in vitro, aborcja itp

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:) :myśli: :( :jez: :cha: :crach: :be: :no: :ok: :smoker: :(( :tan: :down: :kofe: :rosa: :kwiat: :beer: :sorry: ;) :wstyd: :vino: :bee: :bravo:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] wyłączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: in vitro, aborcja itp

Re: in vitro, aborcja itp

autor: skaranie boskie » 23 gru 2015, 23:19

ELKA pisze:Jesteś tutaj Administratorem, nawet jeżeli jesteś osobą nie wierzącą, to chyba jakiś szacunek tym, którzy wierzą należy się tutaj.
A kto powiedział, że nie szanuję wierzących?
Czy szacunek musi się objawiać podzielaniem poglądów?
A gdzie napisałem choć słowo świadczące o braku szacunku?
ELKA pisze:Nie rozumiem też w jakim stopniu Ciebie dotyczy aborcja,
Rzeczywiście aborcja mnie nie dotyczy. Ale też za nią nie gardłuję. Fakt, gardłuję przeciw, ale to chyba z rozpędu. Nie zauważyłem, kiedy się zestarzałem. W tytule wątku napisałem "aborcja, in vitro itp" Pod itp. może kryć się np. eutanazja, a ta może mnie niebawem dotyczyć.
A zabieram głos jeszcze z jednego powodu. Szkoda mi tych ludzi, którzy pod presją doktryny religijnej muszą żyć z czymś, w co nie tylko nie wierzą, ale z czym im często bardzo ciężko. Próbuję się wsłuchiwać w głosy przeciwników i jeszcze nie usłyszałem żadnego konkretnego argumentu popierającego ich opcję. Mimo to szanuję ich wybór dopóty, dopóki dotyczy ich samych i nie jest narzucany innym. A już najbardziej boli mnie, że w epoce lotów kosmicznych instytucje religijne potrzebują świeckiego ramienia władzy dla wymuszenia swoich zakazów i nakazów. Moim zdaniem świadczy to nikłej sile przekonywania tych instytucji.
Fakt, że Chrobry kazał wybijać zęby za nieprzestrzeganie postów, ale - nomen omen, na Boga! - to było wczesne średniowiecze. Czy dziś chcemy równać do tamtych czasów?

Re: in vitro, aborcja itp

autor: ELKA » 22 gru 2015, 19:02

nie pisze:Tymczasem problemem jest zakaz aborcji i dotyczy on głównie krajów trzeciego świata i zideologizowanych, jak Watykan czy Polska.
Nie będę poruszała powodów, dlaczego akurat w tych krajach jest zakaz aborcji, bo wszyscy to wiedzą...

Może tylko przytoczę przykład wyznawców islamu, u nich nie ma jak widać aborcji, skoro rodzi się tyle dzieci. Zwyczajna rodzina liczy ponad dwadzieścia osób, gdy u nas zaledwie pięcioro [ mama, tata, jedno dziecko, dziadkowie].
Już teraz są na całym świecie, to też wszyscy wiedzą.
Bezrobocie, niskie płace, też nie sprzyjają, żeby myśleć o powiększeniu rodziny.

Może zakaz pozwoli chociaż się jeszcze raz zastanowić, zanim usunie się to życie.
karolek pisze:a nie opuszczać, oddawać jak wadliwy towar, nie bójmy się powiedzieć - śmiecia, i skrajnie obłudne brednie głosić, że się ma wtedy czyste sumienie.
To są skrajne przypadki, to nie jest norma. W normalnych rodzinach kocha się dzieci i dla nich się żyje.

Dodano -- 23 gru 2015, 10:42 --
skaranie boskie pisze:Jeśli nie, to zauważcie, że najczęściej słychać sprzeciwy ludzi, których te tematy absolutnie nie dotyczą, czy to z uwagi na wiek, czy na status społeczny. Kiedy tylko mam okazję zobaczyć w telewizorze osoby "spontanicznie" protestujące przeciw, widzę ludzi, którym z racji wieku ani in vitro, ani aborcja nie grozi. Jedyne, co może ich dotyczyć, to eutanazja. Czasami żałuję, że nie obowiązkowa. To samo dotyczy klechów. Ich też - przynajmniej z założenia - wspomniane opcje dotyczyć nie powinny, a przecież oni krzyczą najdonośniej
Dla mnie ksiądz, to przewodnik duchowy, dla większości katolików pewnie tak samo.

Jesteś tutaj Administratorem, nawet jeżeli jesteś osobą nie wierzącą, to chyba jakiś szacunek tym, którzy wierzą należy się tutaj.

Dużo krzyczysz, przekonujesz do swoich racji, poniżając tych, którzy ośmielają się mieć inne zdanie, a przecież ja szanuję Twoje przekonania, nawet jeśli nie do końca je rozumiem i akceptuję więc dlaczego Ciebie nie stać na to samo?

