oda do śmierci

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
neuro
Posty: 102
Rejestracja: 18 lut 2013, 20:00

Re: oda do śmierci

#11 Post autor: neuro » 18 mar 2013, 13:32

Bo wiersz można przeczytać na oba sposoby, Hosanno. Ale wiesz już o tym. I to przemawia jednoznacznie an jego korzyść. :)
Pierwszy raz przeczytałam jak Sede. Jako wiersz o niechcianej ciąży. Już "pulsujący kłębek z żeńskim imieniem" nasuwa takie odczytanie. Miesza się tu pulsujące właśnie życie i chęć peelki, żeby pozostało ono tam gdzie jest, bezosobowe. Temat aktualny i bardzo kontrowersyjny. Słowem doskonały temat na wiersz. Jest przy tym łagodny. Szczególnie ta strofoida:
Hosanna pisze:proszę ją bądź we mnie
lecz nie rośnij zbyt
szybko
W aspekcie tematu wprowadza niezwykły spokój do wiersza. Podszyty obawą,ale spokój.
Drugie odczytanie przyszło do mnie dopiero po chwili. Głównie za sprawą dwóch tropów: użycie wprost słowa "śmierć" i wers "może będzie dla mnie łaskawa " jako odniesienie do utartego zwrotu, śmierci dotyczącego właśnie. Takie czytanie też mi się podoba i wymaga pewnie wnikliwszej analizy. Kłębki nabierają tu zupełnie innego znaczenia. Mi kojarzą się z neuronami, zwojami mózgowymi i przełączeniami w drogach czuciowych. Mózg i stany umysłu przez niego tworzone są tym co tworzy naszą tożsamość (to "żeńskie imię"). I właśnie tak ukształtowana peelka, mająca świadomość swojego biologizmu, brata się z śmiercią. W sposób delikatny i czuły, bezkrwawo. Podoba mi się takie ujęcie. Brak mu tego teatralnego dramatyzmu charakterystycznego dla tej tematyki. To in plus napewno, w moim odczuciu przynajmniej.
Hosanna pisze:perspektywa życia wiecznego mnie przeraża
I wiesz, Hosanno, mnie idea życia wiecznego też zawsze bardziej przerażała niż budziła we mnie nadzieję. Rozumiem Cię.

Miłego dnia życzę, M.
jestem jak kubizm
a jest nas trzy
właściwie to mnie nie ma

Maryla Stelmach
Posty: 633
Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03

Re: oda do śmierci

#12 Post autor: Maryla Stelmach » 18 mar 2013, 21:27

bardzo mnie zauroczył, chociaż o tej zimnej pani. :tan: :tan: :tan:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: oda do śmierci

#13 Post autor: Alek Osiński » 18 mar 2013, 23:37

Komentarz odautorski wydaje mi się jeszcze ciekawszy niż wiersz,
chociaż sam wiersz też niczego sobie, w zasadzie muszę przyznać,
że też czuję trochę podobnie i też bym jej nadał zdecydowanie
kobiece imię;) ale cóż i z własną śmiercią, trzeba się jakoś umieć ułożyć,
a może będzie wyrozumiała;)

Pozdrawiam:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”