*** miłość to rwąca rzeka

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: ***miłość to rwąca rzeka

#11 Post autor: anastazja » 01 cze 2013, 19:56

Nad tytułem pomyślę, pozbyłam się "jak", to było słuszne.
Witku serdecznie dziękuję. :)



Ewuniu, odwzajemniam uśmiech, dzięki :rosa:



marta zoja pisze:Dziękuje Anastazjo za prawdy, które wypływają z Twojego wnętrza... :rosa: Pocieszam się nimi, czytając je na okrągło :rosa:
Martuś, to ja dziekuję, za Twoją wierność pod moimi :) Pozdrawiam :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: ***miłość to rwąca rzeka

#12 Post autor: lczerwosz » 16 cze 2013, 12:33

dwie krople deszczu
biegną

wciąż
w jednym kierunku

powrotu
nie szukaj

miłość
rwąca rzeka


jak by usunąć to "do siebie", to może przestali by banalizować. Poza tym, jak do siebie, to potem już razem w nową stronę, czyli musiały by zmienić kierunek.
Usunąłbym też "nie cieknąca struga", bo właściwie wiadomo.

No i inna wersyfikacja.
Ładne, nie smutne.

Tytuł jest beznadziejny jednak, teraz wróciłem, chyba lepiej bez żadnego tytułu, jakiekolwiek nazwanie będzie banalne.
:)
L

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: ***miłość to rwąca rzeka

#13 Post autor: anastazja » 16 cze 2013, 22:05

Dziękuję Leszku, za pomysł. Pozdrawiam ciepło. :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: ***miłosć to rwąca rzeka

#14 Post autor: lczerwosz » 16 cze 2013, 23:13

ale mam jeszcze jedną sugestię:
"miłość to rwąca rzeka", jest bardziej oznajmujące, wręcz pouczające, a te dwie krople takie naiwne.
I wstaw pierwszą wersję, bo zawisły w próżni wcześniejsze komentarze, razem z tytułem, taki obyczaj. :rosa:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: ***miłość to rwąca rzeka

#15 Post autor: anastazja » 17 cze 2013, 22:28

Tak jest, oczywiście Leszku :kiss:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

czochrata

Re: *** miłość to rwąca rzeka

#16 Post autor: czochrata » 18 cze 2013, 0:09

A mnie się podoba w formie zaproponowanej przez autorkę.Prosta a w finale dynamiczna!!! :ok: :ok: :ok:

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: *** miłość to rwąca rzeka

#17 Post autor: Bożena » 18 cze 2013, 9:41

dwie krople deszczu- ładnie :) pozdrawiam :rosa:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: *** miłość to rwąca rzeka

#18 Post autor: anastazja » 19 cze 2013, 23:23

Dziękuję Czochreńka, Bożenko :rosa: :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

triste
Posty: 251
Rejestracja: 27 cze 2012, 21:24

Re: *** miłość to rwąca rzeka

#19 Post autor: triste » 20 cze 2013, 8:25

Anastazjo , jakie to prawdziwe " miłość to rwąca rzeczka". Podoba mi się :) Buzioole :)
"Kto nie umie przysiąść na progu chwili, puszczając całą przeszłość w niepamięć, kto nie jest zdolny trwać w miejscu jak bogini zwycięstwa, nie doznając zawrotu głowy ani lęku, ten nigdy nie dowie się, czym jest szczęście." F. Nietzsche

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: *** miłość to rwąca rzeka

#20 Post autor: anastazja » 20 cze 2013, 21:29

triste pisze:Anastazjo , jakie to prawdziwe " miłość to rwąca rzeczka". Podoba mi się :) Buzioole :)
Taka jest miłość, dobra czy zła, dobrze wiemy jaka jest, każdy ją przeżył, lub przeżyje. Nie ma definicji miłości.
Dziękuję triste, za ciepło, które wniosłaś w moje progi. Pozdrawiam :rosa: :kiss: buziak na drogę, skoro mowa o miłości.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”