codziennie z zaciśniętą pętlą w drogę
drogi której nie czuję pod stopami
lecz wiem że jest pokrętna
i do dupy jak wzgardzony taboret
i mogę żyć z tym sznurem
i mogę przebierać nogami
w nicości bezwolnie dyndając
otwartymi oczami patrzeć w sufit
szarpać na haku lub spokojnie zdechnąć
pogodzony jak kukiełka na którą zabrakło materiału
lub tchnienie stwórcy było zbyt słabe
by dała radę dzwignąć główną rolę
w teatrzyku życie
mogła pić pierdolić
a nawet kochać
w kilku odsłonach
rozłożyła wszystkie role
fikcyjnych bohaterów
pozostała sobą
wywrócona na drugą stronę
między sceną a kurtyną tańczy na wietrze
za pijanym suflerem przekręca kwestię
w poezję bez picu
dopóki hak w suficie
dopóty nie zerwie się sznurek
ODPOWIEDZ
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: dopóty nie zerwie się sznurek
#2 Post autor: Gloinnen » 19 cze 2012, 9:01
Wiersz jest ciekawy, podoba mi się skojarzenie kukiełki - marionetki, wiszącej na sznurkach, bezradnej wobec rozmaitych ról, które inni oczekują, że odegra - z wisielcem.
W kilku miejscach tekst według mnie warto jest dopracować:
Potrójne "i" też trochę mnie osobiście przeszkadza.
Oddzieliłabym dwa ostatnie wersy od poprzedniej strofy:
"mogę żyć z tym sznurem
i przebierać nogami"
Jeżeli konstruujesz pełną frazę, warto jednak zadbać o jej poprawność i jednak uzupełnić opis.
Chyba, że idziesz na zapis "rozbity".
otwartymi oczami patrzeć w sufit
szarpać na haku lub spokojnie zdechnąć
pogodzony
kukiełka na którą zabrakło materiału
lub tchnienie stwórcy było zbyt słabe
by dała radę udźwignąć główną rolę"
A tak przy okazji - literówkę masz - "dźwignąć". Lepiej pasowałoby - "udźwignąć" (w znaczeniu - unieść), jest bardziej pojemne znaczeniowo, według mnie.
rozłożyła wszystkich
fikcyjnych bohaterów"
Poza tym - nieźle.
Pozdrawiam,

Glo.
W kilku miejscach tekst według mnie warto jest dopracować:
Czy ta dupa tak bardzo tu potrzebna?Jarek B pisze:i do dupy jak wzgardzony taboret
i mogę żyć z tym sznurem
i mogę przebierać nogami
Potrójne "i" też trochę mnie osobiście przeszkadza.
Oddzieliłabym dwa ostatnie wersy od poprzedniej strofy:
"mogę żyć z tym sznurem
i przebierać nogami"
"pogodzony" z czym? Generalnie nie jestem przeciwniczką niedopowiedzeń, ale żeby nimi grać, trzeba to robić umiejętnie.Jarek B pisze:pogodzony jak kukiełka na którą zabrakło materiału
Jeżeli konstruujesz pełną frazę, warto jednak zadbać o jej poprawność i jednak uzupełnić opis.
Chyba, że idziesz na zapis "rozbity".
"w nicości bezwolnie dyndającJarek B pisze:w nicości bezwolnie dyndając
otwartymi oczami patrzeć w sufit
szarpać na haku lub spokojnie zdechnąć
pogodzony jak kukiełka na którą zabrakło materiału
lub tchnienie stwórcy było zbyt słabe
by dała radę dzwignąć główną rolę
otwartymi oczami patrzeć w sufit
szarpać na haku lub spokojnie zdechnąć
pogodzony
kukiełka na którą zabrakło materiału
lub tchnienie stwórcy było zbyt słabe
by dała radę udźwignąć główną rolę"
A tak przy okazji - literówkę masz - "dźwignąć". Lepiej pasowałoby - "udźwignąć" (w znaczeniu - unieść), jest bardziej pojemne znaczeniowo, według mnie.
O losie-patosie, tylko nie teatrzyk życie ("życia?"), to już jest tak banalne, że aż strach. Dalsza część również nieodkrywcza, idziesz tutaj w najbardziej oczywiste skojarzenia, ja bym z tej strofy zrezygnowała.Jarek B pisze:w teatrzyku życie
mogła pić pierdolić
a nawet kochać
"w kilku odsłonachJarek B pisze:w kilku odsłonach
rozłożyła wszystkie role
fikcyjnych bohaterów
rozłożyła wszystkich
fikcyjnych bohaterów"
Poza tym - nieźle.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Gloinnen
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: dopóty nie zerwie się sznurek
#3 Post autor: Sede Vacante » 19 cze 2012, 9:54
Idealnie trafiłeś w moje obecne stany. Też to mam, zmagam się z życiem, jak wisielec.
Bardzo mi bliska treść, pierwsza zwrotka bardzo się podoba, następnie również, ale ta pierwsza już idealnie oddaj i moje przemyślenia.
Bardzo mi bliska treść, pierwsza zwrotka bardzo się podoba, następnie również, ale ta pierwsza już idealnie oddaj i moje przemyślenia.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
Sede Vacante
ODPOWIEDZ
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO