Pogrzeb królowej Wiktorii /1901/

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Pogrzeb królowej Wiktorii /1901/

#1 Post autor: misza » 22 lis 2011, 13:35

1.
Królewski teatr wyszedł na ulice
dzisiaj nie rzucą londyńskim gapiom
słodyczy ani srebrnych monet
ostatni okruch weselnego tortu
dawno poczerniał w spiżarni Windsoru

2.
Kapryśne konie parskają w zaprzęgu
i przeskakują ruchome obrazy
białe na czarnych jak cała Afryka

lew potężniejszy od dalekich Indii
mocno przytył jeszcze przed stypą
a na proporcach dobrze się rozmnożył

jedzie trzeszczący karawan imperium
powoli go toczy historia

http://youtu.be/GK4FlgniaOE
Ostatnio zmieniony 23 lis 2011, 5:53 przez misza, łącznie zmieniany 1 raz.
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Pogrzeb królowej Wiktorii /1901/

#2 Post autor: Miladora » 22 lis 2011, 23:23

Pierwsza zwrotka mi się podoba, Misza. :)

Do drugiej bym miała małe zastrzeżenia:
- Kapryśne konie parskają w zaprzęgu - dlaczego "kapryśne"? Takie konie były dobrze przeszkolone.

mocno przytył jeszcze przed stypą - przytył mocno, choć czy musi być to "mocno"?
a na proporcach dobrze się rozmnożył - nie bardzo mi ten wers brzmi z "dobrze się rozmnożył".

jedzie trzeszczący karawan historii
powoli go toczy historia - rozumiem, że masz na myśli dwa różne rodzaje historii i stąd to powtórzenie. Tak? ;)
Bo w razie czego można dać "dziejów" czy "dzieje", zależnie od tego, jaki sens chce się uzyskać.

Dobrego :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Pogrzeb królowej Wiktorii /1901/

#3 Post autor: misza » 23 lis 2011, 5:57

Więc tak. Z tymi "kapryśnymi końmi", niech zostanie. Widziałem, jak wierzgają takie dobrze wyszkolone konie wystraszone w ludzkim tłumie /też w Londynie/. Jedno "historii" usuwam i powracam do swojej niepublikowanej wersji
- zamieniam na "imperium".
Nawzajem, dobrego :vino:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Pogrzeb królowej Wiktorii /1901/

#4 Post autor: Gloinnen » 24 lis 2011, 10:48

misza pisze:Kapryśne konie parskają w zaprzęgu
i przeskakują ruchome obrazy
Mam tutaj zastrzeżenie do składni - kto przeskakuje - konie przeskakują obrazy, czy też obrazy przeskakują, tj. zmieniają się?
Cenię sobie wieloznaczność w poezji, ale tutaj chyba jednak widzę bardziej błąd, niż zamierzoną grę językową.

Po zmianach - sądzę, że to interesujący utwór, chociaż po przeczytaniu pozostał mi pewien niedosyt. Ciekawie zapowiadająca się refleksja zakończyła się na na fazie wstępu do wiersza. A dalej?

Pozdrawiam
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Pogrzeb królowej Wiktorii /1901/

#5 Post autor: misza » 24 lis 2011, 18:28

Przeskakują i niespokojne konie, i klatki starych filmów.
Być może ta dwuznaczność bardziej wygląda na niezamierzoną, ale tak miało być.
Dziękuję za uwagi i spostrzeżenia.
Serdecznie pozdrawiam :rosa:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Pogrzeb królowej Wiktorii /1901/

#6 Post autor: Marcin Sztelak » 24 lis 2011, 20:33

Ciekawy wiersz jednak dobrze się rozmnożył dla mnie brzmi jakąś niezręcznością językową.

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Pogrzeb królowej Wiktorii /1901/

#7 Post autor: misza » 25 lis 2011, 6:14

Fragment dobrze się rozmnożył może i brzmi niezręcznie, ale też nie bez powodu. Hodowcy zwierząt często tak mówią,
a właśnie o hodowlę chodziło.
Dziękuję za zainteresowanie wierszem i serdecznie pozdrawiam :)
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”