jazda bez trzymanki

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Nilmo

jazda bez trzymanki

#1 Post autor: Nilmo » 07 sie 2013, 20:25

Kiedy już mamy dosyć piwa
Lustro sika moim oddechem
Ale śmieszne
Ale zabawa
Nie wiem
Nie wiem
Nie wiem
Odpowiadam na wszystkie pytania

Drzewem może być każdy
Półprawdy w plastikowej butelce
Piję odrywając trawom
Butelkę od ust

Spust na trawniku płaszcza
Rozpiętego
Traktuję nożem
Boże wybacz
Ale ta ryba nie należy do mnie

Wspomnień już nie mam
Nie trzeba
Wiec przestań mnie zadręczać

O purpurową tęczę
Możemy grać
Choćby do rana


Gdy będę na kolanach
To tylko pijany na amen



Patrz chuju jak atrament
Rozlałeś na niebo
Dlaczego?
Dlaczego?
Dlaczego?
Będą cię pytać wystawiając palec
Środkowy u tych
Którzy nie znają wojen
(O widzę niepokoisz
się o anielską straż)

Spokojnie
Nauczę cię człowieczeństwa
Rozumiem że nie było cię stać
Na twarz
Chodzącą w kosmosie
Po dwa tysiące eruro


Prosię
Gdy lustro pękło
Nie zdoła mnie przerazić

Karnisz ma w sobie wszystko
Bym zakrył cały świat

ona krzyczy że mój brat
rozbił się na tysiąc tysięcy odłamków
jesteś głupcem
tutaj mordę powinien zamykać nawet bóg

chcę uciec
mokry od waszego kleju
z fabryki pozorów

samoprzylepne nieba
wystawcie na sprzedaż głupcom

kto powiedział
że piwo się spotyka z końcem?

czekam z nożem
podważając
ząbek po ząbku kapsla

***
NAPRAWDĘ BYŁAŚ MARTWA


szklanka
przegrywa w walce z ziemią
dlaczego
dlaczego
dlaczego
zaczynam was się bać


teraz wiem
że moja matka
rozstawiła nogi na obu brzegach
pomimo że zabrakło tratw

żegnam!
czy kurwo słyszysz
jak krzyczę żegnam
bramom otwartych miast?





zamilcz
naprawdę nie wiem
ten chwiejny most od ciebie
spadł
o tam


chce mi się spać
Ostatnio zmieniony 09 sie 2013, 13:32 przez Nilmo, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: najebany w try pizdy

#2 Post autor: anastazja » 07 sie 2013, 22:27

Nie doczytałam końca - wybacz Nilmo, nie czuję takowych treści.

Pozdrawiam :myśli:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

zadowolony
Posty: 26
Rejestracja: 10 lip 2013, 1:18
Lokalizacja: Tworki

Re: najebany w try pizdy

#3 Post autor: zadowolony » 09 sie 2013, 13:00

A ja czuję :) , bardzo subtelne liryczne uniesienia okraszone soczystym językiem, a nie jakieś tam ble, ble... dla panienek. :bravo:

Nilmo

Re: najebany w try pizdy

#4 Post autor: Nilmo » 09 sie 2013, 13:25

Dziękuję.
Sam nie wiem czy to jest wiersz, czy nie, bo napisało się niejako automatycznie. Ale tytuł zmienię bo przegiąłem.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: jazda bez trzymanki

#5 Post autor: Gloinnen » 09 sie 2013, 16:52

Nilmo pisze:Ale tytuł zmienię bo przegiąłem.
Hi hi, a ktoś niedawno wojował ogniem i mieczem przeciwko zapachowi chuja w poezji.

Ale szkoda poprzedniego tytułu, bo ten jest miągwowaty i nie oddaje przewrotności całokształtu.

Aha i może uporządkuj zapis - do pewnego momentu zaczynasz konsekwentnie wersy z dużej litery, potem idą z małej. Chyba, że to ma oznaczać stopniową utratę kontroli nad zapisem, spowodowaną przedawkowaniem promili. Ale wygląda fatalnie.

Poza tym - świetny tekst. :ok: Wreszcie coś przełamało wakacyjny półsen.

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Maryla Stelmach
Posty: 633
Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03

Re: jazda bez trzymanki

#6 Post autor: Maryla Stelmach » 09 sie 2013, 20:24

nocne wiersze, najbardziej ostatni. pozdrawiam. :ok:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”