skowyt. karawana idzie dalej

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: skowyt. karawana idzie dalej

#11 Post autor: skaranie boskie » 11 sty 2015, 19:30

W sprawie zacytowanego linku, uważam, że można (?) i tak:
http://www.aztekium.pl/osoby.py?tekst=skamle%C4%87
Pogratulować źródeł wiedzy, Kamilu.
Nie ma to jak w czasie teraźniejszym zasięgać porad od tych, którym w czasie przeszłym do szkoły było równie pod górkę, jak daleko.
Cóż - prawdziwa cnota krytyk się nie boi, pod warunkiem, że to ona sama krytykuje.
Inaczej mówiąc - uczył Marcin Marcina, a sam głupi, jak świnia!
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: skowyt. karawana idzie dalej

#12 Post autor: Gloinnen » 11 sty 2015, 19:38

Zaciekawiona postanowiłam zajrzeć do przywoływanego źródła wiedzy.
Natrafiłam na niezwykle interesujące koniugacje.

http://www.aztekium.pl/osoby.py?tekst=skar%C5%BCy%C4%87
(mistrzostwo świata)

http://www.aztekium.pl/osoby.py?tekst=r ... dowa%C4%87
(nie znałam tego, słowa, od dziś już wiem, że takowe istnieje)

http://www.aztekium.pl/osoby.py?tekst=podliczy%C4%87
:jez:

http://www.aztekium.pl/osoby.py?tekst=d ... 4%85%C4%87
:bravo:

http://www.aztekium.pl/osoby.py?tekst=kopa%C4%87
:lol:

Pouczająca lektura.
Mam jednak prośbę, do Ciebie, Kamilu, abyś odpuścił sobie troskę o merytoryczny poziom tego portalu.

:sorry:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: skowyt. karawana idzie dalej

#13 Post autor: alchemik » 11 sty 2015, 19:39

He, dzięki za interpretacje.
Tej mojej, ujętej w wersy, quasipoetyckiej prozy życia.
Ale przecież mój peel skomli!
A ja skamlę.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: skowyt. karawana idzie dalej

#14 Post autor: skaranie boskie » 11 sty 2015, 19:47

Wybacz, Alchemiku, polemikę z Kamilem.
Myślę, że właściwym dla niej miejscem byłoby językoznawstwo. Skoro jednak postanowił pouczać, podpierając się kulawą nieco wiedzą, sam rozumiesz...
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: skowyt. karawana idzie dalej

#15 Post autor: alchemik » 11 sty 2015, 19:49

Ależ oczywiście, że rozumiem
Poza tym mam spore poczucie humoru.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Re: skowyt. karawana idzie dalej

#16 Post autor: januszek » 11 sty 2015, 20:01

skaranie boskie pisze:Ilu wskażesz "sprawiedliwych", Kamilu, żeby tego przybytku nie spotkał los dwóch starożytnych miast? Ja wiem, żeśmy siedzibą grzechu i rozpusty, i ogień piekielny powinien nas pochłonąć wraz naszymi grzesznymi maszynami do pisania.
:sorry:
ale akurat znalazłem w:
http://www.zaufaj.com/dzienniczek-swiet ... ?task=view

926-927.
W OSTATNIE DNI KARNAWAŁU ŚW. FAUSTYNA POZNAŁA GRZECHY
CAŁEGO ŚWIATA; MODLIŁA SIĘ ZA BIEDNYCH GRZESZNIKÓW; DUSZE
WYBRANE PODTRZYMUJĄ ŚWIAT W ISTNIENIU
9/1I.[1937]. Ostatki. Ostatnie te dwa dni karnawału, poznałam wielki nawał kar i
grzechów. Dał mi Pan poznać w jednym momencie grzechy świata całego w dniu tym
popełnione. Zemdlałam z przerażenia i pomimo, że znam całą głębię miłosierdzia Bożego,
zdziwiłam się, że Bóg pozwala istnieć ludzkości. I dał mi Pan poznać, kto podtrzymuje
istnienie tej ludzkości: to są dusze wybrane, Kiedy dopełni się miara wybranych, świat istniał
nie będzie. Przez te dwa dni przyjmowałam Komunię św. wynagradzającą i rzekłam do Pana:
- Jezu, dziś wszystko ofiaruję za grzeszników, niech ciosy Twej sprawiedliwości uderzają we
mnie, a morze miłosierdzia niech ogarnie biednych grzeszników. I wysłuchał Pan prośby
mojej; wiele dusz wróciło do Pana, a1e ja konałam pod brzemieniem sprawiedliwości Bożej;
czułam, że jestem przedmiotem gniewu Boga Najwyższego. Wieczorem cierpienie moje
doszło do tak wielkiego opuszczenia wewnętrznego, że jęki wyrywały, mi się z piersi mimo
woli. Zamknęłam się na klucz w swojej separatce i zaczęłam adorację czyli godzinę świętą.
Wewnętrzne opuszczenie i odczuta sprawiedliwość Boża – to była moja modlitwa; a jęk i ból,
który mi się wyrywał z duszy, to zajęło miejsce słodkiej rozmowy z Panem.(Dz 926-927)

