pora zostawić otwartą furtkę

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

pora zostawić otwartą furtkę

#1 Post autor: Elunia » 18 sty 2017, 22:22

jak wygląda rafa koralowa
ta która zdobi dno oceanu
nigdy się nie dowiem
znam tylko kolor stokrotek

w pełnym napięć natłoku
zapóźnionych spraw
zostawionych dla białych szczytów

samotność zagubionych myśli
izoluje dialog

samym sobą włada
Ostatnio zmieniony 18 sty 2017, 23:08 przez Elunia, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: pora zostawić otwartą furtkę

#2 Post autor: lczerwosz » 18 sty 2017, 22:36

Elunia pisze:pełen napięć natłoku
zapóźnionych spraw
zostawionych dla białych szczytów
czy:
1. natłok pełen napięć, zapóźnionych spraw, zostawionych dla białych szczytów
2. w pełnym napięć natłoku, zapóźnionych spraw, zostawionych dla białych szczytów
Elunia pisze:instynkt zagubionych myśli
czy zagubione myśli maja swój instynkt
czy instynkt zbudowany z zagubionych myśli. Oba rozumienia wynikają z dopełniaczowej formy: instynkt - kogo czego - myśli. Trzecie rozumienie, że instynkt myśli. Instynkt właśnie nie myśli, bo jest instynktem, powstał gdy jeszcze nie było myśli.

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: pora zostawić otwartą furtkę

#3 Post autor: Elunia » 18 sty 2017, 23:04

myśli, pełne napięć, zapóźnionych spraw, zostawionych dla białych szczytów,
Troszkę zmieniłam.
Gdy czytałam, wyglądało, że jest ok. Twoje czytanie pomogło wierszowi.
Dziękuję lczerwosz.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: pora zostawić otwartą furtkę

#4 Post autor: lczerwosz » 18 sty 2017, 23:53

Elunia pisze:Jak wygląda rafa koralowa
ta która zdobi dno oceanu
nigdy się nie dowiem
znam tylko kolor stokrotek

w pełnym napięć natłoku
zapóźnionych spraw
zostawionych dla białych szczytów

samotność zagubionych myśli
izoluje dialog

samym sobą włada
Jeszcze mi mało
Elunia pisze:samym sobą włada
kto włada, samotność? dialog?
Elunia pisze:w pełnym napięć natłoku
jest niepotrzebna inwersja, lepiej jednak: w natłoku pełnym napięć. Rozumiem, że potem jest: zapóźnionych spraw i dlatego tak.

Należy Ci się jeszcze kilka uwag:
1. Pierwsza zwrotka buduje postać podmiotu lirycznego płci zapewne żeńskiej (PL-ki). To najlepsza część wiersza, gdyż pokazuje za pomocą prostego rekwizytu pewną prostotę, ograniczenie w spożywaniu życia. Stokrotki tanie, rafa daleka fizycznie i psychicznie, wymagająca wyjazdu, organizacji przedsięwzięcia nurkowania, umiejętności itd.
2. Druga zwrotka opisuje zagonione życie, natłok spraw. PL-ka nie wyrabia się ze wszystkim, zostawia wiele na później, gdy będzie miała ten luksus obcowania z tymi zgromadzonymi - dostęp i wolny czas zapewne. Białe szczyty zdobią ten fragment swoją przenośnią, trochę to mało jednak.
3. Trzecia bardzo skrótowa a jednocześnie banalna, choć powinna być najsilniejszym zdaniem.
Banalna, bo piszesz o dość powszechnym doświadczeniu izolacji z własnymi myślami, samotność przeżywana bywa i we dwoje i w tłoku, tłumie. Zagubione myśli, cóż, zapominamy ulotne myśli, zapominamy prowadzone w myślach dialogi. I niezrozumiała jest puenta o władaniu. Może to dać w formie żeńskiej. W trzeciej brakuje poezji.

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: pora zostawić otwartą furtkę

#5 Post autor: Elunia » 19 sty 2017, 0:32

Dzięki, podumam :myśli:

Dodano -- 19 sty 2017, 0:37 --

rozmyślenia nad ranem

Jak wygląda rafa koralowa
ta która zdobi dno oceanu
nigdy się nie dowiem
znam tylko kolor stokrotek

w pełnym napięć natłoku
zapóźnionych spraw
zostawionych dla białych szczytów
samotność zagubionych myśli
izoluje dialog

pora zostawić otwartą furtkę
na łąki pełne kwiatów

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: pora zostawić otwartą furtkę

#6 Post autor: Alek Osiński » 19 sty 2017, 0:58

Elunia pisze:samotność zagubionych myśli
izoluje dialog

samym sobą włada
Mi się akurat ta końcówka podoba,
dobrze, bez emfazy oddaje stan ducha
i ładnie współgra z tytułem

inna sprawa, że w drugiej części wiersza
powtarza się trochę niefortunnie
- ych, ych, ych, co trochę psuje
przyjemność płynącą z czytania...

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: pora zostawić otwartą furtkę

#7 Post autor: em_ » 19 sty 2017, 5:32

samotność zagubionych myśli
izoluje dialog

samym sobą włada


— bardzo dobre zakończenie,
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: pora zostawić otwartą furtkę

#8 Post autor: lczerwosz » 19 sty 2017, 14:51

Elunia pisze:pora zostawić otwartą furtkę
na łąki pełne kwiatów
i robi się znacznie ciekawiej, zagadkowa jest otwarta furtka. Dokąd, na co otwarta? Powrót? W każdej chwili odskocznia i poratowanie w izolacji. Nie jedyna interpretacja. Nawet taka ostateczna.
Elunia pisze:rozmyślenia nad ranem
nie takie znowu rano, to nieco późny wieczór.

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: pora zostawić otwartą furtkę

#9 Post autor: Elunia » 19 sty 2017, 19:16

Alek - widzę te ych mocno podumam.
em_ miło, że coś się podoba.
lczerwosz - no i teraz jestem w kropce.
Chwilowo zostaje tak jak jest, ale jeszcze podumam. :myśli:

Dziękuję wszystkim za pochylenie się nad wierszem.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: pora zostawić otwartą furtkę

#10 Post autor: lczerwosz » 19 sty 2017, 20:19

Elunia pisze:czerwosz - no i teraz jestem w kropce.
Chwilowo zostaje tak jak jest, ale jeszcze podumam. :myśli:
Dlaczego w kropce. Po prostu doszliśmy do sedna. Prosta analiza emocjonalna - przemyślenie, czy zapis wiersza odpowiada temu, co odczuwałaś w imieniu PL-ki. To daje się czynić po pewnym uspokojeniu, nieco na zimno, autor nie podlega już tak silnie wzruszeniu w związku z tym, o czym pisze i łatwiej mu zająć się tym, jak pisze. I jak zrobić, by tamto pierwsze wzruszenie przeniosło się skutecznie na czytelnika.
;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”