i nie odróżnisz ułudy od prawdy
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
i nie odróżnisz ułudy od prawdy
"Wybrałam cię. Ale tobie pozostawię wolność wyboru. (…) Wybierz. Ale wybierz rozważnie. Albowiem kto zbacza z drogi rozwagi, odpocznie w towarzystwie cieni.” Andrzej Sapkowski „Żmija”
gładka i chłodna jak spokojna woda,
szafarka wilgoci i nasienia,
fascynuję, budzę nienawiść i zabobonny lęk
po moich zębach ścieka aurum potabile,
gdy je zmieszam z twoją krwią, wejdziesz w przeszłe i przyszłe światy,
zaznawszy pełni i spełnienia nim przekroczysz granicę
patrzę w wieczność z dłoni matki ziemi,
czoła faraona, posochu Mojżesza i laski Asklepiosa,
sama ze sobą, nacechowaną przeciwnie, oplatam helisą kaduceusz,
zanim pochwycę własny ogon,
by pokazać, że koniec jest początkiem
pochylam głowę nad czarą panaceum
i wina z gniewu Boga
masz wolną wolę
gładka i chłodna jak spokojna woda,
szafarka wilgoci i nasienia,
fascynuję, budzę nienawiść i zabobonny lęk
po moich zębach ścieka aurum potabile,
gdy je zmieszam z twoją krwią, wejdziesz w przeszłe i przyszłe światy,
zaznawszy pełni i spełnienia nim przekroczysz granicę
patrzę w wieczność z dłoni matki ziemi,
czoła faraona, posochu Mojżesza i laski Asklepiosa,
sama ze sobą, nacechowaną przeciwnie, oplatam helisą kaduceusz,
zanim pochwycę własny ogon,
by pokazać, że koniec jest początkiem
pochylam głowę nad czarą panaceum
i wina z gniewu Boga
masz wolną wolę
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: i nie odróżnisz ułudy od prawdy
Mała zmyłka na początku.
Jakże się omyliłem. Znaczy, nie tyle co do ogrodniczki, bo profesja tu nieważna, ile co do tego nasienia i wilgoci. Dopiero czytając dalej doznałem olśnienia, że w tych pięknych wersach kryje się fascynacja erotyką, niemal pornografią.
No spójrzmy na kolejne fragmenty:
Aurum potabile ściekające po zębach Peelki, to jeszcze mały Pan Pikuś, w porównaniu z tym, co następuje dalej.
Potem pojawia się wieczność z czołem faraona, posochem Mojżesza i laską Asklepiosa.
Niby dłonie matki i czoło faraona na początek, a potem już tylko fallicznie, by w końcu dojść do oplatania łańcuchem DNA...
Bój Ty się, Peelko, gniewu Boga!

Ogrodniczka, pomyślałem.Ewa Włodek pisze:szafarka wilgoci i nasienia,
Jakże się omyliłem. Znaczy, nie tyle co do ogrodniczki, bo profesja tu nieważna, ile co do tego nasienia i wilgoci. Dopiero czytając dalej doznałem olśnienia, że w tych pięknych wersach kryje się fascynacja erotyką, niemal pornografią.
No spójrzmy na kolejne fragmenty:
Aurum potabile ściekające po zębach Peelki, to jeszcze mały Pan Pikuś, w porównaniu z tym, co następuje dalej.
Tu widzimy jakieś krwawe, choć zarazem kuszące erotyką misterium, które - o zgrozo - iście szatańskim jawi się pomysłem.Ewa Włodek pisze:gdy je zmieszam z twoją krwią, wejdziesz w przeszłe i przyszłe światy,
zaznawszy pełni i spełnienia nim przekroczysz granicę
Potem pojawia się wieczność z czołem faraona, posochem Mojżesza i laską Asklepiosa.
Niby dłonie matki i czoło faraona na początek, a potem już tylko fallicznie, by w końcu dojść do oplatania łańcuchem DNA...
i chwytania ogona. Własnego, a jakże. Skoro już nim pani ogrodniczka zawładnęła, to własny.Ewa Włodek pisze:oplatam helisą kaduceusz,
i w końcu pochylić się nad czarą...Ewa Włodek pisze:by pokazać, że koniec jest początkiem
Bój Ty się, Peelko, gniewu Boga!



