Po dobranocce
-
Bonsai(Tomasz Socha)
- Posty: 492
- Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: Po dobranocce
Umiesz pisać długie wiersze
. Bardzo ładne, opisowe. Aż wciągają w akcję utworu. Czułem się, jakbym był jednym z postaci występujących w nim
. Takie wiersze lubię 
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Po dobranocce
Sede - u Ciebie zawsze jest miejsce, na moje odczucia, czucia, czy jak tam zwał. Porwał mnie temat, który uwielbiam. Ty wiesz, że kocham wiersze, które mówią, albo i krzyczą.
Ja mam tylko małe ale, choć może tylko mi się wydaje, chodzi o wers:
gdyby tak;
Maluch na sankach nie przestawał się uśmiechać mijając ludzi
Pozdrawiam.
Ja mam tylko małe ale, choć może tylko mi się wydaje, chodzi o wers:
...mijając ludzi na swoich sankach.... dla mnie brzmi, jakby ci ludzie siedzieli na sankach, co Ty na to?Sede Vacante pisze:Maluch nie przestawał się uśmiechać mijając ludzi na swoich sankach.
gdyby tak;
Maluch na sankach nie przestawał się uśmiechać mijając ludzi
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
Sede Vacante
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: Po dobranocce
anastazjo - chyba masz raję. Zastosuję się, dzięki.
Em - piękny komplement, dzięki. Dobrze jest wiedzieć, że to co się robi, po prostu wychodzi
Ale, żeby być zwyczajnie szczerym - to wasza wspólna zasługa, bez zbędnego słodzenia.
Przypominam sobie swoje pisanie sprzed "ósmego..." i łapię się za głowę. Proszę - nie traktujcie tego jak wazelinę. Naprawdę pomogliście mi bardzo, to tutaj nauczyłem się pisać na nowo.
Em - piękny komplement, dzięki. Dobrze jest wiedzieć, że to co się robi, po prostu wychodzi

Ale, żeby być zwyczajnie szczerym - to wasza wspólna zasługa, bez zbędnego słodzenia.
Przypominam sobie swoje pisanie sprzed "ósmego..." i łapię się za głowę. Proszę - nie traktujcie tego jak wazelinę. Naprawdę pomogliście mi bardzo, to tutaj nauczyłem się pisać na nowo.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"