najważniejsza ze sztuk

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:) :myśli: :( :jez: :cha: :crach: :be: :no: :ok: :smoker: :(( :tan: :down: :kofe: :rosa: :kwiat: :beer: :sorry: ;) :wstyd: :vino: :bee: :bravo:
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] wyłączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: najważniejsza ze sztuk

Re: najważniejsza ze sztuk

autor: Sede Vacante » 05 kwie 2013, 23:01

hmmm, no tak, macie rację. W tej kwestii wyboru. Bo w końcu nie trzeba łykać wszystkiego.
Ja tak teraz myślę sobie. Czytam Onet.pl, mam konto na FCB, jestem nałogowym internautą...
Problem nie tkwi chyba tak do końca w tym, z jakich mediów korzystamy, tylko jak. I czego szukamy. Bo i w tv są ciekawe filmy, teatry, programy muzyczne. Też znajdzie się coś ciekawego. Ale ja z przykrością przyznam, że sam chyba za bardzo "łykam", a za mało wybieram świadomie, rozumnie.

Re: najważniejsza ze sztuk

autor: skaranie boskie » 05 kwie 2013, 21:46

Popieram @psiku.
Internet pozwala wybrać, pozwala poznawać interesujących ludzi, których nie poznalibyśmy nigdy w inny sposób. pozwala dotrzeć do tych informacji, których żadne przekaziory nie podadzą. To chyba lepsze, niż oglądanie serwowanej przez 24 godziny na dobę komercyjnej sieczki.

Re: najważniejsza ze sztuk

autor: @psik » 05 kwie 2013, 17:09

Tak Sede internet mniej ogłupia od telewizji. Jestem tego pewny z kilku powodów, ale najważniejszy z nich to fakt. że internet nie jest nadawany odgórnie. W necie znajdziesz informacje nie warte funta kłaków lub perełki, ale w 99% są to informacje od ludzi, a nie instytucji. To sposób komunikowania się, a nie tylko odbioru tego co łaskawie możesz usłyszeć.
Mam świadomość, że brudne łapy sięgają również tu. Patrząc na niektóre wpisy na portalach dochodzę do wniosku, że ludzie nie mogą być aż tak głupi. Wydaje mi się, że niektórzy za trolowanie odbierają całkiem pokaźną wypłatę.

A co do 500 znajomych na szajsbuku to zupełnie inna historia, której nie znam. Nie mam konta :) Nie istnieję - jest super.
Zaraz sobie wyjdę na meczyk do pubu, pogadam z 10 znajomymi, będę oglądał program w telewizji :P mam nadzieję, że wygramy :)

Re: najważniejsza ze sztuk

autor: Sede Vacante » 05 kwie 2013, 10:21

Chyba nie jesteśmy jednak zbyt konsekwentni w poglądach, mam delikatne wrażenie.
Wypowiedź apsik-a, słuszna, prawdziwa.
Ale, ale..."Wyrzucam tv. Włączam internet, to wystarcza". Czy to nie jest z deszczu pod rynnę?
Czy internet ogłupia mniej, niż tv?
Jest jakąś sensowną alternatywą dla manipulacji telewizyjnej? Ja siedzę po uszy i w tym i w tym. Jestem aktywny w używaniu. Przyznaję. Zdaję sobie tez sprawę, że wyrzucając tv, hipotetycznie, ale pozostając przy internecie, tak naprawdę niczego nie "załatwiam". Internet jest dla mnie tak samo niebezpieczny i tak samo manipuluje, jak TV. Może nawet bardziej. Dlatego właśnie widzę tu pewną niekonsekwencję w poglądach.

Re: najważniejsza ze sztuk

autor: skaranie boskie » 04 kwie 2013, 22:34

To jest recepta.
Nihil novi co prawda, ale warto podpowiadać innym, zwłaszcza chcącym myśleć samodzielnie. Jednak z zastrzeżeniem, że i tu - jak wszędzie - konieczny jest umiar.

Re: najważniejsza ze sztuk

autor: Nilmo » 04 kwie 2013, 22:17

Miałem kiedyś telewizor. Ale zacząłem tyć chodząc do lodówki w każdej przerwie na reklamy.
Obecnie net mi wystarcza. Czytam co chcę, oglądam co chcę i ile chcę i nikt mi jakąś mamą Madzi czy Smoleńskiem dupy nie truje. Mam sport, mam wiadomości aktualniejsze niż w TV i sram na cenzurę jeśli chcę dociec prawdy i wyrobić sobie własne zdanie bez prania mózgu. Myślę że to jest recepta kak tego syfu uniknąć.

