szyta na miarę sztuka przeżycia

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

szyta na miarę sztuka przeżycia

#1 Post autor: Sede Vacante » 05 sie 2015, 15:30

Widziałem poezję, w koszu na śmiecie.
Nie...
To tylko
nie wykorzystany bochenek chleba.

Widziałem poezję na niebie.
Ten szybujący ptak...
Och!
Myśliwy znowu nie spudłował.

Widziałem poezję, w spojrzeniach przechodniów.
I znowu – Nie.
Liczyli barany, wpatrzeni w chodniki.

Widziałem poezję, przy wystawie sukien dla znakomitych Pań.
Powoli spływała po policzkach,
ukrywającej się za filarem.

Widziałem poezję, w małoletnim uśmiechu.
Zgasł szybko, bo dorosły
miał inne plany na chwile radosne.

Widzę poezję, na każdym kroku.

Nie...
To tylko sztuka prze-życia
szyta na miarę.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

oskari valtteri

Re: szyta na miarę sztuka przeżycia

#2 Post autor: oskari valtteri » 05 sie 2015, 21:02

fakt, poezja jest wszędzie. może to i dobrze... pewnie zależy dla kogo :)
zastanawia mnie: "w koszu na śmiecie".
niby detal ale czy nie "śmieci".
o powtórzeniach "widziałem" nie powiem bo raczej takowych nie stosuję. tutaj - tak do końca nie jestem przekonany chociaż...

karolek

Re: szyta na miarę sztuka przeżycia

#3 Post autor: karolek » 05 sie 2015, 22:44

.
Ostatnio zmieniony 24 lis 2016, 14:04 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: szyta na miarę sztuka przeżycia

#4 Post autor: Sede Vacante » 06 sie 2015, 12:57

Dziękuję za uwagi i poświęcenie czasu.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Bożena
Posty: 1338
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:32

Re: szyta na miarę sztuka przeżycia

#5 Post autor: Bożena » 06 sie 2015, 19:29

patrzymy i nie widzimy -tak mi przyszło po przeczytaniu :) w pierwszej- nie wykorzystany bochenek chleba- nie wiem czy nie ładniej byłoby- nie zjedzony
poezja może być sposobem na życie i przeżycie- to prawda - pozdrawiam :beer: :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”