Wiem

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Grafoman
Posty: 245
Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
Płeć:

Wiem

#1 Post autor: Grafoman » 31 sie 2017, 21:04

Nie piszę o suchych porach roku.
Szukam jednak dialektu, w którym
bardziej kwiat pochłonie ciebie,
niż mnie coś mocniej może strapić;
gdzie dotkniesz więcej piasku,
niż mogłabyś wykruszyć z oczu.

Równo, bez plamy ścięta łodyżko,
piszę o tobie w suchej porze.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Wiem

#2 Post autor: alchemik » 31 sie 2017, 21:20

Nie mam pojęcia, dlaczego nadałeś sobie taki przewrotny nick.
Skądinąd wiem, że Twoje zainteresowanie poezją to dla Ciebie pewna nowość.
Jeżeli byleś dobry w subtelnościach prozy, to i w poezji możesz zakwitnąć na suchym piasku zlepiającym oczy.
Zresztą podobnie jest i na odwrót.
Poezja najbardziej uwydatnia się na granicy jawy i snu. Choć to oczywiscie uogólnienie, bowiem nie oniryczność jest określnikiem dla poezji czy prozy.
Sucha pora roku.
Ciekawe określenie na pewną jałowość. Na szczęście okresową, jak to pora.
Czyżby wiersz o utraconej miłości?
Bardzo interesujący liryk straty, poszukiwania odwilży.
Jednak ta ucięta łodyżka niepokoi mnie bezpowrotnością.
Nie chodzi o rozpamiętywanie, raczej o odcinanie się od cierpienia.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Wiem

#3 Post autor: eka » 31 sie 2017, 22:07

:kofe:
Pisać o suchych porach roku – a pisać w suchej porze roku. Dwa wyrażenia przyimkowe. Zaledwie dwa znaki, niesamodzielne, sytuujące w czasie i w przestrzeni czynności podmiotu. Przyimek o i w – a jaka kolosalna różnica, na której poeta opiera koncept wiersza.
Czytałam wiele Twoich liryków na forum, chyba już przy pierwszym, zrozumiałam, że ożywiasz, w sposób niezwykle subtelny, najbliższą osobę.
Podmiot liryczny wciąż szuka dialektu, w którym: bardziej kwiat pochłonie ją, niż jego własne strapienie. Dlaczego nie wciąga go żal, ból, rozpacz suchych pór roku bez niej? Bo nie on, osamotniony, liczy się tu i jego uczucia, ale ona, ścięta równo i bez plamy - łodyżka. Piękna, wzruszająca metafora.
Tak, to jest sucha pora, ale podmiot opisuje kwiat (ją) jak wchodzi w drugi (w piękno natury). Oczywiście zabrał swoją wilgoć porze roku poety, ale on wie, że można i trzeba skupić się na możliwościach dialektu języka ożywiającego.
Śmierć.
W niej ONA dotyka więcej piasku, niż ze swych oczu wykruszyć może. Podmiot wie, ale odkrywa ją we wnętrzu żywego kwiatu.
Wyrazy uznania za ten wiersz, Autorze.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Wiem

#4 Post autor: tabakiera » 31 sie 2017, 22:21

Wg mnie bardzo dobry wiersz.
Dopuszczający kilka interpretacji, co komu w duszy gra.
Wyczuwam nutę optymizmu, wszak pory się zmieniają.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Wiem

#5 Post autor: Nula.Mychaan » 31 sie 2017, 23:04

Graf po prostu piękny.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Wiem

#6 Post autor: Marcin Sztelak » 01 wrz 2017, 0:07

Ech romantyzm, ale przez duże r... Piękny, choć niedosycony, pewnie taka noc.

Pozdrawiam.

Grafoman
Posty: 245
Rejestracja: 29 mar 2017, 21:24
Płeć:

Wiem

#7 Post autor: Grafoman » 02 wrz 2017, 10:28

Dziękuję wszystkim za recenzje.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”