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: i nie odróżnisz ułudy od prawdy
ooo, Skaranie!!! No, toś zinterpretował -0 iście w duchu prymaaprylisowym! Ubawiłam się rzetelnie, czytając, choć przyznać muszę, że wąż czasami bywa także symbolem fallicznym i bóstwem aktu seksualnego (w różnych tak zwanych misteriach, w tym w misteriach Kabirów miewał swój udział - ponoć. No i jest pewna teoria, jaki to wąż skusił Ewę
)
Należy Ci się:
z mnóstwem serdecznego i życzeniem godnych i pogodnych Świąt...
Ewa

Należy Ci się:



z mnóstwem serdecznego i życzeniem godnych i pogodnych Świąt...
Ewa
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: i nie odróżnisz ułudy od prawdy
Wiersz nie jest łatwy, trzeba nad nim trochę pomyśleć,
ale to tylko podnosi jego wartość.
Udany tekst, pozdrawiam
ale to tylko podnosi jego wartość.
Udany tekst, pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: i nie odróżnisz ułudy od prawdy
Masz wolną wolę, kiedy koniec jest początkiem? Wąż (żmija) zjadający własny ogon.
Bardzo ciekawy wiersz, ze znamiennym tytułem.
Determinizm a woluntaryzm.
A każda żmija fascynuje, mam okazję podglądać je na wolności. Budzi respekt i jej symbolika również.
Ewo, świetny, mroczny, wciągający przekaz.

Bardzo ciekawy wiersz, ze znamiennym tytułem.
Determinizm a woluntaryzm.
A każda żmija fascynuje, mam okazję podglądać je na wolności. Budzi respekt i jej symbolika również.
Ewo, świetny, mroczny, wciągający przekaz.


- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: i nie odróżnisz ułudy od prawdy
oj, nie jest, nie jest, mam tego świadomość...em_ pisze: Wiersz nie jest łatwy,


właśnie o tę symbolikę chodzi. Wąż - to jeden z najbardziej kontrowersyjnych symboli...eka pisze: żmija fascynuje, mam okazję podglądać je na wolności. Budzi respekt i jej symbolika również.


Cudnie Wam dziękuję za odwiedziny, za chwilkę w mrocznym świecie kontrowersyjnych symboli i przekazów, i za dobre, mądre słowa...
pozdrawiam najserdeczniej...
Ewa
-
- Posty: 551
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24
Re: i nie odróżnisz ułudy od prawdy
poleciałem
prosto w chmury
a chmury były monumentalne
i nie chcę wracać

prosto w chmury
a chmury były monumentalne
i nie chcę wracać

- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: i nie odróżnisz ułudy od prawdy
Wysłuchałem jej monologu. Żmii, dobrze znanej z różnych mitów i przekazów biblijnych. Dziś miała chęć zagadać, wysyczeć swoje tysiącletnie milczenie. A wiele widziała, z perspektywy dłoni matki ziemi. Tak naprawdę, to wąż, ale jaka to dla nas różnica. Tu się pojawiła jako przedstawicielka rodzaju żeńskiego
Zaciekawiłaś, Ewo

Zaciekawiłaś, Ewo


” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: i nie odróżnisz ułudy od prawdy
węże fascynowały ludzi od dawna i budziły grozę- ciekawy wiersz- wiele obrazów się wyłania z każdym nowym wersem
masz wolną wolę nie ulegaj pokusom chciało by się rzec- pozdrawiam

masz wolną wolę nie ulegaj pokusom chciało by się rzec- pozdrawiam


-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: i nie odróżnisz ułudy od prawdy
Ach, jaka pełna kobiecość, tysiąc możliwości. Pięknie się przeplatają zjawy u Ciebie, Ewo. Początek i koniec są w tym samym punkcie jak u Heraklita i Eliota, i wszędzie. Sam Bóg nie ma początku i końca. Chyba sposoba mu się Twoja koncepcja, Twoje peregrynacje.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
