trasą z a do b

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

trasą z a do b

#1 Post autor: Bożena » 20 lis 2014, 19:41

w połowie wiszącego mostu
za późno na odwrót
kolejny krok pod górę lub skok
w niewiadomą

ślady mapą z wczoraj do jutra
zaciskają wokół kostek
coraz ciaśniejszą pętlę
a bagaż obciąża mocniej
kolejne spotkania

na końcu po podliczeniu
zawsze niedosyt

witek kiejrys
Posty: 458
Rejestracja: 04 mar 2012, 20:24

Re: trasą z a do b

#2 Post autor: witek kiejrys » 21 lis 2014, 19:44

Makabryczny widok! Kto tak się pastwi nad biedną ofiarą?
:)
Pozdrawiam
samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela

Albert Camus

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: trasą z a do b

#3 Post autor: eka » 21 lis 2014, 20:02

Taki mocny obrazek peela na wiszącym moście, przed nim niewiadoma, straszna, jeśli skoczy.
W drugiej cząstce decyzja o pójściu po śladach.
Ślady, które zaciskają pętlę? Czyli przymus stąpania po nich, mimo złych, ciężkich doświadczeń.
Ale skąd taka pointa? Niedosyt czego? Pętli?
Chyba tu jakiś skrót myślowy by się przydał, ale może nie rozumiem.
:myśli:

Pozdrawiam.
:rosa:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: trasą z a do b

#4 Post autor: Alek Osiński » 22 lis 2014, 0:42

Bożena pisze:w połowie wiszącego mostu
za późno na odwrót
kolejny krok pod górę lub skok
w niewiadomą
pełna niepewności ta Twoja wędrówka Bożeno
przed powiedzeniem b, a przecież to dopiero
początek alfabetu, "most wiszący" wbrew pozorom
nie jest mniej bezpieczny niż inne, może więc
obawa wypływa właśnie z "czytania" języka... :myśli:
Bożena pisze:ślady mapą z wczoraj do jutra
zaciskają wokół kostek
coraz ciaśniejszą pętlę
a bagaż obciąża mocniej
kolejne spotkania
a to przypomina skok na banji, a więc w sumie
bezpieczny, istnieje tylko większe ryzyko "zerwania"
z powodu na cięższy bagaż - zmyślnie to ujęłaś,

ale puenta trochę mnie akurat rozczarowuje,
zbytnio tchnie "księgową" stroną życia..

Pozdrawiam:)

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: trasą z a do b

#5 Post autor: Bożena » 22 lis 2014, 12:03

witek kiejrys pisze:Makabryczny widok! Kto tak się pastwi nad biedną ofiarą?
- Witku- :) rozbawiłeś swoim czytaniem, choć przecież każdy "widzi" najczęściej to co chce zobaczyć :) :) dziękuję i pozdrawiam
eka pisze:Ale skąd taka pointa? Niedosyt czego? Pętli?
- Eko- puenta chyba niezbyt dobrze wyszła- może po prostu jest zbyt banalna- dziękuję i serdeczności ślę :)
Alek Osiński pisze:pełna niepewności ta Twoja wędrówka Bożeno
przed powiedzeniem b,
- Alku- oświeciłeś- :) dla mnie "b" oznaczoło - omegę- (nie mam symbolu) a gdyby tak podejść to do "z" jeszcze trochę zostaje :)
Alek Osiński pisze:ale puenta trochę mnie akurat rozczarowuje,
zbytnio tchnie "księgową" stroną życia..
- też mnie rozczarowuje, ale właściwie wciąż nie mam pewności czy "na końcu będę czuć "pełnię"- pozdrowienia wysyłam

:rosa: :rosa: :rosa: :rosa:

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: trasą z a do b

#6 Post autor: iTuiTam » 22 lis 2014, 16:36

Bożena pisze:w połowie wiszącego mostu
za późno na odwrót
...
Błędna teza, Bożeno: za późno na odwrót? Punkt środka jest punktem balansu, centrum, od którego prowadzą wszystkie drogi.
Ale rozumiem, PeeL/ka rozważa tylko dwa wyjścia, wybierając ciemniejsze.

Gdyby zawróciła, to...?
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: trasą z a do b

#7 Post autor: anastazja » 22 lis 2014, 17:30

kolejne spotkania
zawsze niedosyt
- tak bym sobie...

Bożenko - :bij:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”