Jesień zrzeka się cienia

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Jesień zrzeka się cienia

#1 Post autor: anastazja » 05 paź 2014, 18:04

wpadam w sidła dziwnych fraz
rozrzuconych po obrzeżach myśli
na dachu siedział ptak już go nie ma

ogień nie liże kiełbasek na grillu
ranek budzi mnie ciszą
jesień otwiera chłodne ramiona

w domu brakuje ścian by ukryć żal
zostanie ze mną do wiosny
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Jesień zrzeka się cienia

#2 Post autor: Henryk VIII » 05 paź 2014, 19:12

Witaj,
piszesz:" na dachu siedział ptak już go nie ma

ogień nie liże kiełbasek na grilu". Mijają zatem nie tylko wielkie , ale i małe sprawy, drobiazgi, codzienność. Kolejna jesień, miła Anastazjo....
;)
Ukłony
H8

Awatar użytkownika
Fałszerz komunikatów
Posty: 5020
Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
Lokalizacja: Hotel "Józef K."
Płeć:

Re: Jesień zrzeka się cienia

#3 Post autor: Fałszerz komunikatów » 05 paź 2014, 20:18

Świetna (na moje oko) wersyfikacja :smoker: W treści mroczne przemiany, peel poeta przejawia empatię w stosunku do przyrody. Tylko te frazy mi nie pasują a konkretnie ich określenie. Wybrałbym jakiś bardziej zawadiacki przymiotnik.
W drugiej strofie, a właściwie od ostatniej linijki wcześniejszej cząstki piszesz o przemianach w życiu peelki.
Wiosna zapowiada nadzieję, a z nią przemiany na lepsze.
Ściany symbolizują tutaj frustrację związaną z niedostatkiem ciepła. Peelka tęskni za bezpośrednim kontaktem z przyrodą. W wyrazie "grill" nie dopisałaś drugiego "l".
Ciekawy tekst :) Aha, ogromny plus za tytuł. Bardzo poetycki!

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Jesień zrzeka się cienia

#4 Post autor: Hosanna » 05 paź 2014, 21:44

kobiety bardzo lubią mężczyzn
i chyba bardziej za nimi ... tęsknią

bardziej żałują rozstań

trudniej znoszą brak
wspólnego ognia

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Jesień zrzeka się cienia

#5 Post autor: eka » 05 paź 2014, 22:51

Ciekawy tytuł, bo bez słońca i księżyca nie ma cienia.
Zapewne chodzi oto, że przestała pozostawać w cieniu, króluje, jest na pierwszym planie.
Nostalgia i żal w duszy peela.
Dobre zakończenie.
Pozdrawiam.
:)

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: Jesień zrzeka się cienia

#6 Post autor: Lucile » 05 paź 2014, 23:15

anastazja pisze:fraz
walających się po obrzeżach myśli
Anastazjo, cały wiersz dobrze mi "smakuje", przepraszam za takie organoleptyczne określenie, ale jak coś mi się podoba, to własnie - tak sobie smakuję - kawałek po kawałku, a szczególnie smakowite fragmenty cytuję, więc jeszcze jeden z końcowych wersów
anastazja pisze: brakuje ścian by ukryć żal
:) Eka, wg mnie, bardzo trafnie zauważyła to "wyjście z cienia". Pozdrawiam :rosa:
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Jesień zrzeka się cienia

#7 Post autor: em_ » 06 paź 2014, 11:41

- wpadam w sidła dziwnych fraz - ten wers najbardziej mnie zatrzymał :)
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
Dorota Karin
Posty: 487
Rejestracja: 11 wrz 2013, 18:00
Lokalizacja: Łódź

Re: Jesień zrzeka się cienia

#8 Post autor: Dorota Karin » 06 paź 2014, 11:51

Pomysłowe skojarzenia, fraza z ptakiem podoba mi się najbardziej. Całość nostalgiczna, do refleksji . Udana miniatura :rosa: :rosa:

Berele
Posty: 183
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:18

Re: Jesień zrzeka się cienia

#9 Post autor: Berele » 06 paź 2014, 17:25

Od ranek budzi cisza jest subtelnie. Najczęściej to pierwsze połowy są lepsze.
:rosa:

haiker
Posty: 704
Rejestracja: 02 lip 2014, 21:00

Re: Jesień zrzeka się cienia

#10 Post autor: haiker » 06 paź 2014, 21:29

Pierwszy dwuwers jest najlepszy z całości, ale zła wiadomość to taka, że jest słaby.

wpadam w sidła dziwnych fraz
walających się po obrzeżach myśli


Jest oryginalnawy, ale oryginalność jego polega na oryginalności (to tak jak z ludźmi znanymi z tego, że są znani).
Dziwne frazy? niechby i było, obrzeża myśli także mogłyby być, ale połączenie walać się i po obrzeżach to dwa razy powiedzieć margines.

Pozostała część wiersz to wpisanie typowych, sztampowych obrazków jesieni. Trochę więcej oryginalności!

Tytuł niezły, a co powiesz na Jesień ciągnie się cieniem?

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”