Wykrzyknik ulicy - tkacz

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
teri
Posty: 275
Rejestracja: 31 mar 2012, 14:08

Wykrzyknik ulicy - tkacz

#1 Post autor: teri » 18 cze 2012, 9:09

jak- niczyj
a jednak dla wszystkich
tekstami z przeróżnych zdarzeń
i słów prostych krzyczy

potrafi zatrzymać
ciebie i mnie
prawie bez oddechu wsłuchanych
w swoje wiersze

to on - poeta niechciany
jak w zbożu chabry i maki
myślą - bogato jak złotem
przetyka napotkane zdarzenia i słowa

tka gobelin z codzienności życia
gdzie myśli nić splątana z dnia szarością
drga jak nerw w oku
lub latawiec puszczany na wietrze

niech krzyczy może wreszcie
jego głos dotrze we właściwe miejsce.
Jestem jeszcze...

Arti

Re: Wykrzyknik ulicy - tkacz

#2 Post autor: Arti » 18 cze 2012, 9:13

ten dla odmiany skojarzył mi się z wierszem Wojaczka:

"Wyrzec słowo, by stwierdzić, że głos
Jest krzykiem i nikogo to nie obchodzi."

(Dotknąć...)



dziś czuję podobnie
przejściowa chandra
nie chce minąć
słychać tylko

śmiech pustych ulic


Pozdr.

teri
Posty: 275
Rejestracja: 31 mar 2012, 14:08

Re: Wykrzyknik ulicy - tkacz

#3 Post autor: teri » 18 cze 2012, 9:33

i ja pozdrawiam.
Jestem jeszcze...

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Wykrzyknik ulicy - tkacz

#4 Post autor: Gloinnen » 20 cze 2012, 21:19

Mam nadzieję, że się nie obrazisz, jeżeli pozwolę sobie strofa po strofie przeanalizować ten wiersz i zaproponować trochę kosmetyki...

:)
teri pisze:jak- niczyj
a jednak dla wszystkich
tekstami z przeróżnych zdarzeń
i słów prostych krzyczy
"niczyj
a jednak do wszystkich
w prostych słowach
zdarzeniami krzyczy" ---> to bardziej wariacja na kanwie, ale spróbowałam wycisnąć esencję z tego fragmentu. Rozumiem, że rym wplotłaś celowo, starałam się zachować linię melodyczną strofy.
teri pisze:potrafi zatrzymać
ciebie i mnie
prawie bez oddechu wsłuchanych
w swoje wiersze
"potrafi zatrzymać
mnie i ciebie
prawie bez oddechu
zasłuchanych w wiersze"

Zamiana szyku w drugim wersie strofy pozwoli wyeksponować kolejny rym, inna wersyfikacja wprowadza większą swobodę odczytu. "swoje" - proponuję usunąć.
teri pisze:to on - poeta niechciany
jak w zbożu chabry i maki
myślą - bogato jak złotem
przetyka napotkane zdarzenia i słowa
To najsłabszy fragment wiersza. "poeta niechciany" - zupełnie jak deszcz w poprzednio komentowanym przeze mnie utworze - obdziera tekst z tajemniczości. Jeżeli opisujesz jakieś zjawisko, osobę - sugerowałabym - unikać nazywania wprost, kto/co zacz. To na ogół bywa na tyle oczywiste, że nie musisz serwować czytelnikowi na tacy gotowej interpretacji. Przecież o wspomnianym niechcianym poecie mówisz cały czas, podsuwasz najróżniejsze tropy, skojarzenia, obrazy, raczej nie po to, aby na końcu triumfalnie obwieścić, co bądź kogo autorka miała na myśli. Pozwól odbiorcy, niech sam na to wpadnie, w końcu chyba idiotą nie jest... ;)

"chabry i maki w zbożu", "przetykanie myślą jak złotem" (kicz), i znowu "zdarzenia" (powtórzenie)... Całość do kosza.
teri pisze:tka gobelin z codzienności życia
gdzie myśli nić splątana z dnia szarością
drga jak nerw w oku
lub latawiec puszczany na wietrze
"tka gobelin z codzienności
myślą która drga jak nerw w oku
lub latawiec puszczany na wietrze"

Poddałam terapii odchudzającej - "codzienność życia", "szarość dnia", "myśli nić" - raczej słabe metafory, nieporadne inwersje. Gdyby uprościć zapis, można, według mnie, uzyskać o wiele ciekawszy efekt.
teri pisze:niech krzyczy może wreszcie
jego głos dotrze we właściwe miejsce.
Końcówka dobra moim zdaniem.
Bo właśnie chyba w tym jest cały problem pisania. Żeby celnie, mocno uderzyć, spełnić tę funkcję, jaką się poezji przypisuje. Jedni chcą po prostu wzruszyć. Inni obudzić sumienie. Jeszcze inni zachwycić pięknem. Albo rozbawić. I tak trwa odwieczne zmaganie się z materią słowa, aby osiągnąć swój cel.

A tu przyłazi taka jedna i krytykuje, no co za pech!
;)

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

teri
Posty: 275
Rejestracja: 31 mar 2012, 14:08

Re: Wykrzyknik ulicy - tkacz

#5 Post autor: teri » 20 cze 2012, 22:45

To nie pech - krytyka jest(powinna być) najlepszym przyjacielem piszącego.

To jeden ze starszych tekstów.
I dziś nie piszę, tak jak bym chciała, a kiedyś pisałam jeszcze bardziej opisowo(już gdzieś pisałam, że jestem "opowiadaczką").
Dziś już nie, ale jutro tu wracam i będę się "mierzyć'' z Twoimi sugestiami.

Tymczasem dzięki, miłej mocy.

Teri
Jestem jeszcze...

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Wykrzyknik ulicy - tkacz

#6 Post autor: Gloinnen » 20 cze 2012, 22:52

:rosa: :rosa: :rosa:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”