ONA

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

ONA

#1 Post autor: Qń Który Pisze » 11 mar 2015, 22:44

Czym mogę nie być, żeby stać się nikim?
Pośrodku ciągu teorii wszystkiego
wyznaczyć wektor nieprzewidzenia
z góry wiadomej nieuchronności
lub zebrać kontekst codziennych grymasów
przed lustrem weneckim własnej przenikliwości.
Tym bardziej gdy nie ma jej wtedy,
kiedy być powinna.
Co wcale nie jest konieczne.
Ale ONA zjawia się niespodzianie.
jakby była pod skórą.
Pomiędzy peHa ujemnych logarytmów.
Skromnie odziana nieuchronność
w łachmanach nieboskiego korelatu.
Myślę że ONA mnie widzi
zupełnie inaczej.
Gdy siedzę podchodzi bliżej,
jakby zwabiona cytryną z herbaty.
I znika nagle gdy pisze wiersze.
Bo niby skąd może znać się na poezji?


https://youtu.be/bSeMlmSvSRM
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

karolek

Re: ONA

#2 Post autor: karolek » 11 mar 2015, 23:48

.
Ostatnio zmieniony 25 lis 2016, 3:03 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: ONA

#3 Post autor: Qń Który Pisze » 12 mar 2015, 0:18

Dziękuję Karolku za czytelniczą przenikliwość, ale czyż można się zakochać we własnej śmierci? Chyba tylko śmiertelnie :cha:

Pozdrawiam serdecznie :beer:
Ostatnio zmieniony 23 sie 2015, 17:12 przez Qń Który Pisze, łącznie zmieniany 1 raz.
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

karolek

Re: ONA

#4 Post autor: karolek » 12 mar 2015, 0:35

.
Ostatnio zmieniony 25 lis 2016, 3:03 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: ONA

#5 Post autor: em_ » 12 mar 2015, 7:31

A mnie się to bardzo skojarzyło z weną,
choć puenta jakby temu przeczy, ale lubię takie sprzeczności.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: ONA

#6 Post autor: eka » 12 mar 2015, 10:49

Qń Który Pisze pisze:Pomiędzy peHa ujemnych logarytmów.
Skromnie odziana nieuchronność
w łachmanach nieboskiego korelatu.
Bardzo ciekawa definicja ONEJ.
:bravo:

Ale z tym czasownikiem w 3. os. l. poj. mam problem:
Qń Który Pisze pisze:I znika nagle, gdy pisze wiersze.
Bo niby skąd może znać się na poezji?


To bardzo inspirująca myśl - śmierć pisząca wiersze i znikająca w nich. Super konstrukt, ale zastanawiam się, czy nie zabrakło ogonka, jednym słowem czy aby podmiot tu nie pisze wierszy, aby się śmierci wymknąć. Bo przecież tym sposobem non omnis moriar ...

Ciekawy przekaz, dobry wiersz, lubię jak uciekasz z krotochwili :)
Przyznaję, że też odczytałam jak Karol, dopiero komentarz mnie oświecił.
Ale cóż, miłość i śmierć to zazębiające się zbiory.
:kofe:

Qń Który Pisze
Posty: 886
Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25

Re: ONA

#7 Post autor: Qń Który Pisze » 12 mar 2015, 12:28

Karolku, nie popadaj w samounicestwienie z sektora wierszy białych, bo jesteś mile widzianym czytelnikiem z bardzo dużym potencjałem twórczym i Twoje zdanie jest dla mnie cenne, a że chybiłeś nieco, to pikuś, bo sam chybiam wielokrotnie :)
Może wcale nie byłeś daleko... może to chodzi o śmierć miłości? Kto to wie? Ale nie mogę więcej puścić pary :cha:

em_ dziękuję za odwiedziny :)

Eko, rozślimaczona krotochwila, to moja specjalność, ale to śliski kapelusz większej całości, która pasie się słowem, jak konie owsem i często w zasłonnie dymnej "rozryczenia", ukrywa tajemnicze ingrediencje osobowości :) Co oczywiście nie ma nic wspólnego z ojcem... Ryczanem :cha:
Dziękuję, "żeś" wpadła na chwiczelkę :)
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...

Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: ONA

#8 Post autor: coobus » 13 mar 2015, 10:40

Już nie muszę zgadywać, kim jest ONA. Miałem chęć się uważnie wczytać, ale komentarze ułatwiły mi poznanie prawdy. Ciekawe ujęcie tematu i poprowadzenie go przez strofy. Troszkę mi zgrzyta pojawiający sie przypadkowy rym nieuchronności/przenikliwości, ale nie czepiam się - prawo autora.
Zamiast owsa, Qniu :kofe: , za dobry wiersz.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Mirek
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24

Re: ONA

#9 Post autor: Mirek » 13 mar 2015, 11:05

Qń Który Pisze pisze: ale czyż można się zakochać we własnej śmierci?
a czemu nie ... dyć ona zawsze się pałęta w tle, tak samo jak jej siostra wena o której zresztą pomyślałem nim przeczytał coś rzekł powyżej

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”