Róża

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Róża

#1 Post autor: witka » 21 lut 2018, 6:27

Dawno, dawno temu podjęły mnie ostatnie liście.
Na świeży śnieg nie mogły liczyć szczęki laptopa
z obnośnego handlu słowem wiążącym koniec z końcem.
Rodzice pojechali do Pragi się naradzać.
Pilot zakończył trudne sprawy,
zamknął zmagazynowane piekło wojen.

Są takie karby, jak pod korą brzozy
z czasu próby nektarów,
kiedy w grze trzech kielichów stawia się wszystko.
I wiosną zaczynają zamarzać pierwsze wycięte serca,
a dowalony w lipcu śnieg rozpoczyna sezon
na trojańskie zaprzęgi kuligów.

Kończysz tydzień.
W innym filmie, hreczkosiej zza Buga,
po trzech pacyfikacjach,
spojrzał na wskazania kieszonkowego zegarka
i pomyślał sentymentalnie:
Mania pewnie podoiła.
2018.02.20
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Róża

#2 Post autor: eka » 23 lut 2018, 9:55

Mam czasami chęć, aby Cię przycisnąć Witka, zmusić do wytłumaczenia się z każdej użytej metafory, próba interpretacji tych strof wywołuje ból głowy.
Szczęki laptopa (btw - super chwyt) i trojańskie zaprzęgi kuligów? Pilot zamykający zmagazynowane piekło wojen z rodzicami w Pradze? Karby z czasu próby nektarów?
Trzecia strofa - okey. Nad nią - zagadka na zagadce.

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Róża

#3 Post autor: witka » 23 lut 2018, 10:02

Są takie cykle w telewizorni - min. - Trudne sprawy, Wojny magazynowe, Piekło wojny na Pacyfiku.

A poza tym między autorem a czytelnikiem powinno być jak w pojedynku - na solówce. Przypierdol pierwszy i to tak, żeby się nie podniósł, albo został otumaniony jak chłop pańszczyźniany przez alkohol w karczmie u Żyda mściwego w antycypacji za Holocaust.
Żartowałem.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Róża

#4 Post autor: anastazja » 23 lut 2018, 19:58

witka pisze:
21 lut 2018, 6:27
Są takie karby, jak pod korą brzozy
z czasu próby nektarów,
kiedy w grze trzech kielichów stawia się wszystko.
I wiosną zaczynają zamarzać pierwsze wycięte serca,
Ha,ha,ha. A, któż to, zrozumie? :myśli: Nektar z brzozy i owszem znam. Jak byłam młoda, to nacierałam sobie włosy, rosły. A serce wycinał mój mąż, tylko w buku (w Bieszczadach przewaga). Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Róża

#5 Post autor: witka » 24 lut 2018, 10:06

Anastazjo - myślę, że bieszczadzkie i niebieszczadzkie żmije powinny się zwijać przed Tobą z drogi.

Ja skakalem na główkę do Witki. Potem na brzegu, teatralnym gestem rozbijalem kurze jajo na głowie, wcierałem we włosy i znów na główkę.

Są takie okresy w życiu, że porost wlosów nie wymaga wspomagania.
A jaj szkoda i kwok także.
Pozdrawiam.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”