Zwierzenia

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Coffee Creeper
Posty: 117
Rejestracja: 09 gru 2011, 11:33
Lokalizacja: Bemowo

Zwierzenia

#1 Post autor: Coffee Creeper » 11 gru 2011, 22:02

Zwierzenia

Gniję wtapiając się w gąbkę ulicy
przetaczam kałuże do żył
zaczynam pulsować żółcią
pustych skrzyżowań

Idą po mnie, wśród mnie
każdy wydeptuje swoją mandale
ciągle o krok od ideału

trzaskanie drzwi, wymiociny
niedopałki
pełzam w nich
odciętą pajęczą nogą

Raszyn XII-2011
jerzy k.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Zwierzenia

#2 Post autor: Alek Osiński » 11 gru 2011, 22:58

Coffee Creeper pisze:pełzam w nich
odciętą pajęczą nogą
mnie tylko to wzięło
hej
:beer:

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Zwierzenia

#3 Post autor: Marcin Sztelak » 11 gru 2011, 23:03

Mimo swojego dość turpistycznego klimatu podoba mi się, pomijając może gąbkę ulicy.
Pozdrawiam.

Coffee Creeper
Posty: 117
Rejestracja: 09 gru 2011, 11:33
Lokalizacja: Bemowo

Re: Zwierzenia

#4 Post autor: Coffee Creeper » 11 gru 2011, 23:54

Marcin Sztelak pisze:Mimo swojego dość turpistycznego klimatu podoba mi się, pomijając może gąbkę ulicy.
Pozdrawiam.
Gąbki sam nie jestem pewien. Pierwotnie był materac bo chodzi mi o powierzchnię w którą "wsiąkam"... ?

Jagoda
Posty: 133
Rejestracja: 03 gru 2011, 21:46

Re: Zwierzenia

#5 Post autor: Jagoda » 12 gru 2011, 2:02

.
Ostatnio zmieniony 10 lis 2012, 2:39 przez Jagoda, łącznie zmieniany 1 raz.

Coffee Creeper
Posty: 117
Rejestracja: 09 gru 2011, 11:33
Lokalizacja: Bemowo

Re: Zwierzenia

#6 Post autor: Coffee Creeper » 12 gru 2011, 19:39

Jagoda pisze:A co Ty chciałeś zakomunikować pisząc?:
„Gniję wtapiając się w gąbkę ulicy…”

Nieodwracalność? – gniję pojąc uliczny bruk (produktem tego rozpadu).

Czy odwracalną frustrację marnym życiem?:)
Raczej wtopienie się w nijakość tłumu.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Zwierzenia

#7 Post autor: Marcin Sztelak » 13 gru 2011, 0:42

Może: wtapiam się w uliczną gąbkę?

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Zwierzenia

#8 Post autor: Gloinnen » 14 gru 2011, 11:06

Coffee Creeper pisze:Gniję wtapiając się w gąbkę ulicy
przetaczam kałuże do żył
zaczynam pulsować żółcią
pustych skrzyżowań
"Gniję wtapiając się w gąbkę na ulicy
przetaczam kałuże do żył
żółć zaczyna pulsować
wśród pustych skrzyżowań"

W ten sposób pozbyłabym się metafor dopełniaczowych. Chyba lepsze jest rozpisanie obrazów. Zredukowałam też trochę wyliczankowy charakter pierwszej strofy.
Coffee Creeper pisze:Idą po mnie, wśród mnie
każdy wydeptuje swoją mandale
ciągle o krok od ideału
"każdy we mnie wydeptuje swoją
mandalę
ciągle o krok od ideału"

Również proponuję cięcie.
Coffee Creeper pisze:trzaskanie drzwi, wymiociny
niedopałki
pełzam w nich
odciętą pajęczą nogą
Ostatniej strofie również nadałabym bardziej opisowy charakter.

"drzwi trzaskają, pełzam w wymiocinach, niedopałkach
odciętą pajęczą nogą"

Jakoś tak?

To tylko moje skromne sugestie.

A turpizm lubię, choć może bardziej wyrafinowany.

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”