Jerzy, wiesz, urocze to jest.
Mówić wierszem, wyznawać przez wiersze, przeżywać przez wiersze. Ale...
pamiętam, jak potrafisz urzekająco pisać - także o miłości, więc czytając ten tekst mam ochotę krzyknąć – nie idź tą drogą poetycką!
Tutaj, choć przyjemnie, jest dosłownie i zbyt prosto. Brak tu Twojej iskry poetyckiej. Myślę, że jeśli wyznanie-wiersz czytać ma więcej niż jedna osoba, musi być w tym więcej… Bo odbiorca, który nie jest właśnie Tym adresatem, potrzebuje dużo więcej, żeby zrozumieć to, co poczuje pewnie Ten adresat czytając mniej

Wiesz, o czym mówię?
Alga, przywołała Czyżykiewicza. A ja Ci podam
Ave, bo… właściwie… czy nie tak mógłbyś powiedzieć, napisać? Wyznanie, spowiedź dojrzałego mężczyzny. Lęk i hymn jednocześnie do miłości TEJ, która jeszcze przed.
https://www.youtube.com/watch?v=ZySUXb4zS64
Dla mnie absolutnie piękne.
Pozdrawiam Cię
