Nie pożądaj (bezsilność 3)

[eka]

mówiłeś Piotrze że nie ma dróg na skróty
a prawda daje zbyt mało ciepła
pławi się w rozsądkach innych

nieugaszone są wyroki boskie i słowa
co odmieniają sens na krótką chwilę
lirycznieję lecz jestem jak wyblakłe słońce

po drugiej stronie wiersza nie ma miejsc
na zmartwychwstanie a bliskość Piotrze
to tylko złapane w lustrach nagie oczy *

* Agnieszka Syska "boso dom"

Święty i nieświęty, dwóch ich, Piotrów, równie ważnych dla podmiotu, w naprawdę dobrej liryce. I ten zabieg, ta aluzja biblijna zdominowała liryk. Skały brakuje, znaczy nie, peelka jest nią w swoich pewnościach.

[tetu]

Pięknie, ale czy muszę ciągle to powtarzać, dobra muszę, bo chcę i sprawia mi to przyjemność
Nie wiedzieć dlaczego, ale o drugiego Piotra jestem zazdrosny, ale dobra, przeboleję

Przyjemności nigdy za wiele, zatem róbta co chceta
Zazdrosny o Piotra:) spokojna Twoja rozczochrana, nic nam nie grozi Kłamczuszek

[tetu]

Ewo święta racja:) święty i nieświęty. Dwa przeciwieństwa na tle skały Dziękuję za wgląd, pozdrawiam.

[abandon]

Kłamczuszek, ale jaki uroczy

[tetu]

I jeszcze se słodzi:)

[abandon]

Jak nie ma kto, to trzeba se samemu radzić

[jaguar]

Napisane niekonwencjonalnie, nonszalancko, z pozorną obojętnością - tak jakbyś chciała coś wyznać, ale nie masz do końca zaufania do czytelnika, a czytelnik chciałby pociągnąć za język, ale, że nie może, wgryza się więc intensywnie w wiersz. Taką grę tu widzę, oprócz treści. Miłość "zakazana" - to o niej - tak czytam. Bardzo trafia, Tetu!

[em_]

Ciekawy wiersz i ładnie podpięty cytat.
Przeczytałam z przyjemnością

[Liliana]

Biorę w całości, świetny wiersz, tetu.

[tetu]

czytelnik chciałby pociągnąć za język, ale, że nie może, wgryza się więc intensywnie w wiersz. Taką grę tu widzę, oprócz treści. Miłość "zakazana" - to o niej - tak czytam. Bardzo trafia, Tetu!,

Basiu, tak trzeba się wgryźć, fajnie z tą zakazaną miłością, celnie.

Dziewczyny, Em , Liliano, bardzo mi miło, serdeczności