:myśli:
może wiec nie warto wywoływać wilka z lasu

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: skowyt. karawana idzie dalej

#17 Post autor: alchemik » 11 sty 2015, 20:08

A to wszystko moja wina, to ja wywołałem wilka z lasu.
Canis lupus, w końcu bliski krewny Canis lupus familiaris.
Teraz skowyczę w poczuciu winy.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

januszek
Posty: 701
Rejestracja: 17 mar 2014, 16:53

Re: skowyt. karawana idzie dalej

#18 Post autor: januszek » 11 sty 2015, 22:27

alchemik pisze:Teraz skowyczę w poczuciu winy.
w takim razie
"karawana 'jedzie' dalej"
:ok:

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: skowyt. karawana idzie dalej

#19 Post autor: alchemik » 12 sty 2015, 1:30

No właśnie, karawana idzie dalej.
A skoro nie ma komentarzy z interpretacją wiersza.
Może wszyscy wzięli go dosłownie?

Pozwolę sobie w takim razie na komentarz odautorski.
Autointerpretacja.

A może to ja skowyczę do pierwszej gwiazdki, jak tylko nadejdą święta?
Z homo canis lupus - stepowy, co to zwykle do księżyca i do panienek, robi się ze mnie homo canis lupus familiaris, skomlący w swojej samotni.
I przeklinam karawanę życia, która sobie zapierdala przez czas, nie zważając na moje szczeki.
Wokół mam rzeczywistość reprezentowaną przez reklamy coca coli, środków na potencję, leków na wszystkie choroby, sąsiadów i przechodniów.
W dalszej perspektywie mam zewłok bez duszy, która nie pójdzie ani do nieba, ani do piekła, bom ateista.
Toteż próbuję tę duszę, ludzkim głosem, upchać w wierszach.
Ale nikt mnie nie rozumie.
Wydaje im się, że warczę tylko, albo chichoczę jak hiena.
A mi piana leci z pyska.

Takie są moje święta.

Podoba się autointerpretacja?

W tym rzecz, że jest i dosłowność.
Kolega z pracy miał taki przykry przypadek, że jego krewnego odlepiali od podłogi. Był przy tym.
Fakt, nie bylo psa, nie było świąt.
Tylko smród. Ponoć upuścili ciało za progiem i narobili fetoru w całej klatce schodowej.
To była moja inspiracja do wiersza.
A drugą są święta, których, kurwa, nie lubię.

No bo coście, do k... nędzy zrobili z takimi fajnymi świętami! To moj skowyt.
Ostatnio zmieniony 12 sty 2015, 12:58 przez alchemik, łącznie zmieniany 1 raz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ono

