Sede Vacante pisze:aaaa, czyli cała moja krytyka na marne, hihi, a jeszcze wyszedłem na idiotę...
Oj, Alchemiku, zwracam honor i pokornie przepraszam!
Rzekłbym: nie było tematu - ale masz pełne prawo mnie wykpić.
Wybacz.
W porzo z ciebie facet.
Gdzieżbym tam chciał wykpić za głupie qui pro quo.
* * * * * * * * * Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę! G.B. Shaw Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * * alchemik@osme-pietro.pl
Posiedziałem trochę przy zakończeniu, bo skierował moje myśli ku tytułowi filmu, który wrył mi się mocno w pamięć i znalazł w niej swoje stałe miejsce. Samotność długodystansowca. Angielski film z lat sześćdziesiątych, z tzw. angielskiej nowej fali, która już się rozmyła przez lata. Film buntu, tak charakterystycznego dla tamtych lat. Ale już powróciłem z tych wspomnień, bo wiersz przecież nie o tym. Doceniam klasę tego wiersza. Pozdrawiam autora.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
I cóż ja biedna myszka mogę rzec?
Alchemiku - wiersz z klasą. Przemyślany od początku do końca. Wcale nie czytałam na wdechu - wręcz przeciwnie. Końcówka do zamyślenia.
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
Ostatnio zmieniony 21 sie 2015, 10:22 przez alchemik, łącznie zmieniany 2 razy.
* * * * * * * * * Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę! G.B. Shaw Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * * alchemik@osme-pietro.pl