Nie rozumiem też w jakim stopniu Ciebie dotyczy aborcja, przecież jak słusznie zauważyłeś, to sprawa kobiet i ich sumienia.

Jestem zszokowana Twoimi wypowiedziami, od Admina spodziewałabym się więcej obiektywizmu. Kto, jak kto, ale Ty powinieneś tu łączyć, a nie dzielić.

Pozdrawiam. elka.

Re: in vitro, aborcja itp

autor: nie » 22 gru 2015, 12:47

:ok: Krysia.
Z wszystkich wymienionych w tym wątku powodów, prawie we wszystkich wysokorozwiniętych krajach życie zarodka uznaje się za drugorzędne wobec prawa kobiety do decydowania o własnym ciele i prawo w tych krajach dopuszcza aborcję na życzenie kobiety (kolor niebieski na mapie).
Mapa: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/ ... ws.svg.png
Zideologizowana osoba wyciągnie z mapy wniosek, że Hitler wygrał wojnę.
Tymczasem problemem jest zakaz aborcji i dotyczy on głównie krajów trzeciego świata i zideologizowanych, jak Watykan czy Polska.
O perspektywach zmian przy obecnej władzy nie wspominając.

Re: in vitro, aborcja itp

autor: karolek » 22 gru 2015, 4:01

.

Re: in vitro, aborcja itp

autor: skaranie boskie » 22 gru 2015, 0:18

Akurat obowiązująca ustawa nie przewiduje karania kobiet.
To by nie miało realnego wpływu na cenę zbiegu, więc ustawa nikomu by nie służyła.
Natomiast karanie ginekologa spowodowało horrendalną zwyżkę cen i chyba o to chodziło ustawodawcy. Przecież, jeśli nie wiadomo o co chodzi, to na pewno chodzi o kasę.
Nazywanie zaś kobiet morderczyniami jest demagogią. Póki co, żadne prawo nie określa mianem morderstwa usunięcia ciąży. Ale takie słownictwo wpływa na wyobraźnię, nie dziw więc, że wynaleźli je najwięksi beneficjenci ustawy. I nie mam tu na myśli ginekologów, choć oni też się na niej nieźle obłowili.
Jednak wciąż dyskusja odbiega od tematu.
Ja przecież zauważyłem, że najczęściej głos w sprawie tytułowych zabiegów zabierają osoby, których one nie dotyczą i zapytałem dlaczego tak się dzieje. To nie miała być dyskusja o wyższości aborcji nad eutanazją (albo odwrotnie), tudzież o cechach różniących płód od zwłok, tylko o czymś zupełnie innym.

Re: in vitro, aborcja itp

autor: lczerwosz » 21 gru 2015, 23:47

Nie. Pierwsza sprawa to odpowiedź na pytanie, czy embrion jest człowiekiem czy np. małpa. Druga sprawa to czy człowieka można zabić a jeśli tak, to kiedy.

Re: in vitro, aborcja itp

autor: eka » 21 gru 2015, 23:08

Uważasz, że te kobiety, morderczynie dzieci nienarodzonych, winne być karane tak samo jak te, które zabiły dzieci po urodzeniu?

Re: in vitro, aborcja itp

autor: lczerwosz » 21 gru 2015, 18:34

skaranie pisze:I koniecznie zapobiegać pożeraniu ich przez robactwo.
czy to nie kpina? Myślę, że tak. Owszem, znam wiele dowcipów o trupach. Nawet potrafię sobie żartować z siebie, jak wyobrażam sobie, jak mnie gryzą.
Ale zwłoki, to już odrzut natury, przeznaczone w naturalny sposób do utylizacji i właśnie te robaki do tego służą.
Z płodem jest odwrotnie. Jest przeznaczony do życia decyzją tzw. natury. Chyba, że obumrze.
Albo mu ktoś pomoże.

Re: in vitro, aborcja itp

autor: ELKA » 21 gru 2015, 18:21

skaranie boskie pisze:Zwłoki w trumnie też są człowiekiem!
Tak naprawdę zwłoki i płód mają wspólną cechę. Są ludzkie.
Jeżeli ktoś przyjmuje, że płód jest człowiekiem, powinien konsekwentnie za człowieka uznawać zwłoki.
I koniecznie zapobiegać pożeraniu ich przez robactwo.

Przepraszam, ale porównanie płodu do zwłok, nie jest ludzkie i nie wiem, jakim trzeba być człowiekiem, żeby pozwolić sobie na takie porównania.

Re: in vitro, aborcja itp

autor: Patka » 21 gru 2015, 9:18

A co uważasz złego w tym argumencie?
Jasne, nie ma 100% pewności, że dziecko, gdy trafi do sierocińca, znajdzie kochającą rodzinę i przyjaciół. Ale jak matka je usunie, to w ogóle tej szansy nie będzie miało.

Na górę