włączone światła

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:) :myśli: :( :jez: :cha: :crach: :be: :no: :ok: :smoker: :(( :tan: :down: :kofe: :rosa: :kwiat: :beer: :sorry: ;) :wstyd: :vino: :bee: :bravo:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] wyłączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: włączone światła

Re: włączone światła

autor: lczerwosz » 31 lip 2015, 23:20

A ja myślę, że rzeczywistość jest znacznie prostsza. Urzędnicy w Polsce wykształcili w sobie umiejętność uciekania od samodzielnej decyzji. To decydenci niższych szczebli. Niech decyduje góra. A góra jest niekompetentna, pozbawiona potrzebnej wiedzy, do wydawania merytorycznie poprawnych decyzji. I co który minister zobaczy gdzie, zaraz każe wdrożyć u nas. Czy ma to, czy nie ma sensu. A nikt mu nie podskoczy z niższych, więc powielają tę głupotę aż po same doły.

Re: włączone światła

autor: skaranie boskie » 31 lip 2015, 20:45

Jednym z krajów o najrozsądniejszych przepisach są Niemcy.
Tam na wieść o obowiązku włączania świateł w piękny, słoneczny dzień, pukają się w czoło.
I mają rację. Jazda z włączonymi światłami jest droższa, i bardziej szkodliwa dla środowiska. Wytworzenie energii potrzebnej światłom mijania wymaga dodatkowego zużycia pewnej ilości paliwa, a co za tym idzie również emisji spalin. Dwie żarówki mijania to 110 W, dodać trzeba jeszcze dwie tylne, bo i tak się świecą, więc kolejne 10. Razem 120 W. Godzina jazdy to 0,12 kWh energii, na którą potrzeba określonej ilości paliwa. W przypadku świateł do jazdy dziennej, to 2x21=42 W. Zawsze coś. W skali jednego auta to może drobiazg, ale w skali kraju...
I tu właśnie leży pies pogrzebany. Przepis stanowiący o obowiązku włączania świateł przez całą dobą jest uzasadniony... ekonomicznie. Nie chodzi tu o żadne bezpieczeństwo, tylko o wpływy z akcyzy. Jazda z włączonymi światłami powoduje, w skali kraju, zwiększenie zużycia o setki tysięcy litrów dziennie, a każdy litr to wymierna kasa z akcyzy.
A jeszcze dochodzi spora kwota z mandatów dla zapominalskich...
Zapytałem, kiedy to zostanie zniesione. Niby powód się niebawem znajdzie, bo większość producentów wyposaża auta w LED-owe światła do jazdy dziennej, które zużywają tak mało energii, że cały przekręt przestaje się władzom opłacać. Ale i tu jest haczyk. Takie światła zwiększają cenę auta, a przecież ono też jest objęte akcyzą. Stąd wniosek, że tego obowiązku nie zniosą nigdy.

Re: włączone światła

autor: Gorgiasz » 31 lip 2015, 9:33

Ta jazda ze światłami to jeden z nielicznych dobrych pomysłów wspomnianych rządców. Naprawdę lepiej widać nadjeżdżającego. Nie jestem przeczulony na punkcie bezpieczeństwa, ale w dłuższych trasach, kiedy uwaga zaczyna słabnąć, a pewne elementy krajobrazu zaczynają zlewać i tracić ostrość - ma to znaczenie.
Obrazek

Re: włączone światła

autor: lczerwosz » 31 lip 2015, 0:26

a zostanie?
z drugiej strony jest za dużo ludzi na świecie, może jazda bez świateł w nocy by uregulowała populację;
kiedyś wolno było emerytom przechodzić na czerwonym świetle przez jezdnię.

włączone światła

autor: skaranie boskie » 30 lip 2015, 23:45

Kilka lat temu nasi rządcy wykombinowali, że będziemy przez cały rok używać świateł mijania, lub świateł do jazdy dziennej, niezależnie od pory dnia.
Pytanie za sto punktów:
Kiedy ten obowiązek zostanie zniesiony i dlaczego?

Na górę