autor: szarobury » 04 cze 2014, 1:22
Ja tam nie mam nic przeciwko gołym cyckom. Odbieram taka formę protestu jako przejaw desperacji wobec pewnego społecznego przyzwolenia na "męskie swawole". Przypomina mi się wyznanie kobiety zgwałconej w Kabackim Lesie, że najpierw fizycznie zgwałcił ją jakiś obleśny typ, a potem psychicznie zgwałcili ją policjanci na posterunku. I jeszcze taki reportaż z Kenii czy gdzieś tam obok, o młodej dziewczynie, której prasowano gorącymi kamieniami piersi, aby zachowała sylwetkę podobną do chłopca i nie stała się ofiarą gwałtu. Kiedyś obserwowałem w pewnym warszawskim hostelu dwie arabki, które zeszły na dół, do recepcji zawinięte w chusty jak nakazują obyczaj i wiara, i cierpliwie czekały na pana i władcę aby móc wyjść na ulicę. Zastanawiałem się czy to jeszcze istoty ludzkie czy już tylko domowy inwentarz.
Cały czas jeszcze w naszym społeczeństwie kobieta jest istotą II kategorii. Facet kiedy potrzebuje się wyszumieć jest jurny, a dziewucha dziwką.
Sposób protestu determinuje obszar do jakiego mamy szanse dotrzeć. Z pewnością ludzie z poczuciem smaku i ewentualnie mający wpływ na kształtowanie mentalności społecznej nie zostali odbiorcami tego protestu, a dla innych były to tylko jasełka.
Ja tam nie mam nic przeciwko gołym cyckom. Odbieram taka formę protestu jako przejaw desperacji wobec pewnego społecznego przyzwolenia na "męskie swawole". Przypomina mi się wyznanie kobiety zgwałconej w Kabackim Lesie, że najpierw fizycznie zgwałcił ją jakiś obleśny typ, a potem psychicznie zgwałcili ją policjanci na posterunku. I jeszcze taki reportaż z Kenii czy gdzieś tam obok, o młodej dziewczynie, której prasowano gorącymi kamieniami piersi, aby zachowała sylwetkę podobną do chłopca i nie stała się ofiarą gwałtu. Kiedyś obserwowałem w pewnym warszawskim hostelu dwie arabki, które zeszły na dół, do recepcji zawinięte w chusty jak nakazują obyczaj i wiara, i cierpliwie czekały na pana i władcę aby móc wyjść na ulicę. Zastanawiałem się czy to jeszcze istoty ludzkie czy już tylko domowy inwentarz.
Cały czas jeszcze w naszym społeczeństwie kobieta jest istotą II kategorii. Facet kiedy potrzebuje się wyszumieć jest jurny, a dziewucha dziwką.
Sposób protestu determinuje obszar do jakiego mamy szanse dotrzeć. Z pewnością ludzie z poczuciem smaku i ewentualnie mający wpływ na kształtowanie mentalności społecznej nie zostali odbiorcami tego protestu, a dla innych były to tylko jasełka.