Re: najważniejsza ze sztuk

autor: skaranie boskie » 04 kwie 2013, 22:11

Słusznie Waść prawisz.
Ja nie oglądam telewizji od kilkunastu lat. No, może poza kilkoma sporadycznymi przypadkami.
Nawet nie ciągam ze sobą telewizora na swoje włóczęgi, co jednak robi większość podobnie się włóczących. Obserwuję jednak inne uzależnienie u siebie. Od internetu. Na szczęście kontakt z nim kończy na naszym i czasami kilku innych forach literackich, korzystaniu z poczty i dostępu do banku, oraz ewentualnych zakupów. Ale ja jestem starą i niemodną małpą. Wśród młodych natomiast główną rolę zaczynają grać portale społecznościowe. Nie masz konta i pięciuset "przyjaciół" na facebooku, to nie istniejesz. To chyba kolejne wcielenie wielkiego brata.
Niby napisałeś coś, o czym każdy powinien wiedzieć, a przecież...
Na pohybel telewizorni. I w ogóle mediom. :beer: :beer: :beer:

Re: najważniejsza ze sztuk

autor: @psik » 04 kwie 2013, 20:54

Orwell niewiele się pomylił - wielki brat patrzy - rok 1984 miał być ponurą wizją. ponura wizja stała się ponurą rzeczywistością.
wielki brat patrzy na nas przez wszechobecne kamery i mówi do nas przez coraz doskonalsze telewizory. Telewizja nie kłamie!!! telewizja stwarza zupełnie inny obraz rzeczywistości - tysiąc razy powtórzone kłamstwo staje się prawdą.

Jeżeli czerpiesz wiadomości o świecie tylko z telewizji to znaczy. że jesteś cały czas w roku 1984. Zresztą pewnie wszyscy jesteście. (wyjątki są mile widziane)
Telewizja rządzi światem - nie tylko naszym polskim zaściankiem. Żaden rząd na świecie nie jest w stanie rządzić bez telewizji. I nie potrzebny żaden przekaz podprogowy - wystarczy nadawać kisiel za kisielem i mózgów robi się kisiel. Reklamy dla kobiet, reklamy dla mężczyzn, reklamy dla dzieci. Musisz to mieć!!! Bez tego jesteś gorszy, a właściwie ciebie nie ma.
Socjalizm kocha telewizję - państwową telewizję. Służby różnego rodzaju układają ramówki w telewizjach prywatnych. Ramówki dostępu do "jedynie słusznych" informacji. Dyskusje są totalnie kontrolowane albo po prostu ich nie ma. nie ma nie ma. Jedyne co możesz zrobić to wysłać SMSa - poczuj się ważny i wyślij kilka.
Wiele lat temu zobaczyłem napis na murze " wyłącz telewizor włącz myślenie" - mój telewizor wyłączyłem 5 lat temu. Nie dałem się przekonać, że margaryna jest lepsza od masła, nie dałem się przekonać, że PiS to prawica, nie dałem się przekonać, że rudy chce dobrze dla nas. Mądrzy ludzie wiedzą, że nie wystarczy wyłączyć odbiorników - trzeba wyłączyć nadajniki, żebyśmy stali się wolni.

Re: najważniejsza ze sztuk

autor: skaranie boskie » 04 mar 2013, 21:24

I to jest dobra recepta.
Wyłączamy telewizor.
Ja swój wyłączyłem jakieś dwadzieścia lat temu. ;)

Re: najważniejsza ze sztuk

autor: iTuiTam » 04 mar 2013, 21:08

Z szacunkiem dla Twoich przekonań się nie zgodzę z założeniem...
Dziś telewizja robi z ludzi ćwierćinteligentów
Albowiem... mimo prawdy o manipulacji, jakiej świadomie lub pod- się poddajemy, nadal jesteśmy jednostkami mającymi wolną wolę wyboru, myśli, rozumu, rozumków. Możemy przyjmować papu jak leci, lub trzymając w rękach sitko, albo jak kto woli durszlak i cedzić. To, że dają nam wiele to przetrawienia media takie czy inne, nie jest jedynie przekleństwem, o ile więcej przeciętny człowiek może nauczyć się dzięki tv spotkaniom z przyrodą, reportażom z krajów bliskich i dalekich, itp. Zawsze można zmienić kanał a jak nie, to wyłączyć skrzynkę i nie narażać się na manipulację.
Czy jest jakikolwiek sposób, żeby to zmienić?
Jest: serwować swoją papkę, pokazywać to, co uważamy za sztukę, literaturę, publicystykę, itp.
Krytykować, oczywiście, krytykować, opiniować, ale jeżeli nie mamy wpływu z jakichkolwiek powodów na rzeczywistość medialną, w opisywanym przez Ciebie przypadku: telewizyjną, to po prostu wybierajmy to, co uważamy za warte naszego czasu, albo róbmy 'klik', wyłączając tivi i wybierzmy się na spacer w dookoła.

:)
serdecznie
iTuiTam

Na górę