(I) biały karzeł

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: biały karzeł

#11 Post autor: AS... » 21 lis 2011, 0:49

tekst można zapisać nie tylko białymi karłami, ale cyframi rzymskimi, igliwiem, kroplami potu św. Jerzego, sześciofluorkiem siarki
i co tam jeszcze komu na myśl przyjdzie; my - piszący - mamy ten komfort: nie ogranicza nas farba i płótno, ani kamień i dłuto
i warto sobie to uzmysłowić drogi Leszku, że literatów - w przeciwieństwie do innych twórców - nie ogranicza żadne tworzywo;

Lauro, skoro biadolicie nad tym - niedobrze, to może jakieś inne konkretne rozwiązanie?
wtedy ja sobie pobiadolę, tym chętniej, że mam wystarczające powody, żeby znienawidzić ten tekst

pozdrowienia dla Was obu

laura bran
Posty: 105
Rejestracja: 18 lis 2011, 15:16

Re: biały karzeł

#12 Post autor: laura bran » 21 lis 2011, 10:21

AS... pisze:
Lauro, skoro biadolicie nad tym - niedobrze, to może jakieś inne konkretne rozwiązanie?
wtedy ja sobie pobiadolę, tym chętniej, że mam wystarczające powody, żeby znienawidzić ten tekst
bez przesady, wystarczy pominąć to "niedobrze" i wszystko gra.

hej
/lu

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: biały karzeł

#13 Post autor: Marcin Sztelak » 21 lis 2011, 12:52

Dość niepokojące, może zrezygnować z tego niedobrze aby pozbyć się tej nutki biadolenia...

laura bran
Posty: 105
Rejestracja: 18 lis 2011, 15:16

Re: biały karzeł

#14 Post autor: laura bran » 21 lis 2011, 13:00

Marcin Sztelak pisze:Dość niepokojące, może zrezygnować z tego niedobrze aby pozbyć się tej nutki biadolenia...
przepraszam, Marcin, ale odnoszę wrażenie, że powtarzasz się za moimi komentarzami... tu i w innych miejscach. to jakaś gra? mało zabawna.

/lu

Arti

Re: biały karzeł

#15 Post autor: Arti » 21 lis 2011, 13:19

mi dla odmiany pierwszy wers zupełnie nie przeszkadza
gubię się za to w ostatniej strofie
podobnie jak Nathir uważam, że drzewa niezbyt pasują do reszty
a gdyby pominąć ten wers? :myśli:

w oczodoły wpychasz
pokrwawione palce
do kości obgryzasz
czas

zapuszczają korzenie
w śniegu
bieleją źrenice


Pozdro

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: biały karzeł

#16 Post autor: Gloinnen » 21 lis 2011, 13:23

AS... pisze:czas

odejść kiedy drzewa
zapuszczają korzenie
Tak, Arti, ale zauważ tu grę przerzutnią, która łączy obrazy.

"obgryzasz czas" - "czas odejść"...

Więc ewentualnie:

"do kości obgryzasz
czas

odejść kiedy
zapuszczają korzenie
w śniegu"

Poprzestałabym na tym. O!

(AS... się załamie chyba, jak zobaczy, co my robimy z jego wierszem...)

:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

laura bran
Posty: 105
Rejestracja: 18 lis 2011, 15:16

Re: biały karzeł

#17 Post autor: laura bran » 21 lis 2011, 13:46

też uważam, że Arti ma rację z tymi drzewami. bez drzew to kości zapuszczają korzenie. zdecydowanie lepiej. ciekawy wiersz.

/lu

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: biały karzeł

#18 Post autor: Marcin Sztelak » 21 lis 2011, 14:57

laura bran pisze:
Marcin Sztelak pisze:Dość niepokojące, może zrezygnować z tego niedobrze aby pozbyć się tej nutki biadolenia...
przepraszam, Marcin, ale odnoszę wrażenie, że powtarzasz się za moimi komentarzami... tu i w innych miejscach. to jakaś gra? mało zabawna.

/lu
Przepraszam Lauro ja nie czytam z reguły innych komentarzy (i tak było w tym wypadku), wyrażam tylko własną opinię o danym utworze a jeśli tu i gdzieś tam jeszcze pokrył się z Twoimi to czysty przypadek.

Pozdrawiam.

laura bran
Posty: 105
Rejestracja: 18 lis 2011, 15:16

Re: biały karzeł

#19 Post autor: laura bran » 21 lis 2011, 15:06

Marcin Sztelak pisze:
laura bran pisze:
Marcin Sztelak pisze:Dość niepokojące, może zrezygnować z tego niedobrze aby pozbyć się tej nutki biadolenia...
przepraszam, Marcin, ale odnoszę wrażenie, że powtarzasz się za moimi komentarzami... tu i w innych miejscach. to jakaś gra? mało zabawna.

/lu
Przepraszam Lauro ja nie czytam z reguły innych komentarzy (i tak było w tym wypadku), wyrażam tylko własną opinię o danym utworze a jeśli tu i gdzieś tam jeszcze pokrył się z Twoimi to czysty przypadek.

Pozdrawiam.
bywa. chociaż to "biadolenie" mnie zastrzeliło.

w takim razie do miłego

/lu

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: biały karzeł

#20 Post autor: AS... » 21 lis 2011, 22:03

życie białego karła wyglądało mniej więcej tak, jak życie Słońca;
być może też dochował się potomstwa, które oświecał, grzał i karmił
życiodajną energią; z czasem
jego własne zapasy wyczerpały się: zaczął stygnąć, gasnąć, zapadać się
i kurczyć, a jego materia uległa degeneracji;
jego przekonania o wszechświecie także przeszły ewolucję: kosmos to bezwzględne
zero, ekstremalnie zimna próżnia, rozświetlona bezwartościowymi błyskotkami,
które w ciągu całego życia stwarzały złudzenie, że w niezmierzonym kosmosie
nie jest sam - zdany wyłącznie na siebie; w końcu
nabrał pewności, że ogrom kosmicznej pustki nie jest paradą świecidełek
ale cmentarzem: białych i czarnych karłów, czarnych dziur, pulsarów, kwazarów
i ciemnej materii, cmentarzem - który litościwie zakrywa wszechogarniająca
ciemność

rozumiem ostatnią modę na cięcia, ale mój tekst nie jest czarną dziurą

serdecznie Was pozdrawiam
:)

Dodano -- 21 lis 2011, 22:09 --

PS
zmieniłem "pokrwawione" na "zakrwawione"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”