wiersz na... sezon

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

wiersz na... sezon

#1 Post autor: marta zoja » 19 cze 2015, 9:25

czytam i czytam wciąż sezon na książkę
w tych twardych i giętkich słowach
wyszukuję słów między wierszami
od ciebie zasłyszanych kwiatów zapachem

rzęsy rozgarniam jednym wzruszeniem
a drugim łżą pokropione biało- czarne
kartki poruszają pragnienia o jeszcze
jedną chwilę zamienioną w dni i lata

na ukwieconych podwojach nadzieją
wyobraźni tej nowej nieoczekiwaniem
wgłębieniem na ramieniu zasłuchania
wtuleniem w ogień zmysłów dzień dobry

bez dobranoc nie zamkniętej książki
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: wiersz na... sezon

#2 Post autor: Alek Osiński » 19 cze 2015, 14:24

Zawsze Marto podziwiałem ludzi, którzy tak potrafią pielęgnować nadzieję.
Choćby się miała nawet nigdy nie ziścić, to przecież sama w sobie
jest potężną życiową siłą. Ładnie malujesz, chociaż do Twojej "składni"
chyba nigdy się nie przyzwyczaję ;)

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: wiersz na... sezon

#3 Post autor: Henryk VIII » 19 cze 2015, 22:51

:bravo: , delikatnie a mocno, albo raczej... prawdziwie. Podziwiam wyobraźnię.Piszesz:' wtuleniem w ogień zmysłów dzień dobry

bez dobranoc nie zamkniętej książki' --- to jest to :)

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: wiersz na... sezon

#4 Post autor: coobus » 22 cze 2015, 23:17

łżą pokropione - tu mała literówka.

Sezon na książkę i wiersz na sezon. W tym roku wszyscy czytamy, zmotywowani licznymi akcjami - to prawda. A nieliczni też piszą. I chwała im, chwała Tobie, Marto. To prawda, co pisze Alek, szczególna to składnia, ale widać taka być miała. Staram się ją degustować jak wytrawny i wyszukany trunek. Chyba mi się udaje. Pozdrawiam :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: wiersz na... sezon

#5 Post autor: marta zoja » 13 lip 2015, 13:12

Alku, a mówią przecież, że nadzieja matką głupich :) i, że umiera ostatnia... :) Wracając do mojej składni... rzeczywiście jest bardzo moja i osobista :myśli: Jak chcesz poczytaj pierwsze wiersze na ósmym... z porównaniem do Ulissesa Joyce... rzeczywiście tam, ;) to się działo. Pozdrawiam letnio tz. ciepło MZ
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: wiersz na... sezon

#6 Post autor: marta zoja » 13 lip 2015, 13:17

Henryku, dziękuję za komentarz i poczytanie :) Człowiek łaknie, w poszukiwaniu siebie w książkach, tych co mają czas dla otwartej książki :) Pozdrawiam z otwartymi książkami na kolanach MZ
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: wiersz na... sezon

#7 Post autor: marta zoja » 13 lip 2015, 13:54

Coobi, :) mole książkowe wygryzają literki od małego :) dzięki temu żyją i doświadczają coraz więcej świata i siebie w tym co ich otacza. Po przeczytaniu Twojego wiersza widzę u Ciebie :myśli: Zwrotnik raka Millera ... a u mnie D.H. Lawrence Zakochane kobiety, Listy Osieckiej i Przybory, Maria Antonina Zweiga, Wybór poezji Kochanowskiego... przeplatane Szymborską, Mannem i Murakami...Naturalnie czytane, czego i Tobie życzę :) Pozdrawiam serdecznie MZ
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: wiersz na... sezon

#8 Post autor: marta zoja » 13 lip 2015, 13:57

PS Cieszę się, że moja składnia z wiekiem nabiera smaku... mojego smaku ;)
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”