Re: skowyt. karawana idzie dalej

#20 Post autor: ono » 12 sty 2015, 9:15

Gloinnen pisze:Pragnę zwrócić uwagę na to, że to Ty pierwszy, Kamilu, minąłeś się z Regulaminem, a dokładnie z punktem 14/II.
u mnie nastąpiłą odpowiedź na pytanie alchemika (czytaj Emilio uwaznie, skoro rozogniasz dyskusje), u skarania był typowy oftop. zresztą użytkownik ma prawo pobładzic, Administrator winien byc jak żona cezara. proste?
Gloinnen pisze:Ale Twój samokrytycyzm pozwala mi mieć nadzieję, że...
vice versa
skaranie boskie pisze:Własny regulamin nie zabrania, a wręcz nakazuje mi - jako adminowi - reakcję na komentarze wykraczające poza omawianie treści utworu. Oczywiście mogłem go zaznaczyć właściwym kolorem, ale wówczas byłby dla Ciebie upomnieniem.
Tymczasem złożyłeś samokrytykę,
zaczynasz ironizować i jak dziecko sie topisz.
mój komentarz do którego sie przyczepiłeś jak rzep, był na wyraźne!!! zyczenie alchemika (i Ty tez czytaj uważnie - złość nie powinna zalewać Ci oczu)
skaranie boskie pisze:co uważam - na tym etapie - za wystarczające.

PS. Następny post - jeśli będzie konieczny - oznaczę na czerwono.
takie jest prawo buszu, gdy złość nad rozsadkiem zapanuje
skaranie boskie pisze:Pogratulować źródeł wiedzy, Kamilu.
może źródło wiedzy zostało niezbyt szczęsliwie przeze mnie dobrane , ale pozwoliło skorygować błąd - a o to mi głownie chodziło (uwagi proszę kierowac do właściciela)
skaranie boskie pisze:Nie ma to jak w czasie teraźniejszym zasięgać porad od tych, którym w czasie przeszłym do szkoły było równie pod górkę, jak daleko.
Cóż - prawdziwa cnota krytyk się nie boi, pod warunkiem, że to ona sama krytykuje.
Inaczej mówiąc - uczył Marcin Marcina, a sam głupi, jak świnia!
i po co ta ironia Administratorze - czyżby tak mocno cie to bolało że oczy ci już nie zachodzą mgłą lecz nienawiscia?!
o śwniach mam inne porzekadła:
Daj człowiekowi koryto, a momentalnie zamieni się w świnię
I ja waść, i ty waść, a kto będzie świnie paść?
Świnia świni świni nieświadomie. Człowiek człowiekowi świadomie
Świnia zostaje świnią, choćby na sobie złote siodło miała.
Wielki człowiek, człowiek świnia – ha, ha, jesteś zagadką (…) pozornie wywołujesz śmiech, pozornie wywołujesz śmiech, lecz tak naprawdę chce się nad tobą płakać.
Gloinnen pisze:Mam jednak prośbę, do Ciebie, Kamilu, abyś odpuścił sobie troskę o merytoryczny poziom tego portalu.
odpuściłem sobie poziom (na temat umysłowego sie nie wypowiadam - wszak nie jestem lekarzem)
skaranie boskie pisze:Wybacz, Alchemiku, polemikę z Kamilem.
Myślę, że właściwym dla niej miejscem byłoby językoznawstwo. Skoro jednak postanowił pouczać, podpierając się kulawą nieco wiedzą, sam rozumiesz...
może i tak Adminie (już raz pisałem o "nieszczęsliwym" doborze źródła, ale mimo wszystko pozwoliło one do naprawy błedu uczynionego przez alchemika. temu nie zaprzeczysz!
ja też Cię przepraszam alchemiku za zachowanie skarania i Gloinnen, ale cóż - przestrzegłem cię

alchemik pisze:No właśnie, karawana idzie dalej.
A skoro nie ma komentarzy z interpretacją wiersza.
Może wszyscy wzięli go dosłownie?

masz rację alchemiku. tu jest taki zwyczaj przyjaznego portalu. jak trzerba wykończyć jakiegoś użytkownika , to rzuca sie na niego cała Administracja jak sfora psów - powstaje nierówna walka jednego przeciwko całej POZYTYWNEJ Administracji. W celach udokumentowania tej zasady, można sięgnąć do POZYTYWNEJ histori z wykańczaniem użytkowników. Ostatnio takiego sądu kapturowego dokonano na CZOCHRATEJ. W tym czasie odłamkowym wykończono użytkowniczkę o nicku TEA . Widocznie krwi było za mało i trzeba sięgnąć po Kamila. :myśli: Gratuluję :rosa: :kwiat:


kamil rousseau

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”