Wielorakość

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Wielorakość

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 13 wrz 2016, 16:48

Swoisty komentarz do wiersza "Będę walczyć" Hosanny


Przetrwam pomiędzy
chaosem a uporządkowaniem,
w czasie, który będzie mi dany.

Przez tak zwaną siłę wyższą,
chociaż wolę piękno
przypadku.

Jednak
– tu zaczyna brakować słów,
bo mimo wszystko na początku
był chaos.

A przynajmniej tak się wydaje,
w tym całym uwikłaniu.

elka

Re: Wielorakość

#2 Post autor: elka » 13 wrz 2016, 23:19

Marcin Sztelak pisze:Przetrwam pomiędzy
chaosem a uporządkowaniem,
w czasie, który będzie mi dany.
Gratulacje dla Hosanny, że tak pięknie Ciebie natchnęła.

Pozdrawiam.elka.

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: Wielorakość

#3 Post autor: Hosanna » 14 wrz 2016, 22:56

Twoje widzenie zależności porządku i chaosu jest odmienne :)
zawsze chętnie przyglądam się cudzym wizjom i sposobom łączenia pojęć
to interesujące
dziękuję za wycieczkę Twoimi oczyma

Chcesz przetrwać pomiędzy chaosem i porządkiem :)
ja postuluję, że porządek to halucynacja wytworzona przez nasz własny interes. To co Ci sprzyja musi spełniać pewne korzystne dla ciebie parametry i ten korzystny wzór nazywamy porządkiem , zaś to co sprzyja innym bytom mniejszym i całkiem najmniejszym i gigantycznym jak galaktyki, postrzegane jest jako chaos
Chaos jest zatem pozornym nieporządkiem zaś naprawdę jedynym prawdziwym porządkiem czyli systemem warunków sprzyjającym niestronieniu różnych bytów fizycznych , chemicznych , biologicznych i duchowych
Chaos jest zatem macierzą

co więcej nie chcę TYLKO ( i az ??) przetrwać
po to wychodzę z siebie (dzięki pięknu) aby rozwijać się
przekraczać własne granice

Dziwi mnie piękno przypadku .. w moim prywatnym odczuciu przypadek rzadko działa na korzyść istot wysoko uporządkowanych
jak mutacja
boję się przypadku
nie potrafię podziwiać jego piękna , chyba że przypadkiem przypadek okaże się korzystny lub choć neutralny

to tylko garść odczuć ale właśnie to wydaje mi sie najbardziej interesujące - keidy wchodzimy w wiersz a nie pozostajemy zewnętrznymi oceniaczami pt " bardzo ładnie , . o jak mądrze, o samo życie , smutne ale prawdziwe i inne .. slogany

stać nas na więcej
na inspirację
konfrontację
zdziwienie
niezgodę
widzenie pod innym kątem
przeniesienie wyobraźnią w podobną lub inną krainę
wyartykułowanie własnej wizji
posunięcie podobnej wizji dalej
itd

jednym słowem dziękuję za coś głębszego
komentarz ten umieszczę także pod moim wierszem
pozdrawiam
;)
b.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”