Pozdrawiam.elka.
Katarzyna Howard. Ostatnia noc w Tower
-
elka
Re: Katarzyna Howard. Ostatnia noc w Tower
Podoba mi się Twoje przeniesienie w czasie. Mamy lekcje historii za darmo. Wielkie
Pozdrawiam.elka.
Pozdrawiam.elka.
-
Henryk VIII
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Katarzyna Howard. Ostatnia noc w Tower
Kochani - bardzo dziękuję Wam za dobre słowa
Wiersz jest zaiste w miarę wierny historii: bohaterkę bowiem ścięto w poniedziałek, toporem, nie mieczem - jak podają źródła , pieniek faktycznie kazała sobie przynieść, by przymierzyć szyję, obraz o którym moja też istnieje - spróbuję wkleić link - ale nie wiem, czy się mi uda
Jedyna fikcja literacka to wędrówki myśli - co do tego , jedynie denatka zna prawdę...
h8
https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q= ... 6957773480
Dodano -- 01 wrz 2016, 11:08 --
Acha, jak to ciekaw i zechce sprawdzić ----
o ile dobrze liczę, to jest to 4-ty , licząc od góry --- ten obraz z wiersza
Wiersz jest zaiste w miarę wierny historii: bohaterkę bowiem ścięto w poniedziałek, toporem, nie mieczem - jak podają źródła , pieniek faktycznie kazała sobie przynieść, by przymierzyć szyję, obraz o którym moja też istnieje - spróbuję wkleić link - ale nie wiem, czy się mi uda
Jedyna fikcja literacka to wędrówki myśli - co do tego , jedynie denatka zna prawdę...
h8
https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q= ... 6957773480
Dodano -- 01 wrz 2016, 11:08 --
Acha, jak to ciekaw i zechce sprawdzić ----
o ile dobrze liczę, to jest to 4-ty , licząc od góry --- ten obraz z wiersza
-
misza
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Katarzyna Howard. Ostatnia noc w Tower
Czyżby spóźnione wyrzuty sumienia Waszej Wysokości?
Bo wiersz wyborny.
Jak zwykle.
Uniżony sługa

Bo wiersz wyborny.
Jak zwykle.
Uniżony sługa

Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
-
Henryk VIII
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Katarzyna Howard. Ostatnia noc w Tower
Witaj, Miszka!
Dziękuję. Pasowałoby się znów zderzyć gdzieś w Polsce, bo dawno wspólnie nie świętowaliśmy
Może wykrakam... 
Dziękuję. Pasowałoby się znów zderzyć gdzieś w Polsce, bo dawno wspólnie nie świętowaliśmy
- Eärendil
- Posty: 150
- Rejestracja: 19 lip 2016, 23:24
Re: Katarzyna Howard. Ostatnia noc w Tower
Królu złoty, zabrałeś mnie tym wierszem w podróż
Jeszcze tutaj wrócę 
"Czasem trzeba przejść przez piekło, żeby sięgnąć nieba..."
- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: Katarzyna Howard. Ostatnia noc w Tower
Nie jestem pewna, czy będąc kobietą, tak bym właśnie napisała? Bo rodzą się pytania. Czy kobieta czekająca na śmierć, myśli o sukience, w której pozowała do obrazu? Czy myśli dotykały codziennych spraw, tylko po to, by nie zwariować, a może już jest obłąkana, a może nie dopuszcza do siebie myśli, że to prawda? Nie wiem?
Tylko czy muszę znać odpowiedzi? Raczej nie. Historia, historią, a to o czym myślała, wie tylko ona.
Tyle co do przekazu, natomiast forma jest interesująca, ciekawa. Zapisuję swoje myśli, zupełnie w inny sposób, dlatego Twój zapis uznaję za bardzo intrygujący. Może kiedyś spróbuję.
Pozdrawiam
Tylko czy muszę znać odpowiedzi? Raczej nie. Historia, historią, a to o czym myślała, wie tylko ona.
Tyle co do przekazu, natomiast forma jest interesująca, ciekawa. Zapisuję swoje myśli, zupełnie w inny sposób, dlatego Twój zapis uznaję za bardzo intrygujący. Może kiedyś spróbuję.
Pozdrawiam
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Katarzyna Howard. Ostatnia noc w Tower
Lubię tu wracać 
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka