włóczęga

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
P.A.R.
Posty: 2093
Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02

Re: włóczęga

#11 Post autor: P.A.R. » 01 maja 2013, 9:14

aleś się zapisał
i to, to, to chyba wszystko
Glo Ci jeszcze pokadzi... :beer:

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: włóczęga

#12 Post autor: skaranie boskie » 01 maja 2013, 22:48

P.A.R. pisze:Glo Ci jeszcze pokadzi...
Kadzi, czy nie - nieważne.
Spróbowałem coś spłodzić w formie całkowicie mi obcej.
Przecież nie tylko nie piszę wolnych. Ja nawet powstrzymuję się od komentowania wolnych, bo się na nich zwyczajnie nie znam. Jeśli więc moja próba w tej konwencji spotyka się z pozytywnym odzewem, pozostaje mi się cieszyć i podziękować. Również Tobie, PAR-ze. Za to, że tonujesz moją radość i delikatnie sprowadzasz mnie na ziemię. :)

:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Re: włóczęga

#13 Post autor: szarobury » 02 maja 2013, 2:48

Podoba mi się puenta z cyprysami i niebem. W moim odczuciu nieco za długo do niej podążasz - bo wcale nie chcę odbierać tego parkingu jak zakończenia jednej z ponoć stu miliardów historii.
A z drugiej strony schyłkowość akcentują mocno cienie przetaczane przez słońce (przetaczane ciekawie sformułowane), bliski księżyc i spękanie asfaltu.
Można kres wspinaczki potraktować jak zakończenie jakiegoś etapu w życiu, kiedy pewne rzeczy się po prostu wytarły, spękały jak asfalt, wystygły jak chylące się słońce, nabrały właściwych proporcji. A to na co peel czeka może być owocem tej drogi - efektem przemyśleń, doświadczeń, skrystalizowaniem się świata wartości wyniesionego , a może i przeciwstawionego dotychczasowym doświadczeniom.
A i tę młodą zieleń także można potraktować dualnie - jako refleksję gasnącego peela nad światem 0n nadal będzie bujnie rozkwitał nie bacząc na pył nas pokrywający, kruchość i chłód.
Albo jako nieustanną szumność młodego życia - pewne stany, etapy powtarzają się co pokolenie. Możemy śmiało zostawić w spadku następnym pokoleniom samochód na wodę ale nie przeświadczenie, że pewnych rzeczy nie warto wyolbrzymiać.
Konkludując - może być to utwór o zmierzchu jednostki, albo o osiągnięciu przez nią dojrzałości, nabrania właściwego dystansu do świata. Pozdro. :ok:
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

EwaMagda

Re: włóczęga

#14 Post autor: EwaMagda » 02 maja 2013, 10:17

Piękny obraz namalowałeś słowami. Bardzo podoba mi się to niebo, którego ktoś zechce Ci przychylić :ok: :)

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: włóczęga

#15 Post autor: Hosanna » 02 maja 2013, 22:58

samochód dalej nie pojedzie
ale myśl
jeszcze długo może

czubki cyprysów
wskażą drogę

więc nie koniec wspinaczki

rakiety
wspinają się
najlepiej

:)

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: włóczęga

#16 Post autor: skaranie boskie » 02 maja 2013, 23:26

szarobury pisze:może być to utwór o zmierzchu jednostki, albo o osiągnięciu przez nią dojrzałości, nabrania właściwego dystansu do świata.
Masz rację, Szarobury.
Z jednym zastrzeżeniem. Wcale nie musi być żadnego "albo". Jedno przecież nie wyklucza drugiego.

Dziękuję za wnikliwy i rzeczowy komentarz.
:beer: :beer: :beer:
EwaMagda pisze:Piękny obraz namalowałeś słowami.
Bo ja już taki malarz jestem...
:kwiat: :kwiat: :kwiat:

Hosanno, dziękuję za pełen uroku komentarz. :)
:kwiat: :vino: :kwiat:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”