Gdzie kończy się droga i zaczyna podróż

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
żakote

Gdzie kończy się droga i zaczyna podróż

#1 Post autor: żakote » 04 wrz 2014, 14:17

Nic tutaj nie ma w sobie życia po jednej
stronie ból po drugiej cierpienie pragnę
zamknąć oczy i bez protestu zasnąć
oddalić się z tego miejsca by na strudze
światła przenieść się w coś innego
nietkniętym niczyją ręką dalej niż najdalsza
dal tam gdzie śmierć nie byłaby czymś
ostatecznym

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Gdzie kończy się droga i zaczyna podróż

#2 Post autor: haiker » 04 wrz 2014, 21:36

Podobno życie to ból a raczej odwrotnie - życie to ból. W sumie na jedno wychodzi.

Sam wiersz bardzo mizernie (bo po prostu w przewidywalny sposób) opowiada o egzystencjalnym bólu istnienia ulegającym konkretyzacji w danym ciele. W ciele, w którym boli i prawa i lewa połowa. A między połowami jeszcze próbuje pisać wiersze jakaś pozostałość człowieczej "duszy".

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Gdzie kończy się droga i zaczyna podróż

#3 Post autor: eka » 05 wrz 2014, 9:53

Rewelacyjny tytuł.
Pragnienie idealnego bytu po traumie materii.
Zapis? Wyrzut na jednym wydechu.

Berele
Posty: 183
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:18

Re: Gdzie kończy się droga i zaczyna podróż

#4 Post autor: Berele » 05 wrz 2014, 10:41

Po jednej stronie monety reszka, a po drugiej cyfra. ;) Generalnie tekst ma w sobie coś z idealnego świata osoby chorej na autyzm. Taki świat ma każdy, ale raczej się go pomija. Wiersz skłania do zadumy.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Gdzie kończy się droga i zaczyna podróż

#5 Post autor: Alek Osiński » 05 wrz 2014, 16:07

początek niezbyt udany, jakby budować świat na tautologiach,
tworząc iluzoryczne bieguny, bo ból i cierpienie znaczeniowo prawie
się pokrywają, końcówka gada chociaż to tez w sumie niezbyt oryginalne,
bo to właściwie odwieczna tęsknota ludzi...
żakote pisze: tam gdzie śmierć nie byłaby czymś ostatecznym
może lepiej byłoby skończyć "czymś dostatecznym"

wydaje mi się, że to by lepiej otwierało perspektywę...

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Gdzie kończy się droga i zaczyna podróż

#6 Post autor: Fałszerz komunikatów » 05 wrz 2014, 19:13

Niestety, nie ma większego wyboru - jest albo życie, albo śmierć. Sen można traktować jak coś pomiędzy, ale marna to pociecha...

Nic tutaj nie ma w sobie życia po jednej
stronie ból po drugiej cierpienie pragnę
zamknąć oczy i bez protestu zasnąć - troche za dużo "p" w tym fragmencie.
To dobrze, że pokazujesz inną odsłonę swej poezji:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”