Abyss, otchłań, spacery infernalne
….I znowu brudnobiałe ptaki, znowu cudowne rozmoczenie chleba
na moście skąd mali ministranci plują w dół.
Tańczą panowie oraz panie dokładnie tam gdzie butelka rozbije lód.
W strefie przydennej miasta parują kanały.
Tam smród niemytych ciał, krąg piekła wstydliwy,
o nim milczą nasi pasterze.
To zima pokazuje kto jest ile wart,
podszyte wiatrem, nicowane po wielokroć życiorysy
obok dostatnich, tłustych futer.
Jedzie karetka po tych którzy dali czadu
a suka po tych co rozbili namiot w supermarkecie.
Niebiesko na ulicach, biało na bulwarach.
Abyss, otchłań, spacery infernalne
-
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 lis 2011, 22:15
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Abyss, otchłań, spacery infernalne
Trafne to spojrzenie z dystansu i w perspektywie czasu daje do myślenia.


-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Abyss, otchłań, spacery infernalne
Są i cuda w naszej przestrzeni, a ona mimo to boli... ech poeci.
A wiersz super.
Pozdrawiam.
A wiersz super.
Pozdrawiam.