Martwi nie ronią łez

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Martwi nie ronią łez

#1 Post autor: Sede Vacante » 10 cze 2013, 9:49

Chłopcy i dziewczęta.
Cieszę się, że dotarliście,
niebezpiecznie, do końca.
W tej klasie nikt nie zapłacze.
Martwi nie ronią łez.

Przeszliście już najcięższy egzamin.

Widzieliście wszystkie rodzaje śmierci.
Poznaliście smak nienawiści.
Zaglądaliście w oczy potworów.
Piliście za grzechy świata
i sukcesy okupione milczeniem.

Brodziliście w lepkim majestacie człowieka.

Nauczono was jak przebrnąć przez życie z zaciśniętymi zębami
i listą ofiar.
Gotowych i
do zapisania.

Teraz rozsiądźcie się wygodnie w tej klasie,
gdzie opłakiwani przez żywych,
nigdy więcej nie wrócą do piekła.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: Martwi nie ronią łez

#2 Post autor: atoja » 10 cze 2013, 13:51

jeszcze nie martwa
nie chciałabym wrócić do tamtej klasy...
może tylko na wybrane lekcje :myśli:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Martwi nie ronią łez

#3 Post autor: Ewa Włodek » 10 cze 2013, 18:17

klasa - w tym kontekście - skojarzyła mi się z Kantorowską "Umarłą klasą", choć - jak sadze - Twój wiersz - nie o ty, albo - nie tylko o tym. Chyba raczej nie tyle o ludziach którzy na prawdę zginęli czy zmarli, lecz raczej o takich, w których tak zwane "życie" (cokolwiek to znaczy) - zabiło uczucia, przyzwoitość, sumienie, albo zwyczajnie - zabiła tak zwana duszę...
Jest ciekawie, jest...
:ok:
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Martwi nie ronią łez

#4 Post autor: coobus » 10 cze 2013, 20:51

Dobry wiersz, Sede. Ta klasa jest cały czas obok, pamiętamy o niej, trudno zapomnieć. Z czasem żywi też już nie ronią łez. Żal ma swoją pojemność, nie jest bez dna. Warto było poświęcić wiersz, kto wie, czy przy okazji nie samemu sobie. Naprawde tego nie wiemy. :kwiat:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Martwi nie ronią łez

#5 Post autor: anastazja » 10 cze 2013, 22:38

Sede Vacante pisze:Nauczono was jak przebrnąć przez życie z zaciśniętymi zębami
i listą ofiar.
Gotowych i
do zapisania.
to jest dobre, z resztą całość zachęca do rozmyślań. :ok:

Pozdrawiam Sede.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Martwi nie ronią łez

#6 Post autor: Sede Vacante » 10 cze 2013, 23:06

Dziękuję za wizyty.
Co do klasy, miałem na myśli zwyczajnie życie po śmierci. Jakby wszyscy umarli, którzy życia mieli dość -samobójcy i przedwcześnie zmarli -
Chłopcy i dziewczęta.
Cieszę się, że dotarliście,
niebezpiecznie, do końca.
- zeszli się do klasy, na nowy etap, nowe lekcje, nową szkołę.
To wiersz o takich ludziach. Tych, którzy "zeszli za wcześnie", bo mieli dość, albo "coś ich zabrało".

Ale wasze interpretacje są bardzo ciekawe, dziękuję wam za nie.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Katrina

Re: Martwi nie ronią łez

#7 Post autor: Katrina » 12 cze 2013, 3:48

Muszę pochwalić,

podoba się
:ok:

Pozdrawiam

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Martwi nie ronią łez

#8 Post autor: Sede Vacante » 12 cze 2013, 16:01

Dziękuję.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”