męka

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

męka

#1 Post autor: szarobury » 15 sty 2014, 17:12

a
Ostatnio zmieniony 15 cze 2014, 4:32 przez szarobury, łącznie zmieniany 1 raz.
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Awatar użytkownika
411
Posty: 1778
Rejestracja: 31 paź 2011, 8:56
Lokalizacja: .de

Re: męka

#2 Post autor: 411 » 16 sty 2014, 10:24

Wiersz z gatunku potrzebnych, waznych.

Niestety, dla mnie zdecydowanie do odchudzenia.
Za duzo, zbyt oczywiscie, "lopatologicznie".
Nie podam swojej propozycji, ale podoba sie:
szarobury pisze:pod napięciem
konał miliony razy
szarobury pisze:Poncjusz Hoess starannie obmywał ręce
szarobury pisze:nie będzie odkupienia
Pozdrawiam,
J.
:smoker:
Nie będę cytować innych. Poczekam aż inni będą cytować mnie.

Damian Sawa
Posty: 290
Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15

Re: męka

#3 Post autor: Damian Sawa » 16 sty 2014, 10:35

Niestety nie. Dlaczego?

Wykorzystujesz zdjęcia z obozu, który tak naprawdę robią "dobry" efekt. Podjęcie się takiego tematu wymaga od piszącego warsztatu, a tutaj go brak. Świadczyć może o tym -

"czas płynął monotonnie
w rytm kolejnych transportów
kobiety dzieci i chorzy do łaźni
zdrowi silni do pracy
Arbeit macht frei"

Cały tekst to tanie efekciarstwo, dowodem jest fragment "Poncjusz Hoess starannie obmywał ręce
kostką mydła z ludzkiego tłuszczu"

Zastanawiam się czy autor zdaje sobie z sprawę o czym pisze? I dla kogo tak naprawdę?

Przykro mi to mówić, ale ja jestem zawiedziony, może nawet zły.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: męka

#4 Post autor: atoja » 16 sty 2014, 14:38

Szarobury...im mniej w trudnym temacie tym jest bardziej wyrazisty... :myśli:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Re: męka

#5 Post autor: szarobury » 16 sty 2014, 16:47

411 pisze:Wiersz z gatunku potrzebnych, waznych.

Niestety, dla mnie zdecydowanie do odchudzenia.
Za duzo, zbyt oczywiscie, "lopatologicznie".
Nie podam swojej propozycji, ale podoba sie:
szarobury pisze:pod napięciem
konał miliony razy
szarobury pisze:Poncjusz Hoess starannie obmywał ręce
szarobury pisze:nie będzie odkupienia
Pozdrawiam,
J.
:smoker:
Dzięki, w moim odczuciu co prawda nie jest "przegadany", ale oczywiście szanuję Twój odbiór.
Pozdrawiam :)

Dodano -- 16 sty 2014, 18:02 --
Damian Sawa pisze:Niestety nie. Dlaczego?

Wykorzystujesz zdjęcia z obozu, który tak naprawdę robią "dobry" efekt. Podjęcie się takiego tematu wymaga od piszącego warsztatu, a tutaj go brak. Świadczyć może o tym -

"czas płynął monotonnie
w rytm kolejnych transportów
kobiety dzieci i chorzy do łaźni
zdrowi silni do pracy
Arbeit macht frei"

Cały tekst to tanie efekciarstwo, dowodem jest fragment "Poncjusz Hoess starannie obmywał ręce
kostką mydła z ludzkiego tłuszczu"

Zastanawiam się czy autor zdaje sobie z sprawę o czym pisze? I dla kogo tak naprawdę?

Przykro mi to mówić, ale ja jestem zawiedziony, może nawet zły.
Damianie, bardzo boleśnie zdaję sobie sprawę z tematu, który poruszam w tym wierszu. Bardzo długo zastanawiałem się czy nie ląduję zbyt blisko choćby takich miejsc jak słynna instalacja Pani Doroty Nieznalskiej. Oburzanie się na odbiorcę, że nie zobaczył, nie poczuł to megalomania. Autorowi powinno wystarczyć jeśli poruszył odbiorcę i zmusił do jakiegoś działania, przewartościowań. Więc oczywiście nie mam żalu o taki komentarz i tak czuję się spełniony. Sięgnięcie po taką symbolikę uważam za uzasadnione, bo w moim odczuciu chrześcijańska filozofia miłości jest spuścizną nas wszystkich, Europejczyków, bez względu na wyznanie. W moim przemyśleniu w Oświęcimiu zabito Boga milion, jak donoszą ostatnie szacunki naukowe, czy cztery miliony razy, jak głosiła PRL-owska propaganda. Nawet jeden mord to w moim światopoglądzie nieskończenie za dużo. Dziękuję i pozdrawiam :)

Dodano -- 16 sty 2014, 18:03 --
atoja pisze:Szarobury...im mniej w trudnym temacie tym jest bardziej wyrazisty... :myśli:
Dzięki za podarowany czas i pozdrawiam :)
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: męka

#6 Post autor: lczerwosz » 19 sty 2014, 0:11

Ja bym zdecydowanie bez zdjęć. Goły tekst. To wiersz a nie multimedia.

szarobury
Posty: 378
Rejestracja: 29 kwie 2013, 0:06

Re: męka

#7 Post autor: szarobury » 19 sty 2014, 12:23

lczerwosz pisze:Ja bym zdecydowanie bez zdjęć. Goły tekst. To wiersz a nie multimedia.
Dzięki. Niewiele portali umożliwia "okraszanie" publikacji obrazem. Dopóki ten to umożliwia zamierzam czasami korzystać z tej opcji. Zawsze można zmienić skrypt php i usunąć z niego niektóre "wodotryski", albo zakazać regulaminem jeśli przeszkadza.
W moim wieku literki widać już słabo. Obrazki znacznie lepiej.

Pozdrawiam :)
dumała rada całą noc jak tu poskromić tego gbura
on rankiem przepadł taki los i taka kocia już natura
więc kiedy cię od głośnych braw rozbolą ręce uszy spuchną
to popatrz w lustro może masz na grzbiecie szarobure futro

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: męka

#8 Post autor: Gajka » 19 sty 2014, 12:33

Niestety po przeczytaniu wiersza czuję dysonans.
Popieram w 100 % Damiana i jeszcze te zdjęcia, przecież jesteśmy świadomi tragedii
rzeszy bezimiennych istnień.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”