Listopadowo.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Listopadowo.

#1 Post autor: Bożena » 23 paź 2014, 12:27

W każdy dzień płaczliwy jestem bliżej,
zimnych starych płyt i wilgotnej ziemi.
Śmierć początkiem - banalna myśl,
zwłaszcza patrząc na liść zwiędły,
szeleszczący, jesienny.

Deszcz – proza, wiatr w plecy
i blask zniczy, tam łagodnieją ciche alejki,
pod kasztanami rozmyślam od niedawna.
Surowieją mi oczy i wysychają piersi,
niepotrzebna
nostalgia.

Poszukuję nieba, z adresem koniec.
I urządzę je od nowa.
Ostatnio zmieniony 25 paź 2014, 19:40 przez Bożena, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: Listopadowo.

#2 Post autor: em_ » 23 paź 2014, 15:25

Wybacz, że sobie pozwalam, ale gdyby wyrzucić - koniec - a zamiast tego - poszukuję nieba z ostatecznym adresem - i tak zakończyć?
Temat banalny, ale wiersz przyciąga uwagę.
Bardzo dobrze napisany.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Listopadowo.

#3 Post autor: Alek Osiński » 25 paź 2014, 2:19

ciekawy wiersz, chociaż smutny, nasuwa się - być
rozpoznawalnym z imienia przez jesień, może nawet na modłę
"whisky moja żono", z repertuaru dżemu, ale jednak w cieniu nieba,
pomysł em, ciekawy,chociaz urządzanie nieba na nowo,
też nader kuszące...:)

Berele
Posty: 183
Rejestracja: 24 wrz 2013, 10:18

Re: Listopadowo.

#4 Post autor: Berele » 25 paź 2014, 10:04

Ciekawy, przekonujący. Dla mnie symptomatyczne było pojawienie się zniczy w marketach.

:)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Listopadowo.

#5 Post autor: eka » 25 paź 2014, 14:05

Filozoficzna depresja z akcentem w poincie. Podmiot liryczny silny jest. :)
Jak ta kropka po tytule.
Bożena pisze:W każdy dzień płaczliwy jestem bliżej[,]
zimnych starych płyt i wilgotnej ziemi.
Śmierć początkiem - banalna myśl,
zwłaszcza patrząc na liść zwiędły,
szeleszczący, jesienny.

Deszcz – proza,wiatr w plecy
i blask zniczy,tam łagodnieją ciche alejki,
pod kasztanami rozmyślam od niedawna.
Surowieją [mi] oczy i wysychają piersi,
niepotrzebna
nostalgia.

Poszukuję Nieba, z adresem Koniec.
I urządzę je od nowa.
Pozbyłabym się zawartości nawiasów kwadratowych, między podkreślonymi słowami brak spacji. Czemu niebo i koniec wielką literą? Nazwy swoich własnych rzeczowników ;) ? Kursywa byłaby lepsza, sądzę.
Pozdrawiam.
:)

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: Listopadowo.

#6 Post autor: Bożena » 25 paź 2014, 19:38

em_ pisze:Temat banalny, ale wiersz przyciąga uwagę.
-Em- jeśli przyciąga uwag = to świetnie0 dziękuję za poczytanie i słowo- pozdrowienia :) :rosa:
Alek Osiński pisze:chociaz urządzanie nieba na nowo,
też nader kuszące...:)
- Alku- fajnie, że zwróciłeś na to uwagę- :) ciepełko wysyłam :rosa:
Berele pisze:Ciekawy, przekonujący.
- Berele- nadchodzi listopad- a to miesiąc wspominania za tymi, którzy już po drugiej stronie- serdeczności :) :rosa:
eka pisze:Pozbyłabym się zawartości nawiasów kwadratowych
- się zastanawiam- bo teoretycznie powinno być bez przecinka, ale jakoś pasowało mi tam zatrzymanie :myśli:
eka pisze:między podkreślonymi słowami brak spacji
- nie zauważyłam- dzięki- poprawiam :)
eka pisze:Nazwy swoich własnych rzeczowników ;) ? Kursywa byłaby lepsza, sądzę.
- jeśli tak- to wprowadzam kursywę- dziękuję i cieplutko pozdrawiam w ten simny wieczór :) :rosa:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Listopadowo.

#7 Post autor: anastazja » 25 paź 2014, 20:06

Nostalgiczny, listopadowy wiersz. Zaduma przy grobach bliskich niedługo. Nie lubię żadnych świąt, nawet tych. Drażnią mnie ludzie, którzy nie przychodzą na groby cały rok pomimo, że mieszkają kilka kroków od cmentarza. Natomiast w dniu Wszystkich Świętych ubierają groby jak choinkę. Przepraszam Bożenko, że tak pod wierszem, ale okazja sama podsuwa myśl. Oczywiście bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam. :)
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: Listopadowo.

#8 Post autor: Bożena » 28 paź 2014, 9:59

anastazja pisze:Nostalgiczny, listopadowy wiersz. Zaduma przy grobach bliskich niedługo.
- tak- wkrótce, choć moja zaduma gości coraz częściej nie tylko w listopadzie- pozdrawiam An :)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Listopadowo.

#9 Post autor: Gloinnen » 28 paź 2014, 10:16

Bożena pisze:Surowieją mi oczy i wysychają piersi,
Bożena pisze:Poszukuję nieba, z adresem koniec.
I urządzę je od nowa.
Te elementy są zalążkiem czegoś mniej oczywistego. Cała reszta kwalifikuje się do myślodsiewni.

Pointę jednak widzę po swojemu (w sposób bardziej syntetyczny i, w mojej ocenie - bardziej dobitny, bez nawijania):

"urządzę niebo od nowa".

Idea (w końcówce) wydała mi się świeża, wokół tego mogłabyś zbudować cały przekaz. Szkoda, że wiersz poszedł inną drogą, utartymi koleinami.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”