Pseudofilozoficzne wykłady subalchemiczne dla początkujących

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:) :myśli: :( :jez: :cha: :crach: :be: :no: :ok: :smoker: :(( :tan: :down: :kofe: :rosa: :kwiat: :beer: :sorry: ;) :wstyd: :vino: :bee: :bravo:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] wyłączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Pseudofilozoficzne wykłady subalchemiczne dla początkujących

Re: Pseudofilozoficzne wykłady subalchemiczne dla początkują

autor: skaranie boskie » 24 wrz 2016, 20:52

Ze zsypem jeszcze trochę poczekamy, bo strasznie nie lubię przenosić na raty.
Z rujowaniem masz sporo racji, nie, może jednak wystarczy, że sotało zauważone. Mam dziś ponadprzeciętną cierpliwość. ;)

Re: Pseudofilozoficzne wykłady subalchemiczne dla początkują

autor: nie » 24 wrz 2016, 20:10

Znakomity wykład, panie psorze. Skroplone w chybotliwy słowotok poetycki, bo właściwie nieprzekładalne na język logiki, iskrzące fragmenty procesów zachodzących gdzieś w pana puszce mózgowej. Głęboki związek wszystkiego ze wszystkim, którego rąbek odsłania przed odbiorcą ów wykład.
Zapisuję się na kolejne.

W zamian za inwektywę i rujnowanie tematu ostrzeżenie dla Bronisława, ewentualnie powrót do Azylu Arkham się należy.
No i koniecznie Zsyp dla uzdrowienia wątku.

Re: Pseudofilozoficzne wykłady subalchemiczne dla początkują

autor: bronmus45 » 24 wrz 2016, 19:10

- czyli @alchemika...
- @skaranie boskie - nie, mnie rozchodzi się o całokształt działalności użytkownika @alchemik na tutejszym forum. Przykładem niech będzie tenże wpis autora, w którym od samego początku sugeruje czytelnikom jego "poetyckość". W samej rzeczy się nawet nie dziwię, bo każda z jego publikacji jest tylko pozorowaną wartością jakiejkolwiek formy. Jemu najbardziej jednak sprzyja (i wychodzi) dołowanie innych. Niech więc i ci inni - w tym ja - mają również możność wypowiedzenia się co do wartości jego "wiekopomnych dzieł"

Re: Pseudofilozoficzne wykłady subalchemiczne dla początkują

autor: skaranie boskie » 24 wrz 2016, 18:18

alchemik pisze:To jest proza
Czyli utwór literacki.
Prawdopodobnie, bronmus45 ma zastrzeżenia, że opublikowałeś go tutaj, a to w kontekście limitów, o których dyskusja toczyła się w innym miejscu.
Wyjaśniam:
Nie ma zakazu publikowania utworów literackich, ani żadnych innych, w działach dyskusyjnych. Gdyby jednak publikujący tym samym przekroczył dzienny limit publikacji, temat zostałby zablokowany do czasu, w którym odblokowanie nie naruszałoby limitu. W tym przypadku, Alchemik żadnego limitu nie przekroczył, nie ma więc o co kruszyć kopii.

Re: Pseudofilozoficzne wykłady subalchemiczne dla początkują

autor: eka » 24 wrz 2016, 17:56

A może stać Was na komentarze nie ad personam? Regulamin obowiązuje.

Re: Pseudofilozoficzne wykłady subalchemiczne dla początkują

autor: bronmus45 » 24 wrz 2016, 17:31

Byłeś, jesteś i nadal pozostaniesz pozorantem wszelkich wartości dodatnich. Wszystko zatem co czynisz, jest jedynie niezdarną próbą przedstawienia siebie w jak najlepszym świetle. Czy nie lepiej byłoby zapisać ową treść w formie graficznej, przysługującej prozie ? Gdy tymczasem ową prozę porwałeś na strzępy, chcąc przedstawić ją w formie wiersza, co już na wstępie (w podtytule) zaznaczasz nadto wyraźnie. Twoje próby "połetyckie" kończą się bowiem zawsze ośmieszaniem siebie samego, jak chociażby w pojedynku ze mną na limeryki. Twój tam zawarty "utwór" kompletnie nie miał nic wspólnego z limerykiem. To samo dotyczy twoich "haiku" - mniemasz bowiem, że zachowanie metrum 5+7+5 już czyni z Ciebie autora literatury haiku.
- tak więc jesteś najzwyczajniejszym w świecie pozorantem, nie mającym nic wspólnego z poezją. Oprócz swojego nadętego ego. Kiedyś zapewne zrozumieją to i inni...

Re: Pseudofilozoficzne wykłady subalchemiczne dla początkują

autor: alchemik » 24 wrz 2016, 17:02

Ależ ignorant z ciebie, bronmus. To jest proza, a właściwie takie sobie ironiczne snucie refleksji, natomiast sposób zapisu nie pretenduje do rangi wiersza, ani nawet prozy poetyckiej. To kwestia zabawy, a może chodzi o to, żeby sprowokować niektóre trolle.

No i co?
Odgadłeś w końcu, gdzie można dyskutować i wklejać swoje chocby najgłupsze poglądy, nie naruszając limitu?

Re: Pseudofilozoficzne wykłady subalchemiczne dla początkują

autor: bronmus45 » 24 wrz 2016, 16:53

Żaden klucz nie otworzy drzwi poezji, zakrytej przed twoją duszą - bronmus45

Ta moja sentencja dotyczy w tym przypadku tekstu autora, który to przedstawił najzwyczajniejszą w świecie literackim prozę w formie graficznej poetyckiego wiersza. Żenująca dla wielu odsłona prawdziwej twarzy zwykłego pozoranta...

Na górę