To się nie stało

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

To się nie stało

#1 Post autor: Sede Vacante » 04 kwie 2013, 22:39

"To się nie stało"

Tresura.
Hipnoza.
Aparat władzy.
Klęcznik dla
skazanych na dorastanie.

Doskonalenie przygotowania do odpowiedzialności
i poprawnego zachowania.

Idź i żyj.
Nauczyłem cię już wszystkiego.
Teraz jesteś dorosły.

I pamiętaj.
To się nie stało.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: To się nie stało

#2 Post autor: Ewa Włodek » 05 kwie 2013, 20:31

wiersz - o wychowaniu, lub raczej - wypaczeniach procesu wychowawczego - cokolwiek to znaczy?
Te wersy:
Sede Vacante pisze: Doskonalenie przygotowania do odpowiedzialności
i poprawnego zachowania.
zwróciły moją uwagę - czy to jest sarkazm Autora? Bo jak patrzę na aktualne trendy w wychowaniu, to akurat nie widzę przygotowania do odpowiedzialności a raczej - przygotowanie do totalnej nieodpowiedzialności, zaś "poprawne zachowanie" już mi się nie kojarzy z przyzwoitym, nie szkodzącym nikomu zachowaniem, lecz z poprawnością polityczną...
No, albo coś nadinterpretuję...
:)
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: To się nie stało

#3 Post autor: Sede Vacante » 05 kwie 2013, 23:13

Dokładnie Ewo, to sarkazm. Lubie czasem użyć go w tematach dramatycznych, bo chce pokazać, że "jest tak źle, że już nie ma co płakać, pozostaje się głupio śmiać".

Tutaj, choć wiersz tego raczej nie dopowiada - owa odpowiedzialność jest tak naprawdę pustym, suchym podejściem do życia w stylu "żyj. Jedz, wydalaj, pracuj. Zdechnij, jak już się zestarzejesz". Mniej więcej taką odpowiedzialność przekazał mi "nauczyciel", a przynajmniej próbował.
Poprawne zachowanie to z kolei absolutne nie wyróżnianie się z tłumu. Jak najbardziej cicho, anonimowo, "bo co ludzie powiedzą?". Poprawność, czyli "rób wszystko, żeby nie brali cię na języki, a najlepiej przemykaj cicho bokami, żebym się za ciebie nie wstydził".

Dziś jest zupełnie inaczej, niż chciałby "nauczyciel". I mała ciekawostka, paradoks w sumie.
Ten człowiek to dziś jest bardzo dobry, ciepły ojciec i dziadzio. Sam nie wyjdę z szoku chyba do końca życia, jak się zmienił. Mam z nim rewelacyjny kontakt i nie zamieniłbym tego na nic innego...wręcz go uwielbiam.
Może dlatego, że wreszcie jest.
A poza tym, przeszedł jakąś dziwną metamorfozę. Dusza człowiek.

Tak mnie zebrało na spowiedź.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: To się nie stało

#4 Post autor: marta zoja » 06 kwie 2013, 11:19

Rzeczywiście tak jest z nauczycielami im bardziej niezrozumiali w osądach dla nas w młodości...tym łaskawszym okiem przyglądają nam się na starość...tak jakby od nas wymagali szansy, której kiedyś nie mieli w sobie dla nas...na pewno szybko nauczyli nas życia...a to boli... nawet po latach...cóż taka kolej rzeczy...uczeń przerasta mistrza...Pozdrawiam z uszanowaniem Zosia :rosa:
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: To się nie stało

#5 Post autor: Sede Vacante » 06 kwie 2013, 14:09

Dzięki.
Nauczyciel - oczywiście w przenośni. Choć każdy ma swoją interpretację.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”