Widziałem poezję, w koszu na śmiecie.
Nie...
To tylko
nie wykorzystany bochenek chleba.
Widziałem poezję na niebie.
Ten szybujący ptak...
Och!
Myśliwy znowu nie spudłował.
Widziałem poezję, w spojrzeniach przechodniów.
I znowu – Nie.
Liczyli barany, wpatrzeni w chodniki.
Widziałem poezję, przy wystawie sukien dla znakomitych Pań.
Powoli spływała po policzkach,
ukrywającej się za filarem.
Widziałem poezję, w małoletnim uśmiechu.
Zgasł szybko, bo dorosły
miał inne plany na chwile radosne.
Widzę poezję, na każdym kroku.
Nie...
To tylko sztuka prze-życia
szyta na miarę.
szyta na miarę sztuka przeżycia
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
szyta na miarę sztuka przeżycia
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
Re: szyta na miarę sztuka przeżycia
fakt, poezja jest wszędzie. może to i dobrze... pewnie zależy dla kogo 
zastanawia mnie: "w koszu na śmiecie".
niby detal ale czy nie "śmieci".
o powtórzeniach "widziałem" nie powiem bo raczej takowych nie stosuję. tutaj - tak do końca nie jestem przekonany chociaż...

zastanawia mnie: "w koszu na śmiecie".
niby detal ale czy nie "śmieci".
o powtórzeniach "widziałem" nie powiem bo raczej takowych nie stosuję. tutaj - tak do końca nie jestem przekonany chociaż...
Re: szyta na miarę sztuka przeżycia
.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2016, 14:04 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: szyta na miarę sztuka przeżycia
Dziękuję za uwagi i poświęcenie czasu.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Bożena
- Posty: 1338
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32
Re: szyta na miarę sztuka przeżycia
patrzymy i nie widzimy -tak mi przyszło po przeczytaniu
w pierwszej- nie wykorzystany bochenek chleba- nie wiem czy nie ładniej byłoby- nie zjedzony
poezja może być sposobem na życie i przeżycie- to prawda - pozdrawiam


poezja może być sposobem na życie i przeżycie- to prawda - pozdrawiam

