w roku,
trwał od rana w amoku,
dawał kwiatki, zmysłowo całował.
Limeryk
- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: Limeryk
Malwino,
nie wiem, czy nie byłoby słuszne podkreślić 14-go - Walentynki:
Pan Walenty mieszkaniec Rzeszowa,
był nieśmiały, uczucia swe chował,
tylko w lutym, raz w roku,
trwał od rana w amoku,
w Walentynki (lub: czternastego), zmysłowo całował.

nie wiem, czy nie byłoby słuszne podkreślić 14-go - Walentynki:
Pan Walenty mieszkaniec Rzeszowa,
był nieśmiały, uczucia swe chował,
tylko w lutym, raz w roku,
trwał od rana w amoku,
w Walentynki (lub: czternastego), zmysłowo całował.


-
- Posty: 39
- Rejestracja: 01 maja 2014, 19:11
Re: Limeryk
A mi osobiście te domyślne walentynki bardzo się podobają.
Zresztą może pan Walenty całował przez cały najkrótszy miesiąc...
Zresztą może pan Walenty całował przez cały najkrótszy miesiąc...
Re: Limeryk
Poza pierwszym wersem, tekst nie spełnia umownego układu narracyjnego, charakterystycznego dla limeryku.