sonata zielonooka

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

sonata zielonooka

#1 Post autor: AS... » 04 cze 2017, 14:28

kiedy zieleń uczepiła się oczu
uniosłem twój śpiew
ponad dźwiękami

uszedł z pamięci
przez sen

tak mocny
że naprawdę mam ręce

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

Re: sonata zielonooka

#2 Post autor: witka » 04 cze 2017, 14:40

Orzesz w dupę - powiedziała włościanka na miedzy kiedy dosiadł się traktorzysta.
Ale to nie o tym Peelu.
Piękna, czysta poezja, nie ma sie czego bać, chociaż nie każdy kto próbuje potrafi coś takiego napisać
Chylę czoło.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
biegnąca po fali
Posty: 1767
Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24

Re: sonata zielonooka

#3 Post autor: biegnąca po fali » 04 cze 2017, 14:51

Szacun.
i przeszłość
dopóki widać ślady

AS...


za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć

witka

Awatar użytkownika
tetu
Posty: 1217
Rejestracja: 03 gru 2016, 9:44

Re: sonata zielonooka

#4 Post autor: tetu » 04 cze 2017, 16:45

Bardzo mi się podoba. Znajduję tu delikatność (pewnie za sprawą śpiewu)
który peel unosi ponad dźwiękami.
Sen - jawa. I te wyraziste, czytelne ręce za sprawą których wszystko jest namacalne.
Bardzo na tak. :kofe:

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: sonata zielonooka

#5 Post autor: tabakiera » 04 cze 2017, 16:47

Gdyby sen nie był mocny, być może ręce nie udźwignęłyby wielkości dźwięków.
Bardzo lirycznie.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: sonata zielonooka

#6 Post autor: eka » 07 cze 2017, 20:54

AS... pisze:kiedy zieleń uczepiła się oczu
uniosłem twój śpiew
ponad dźwiękami

uszedł z pamięci
przez sen

tak mocny
że naprawdę mam ręce
Zieleń uczepiła się oczu - jako barwa i nadzieja.
Unieść śpiew ponad dźwiękami - transcendencja w metaforycznej sprzeczności. Głos bez dźwięku.
Już uszedł z pamięci.
Jest jednak we śnie, tak mocnym, że ręce, które go noszą, w tym śnie są naprawdę, poza snem , a w śnie.
----------------------------------
Walka o utrzymanie Jej istnienia. Podmiot gra - ona śpiewa.
:kwiat:

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: sonata zielonooka

#7 Post autor: Ania Ostrowska » 08 cze 2017, 20:10

Piękny wiersz. Jest w nim dużo przestrzeni dla czytającego. Wszystko na swoim miejscu. Świetna wersyfikacja.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: sonata zielonooka

#8 Post autor: Marcin Sztelak » 09 cze 2017, 7:58

Że naprawdę mamy tu poezję. Doskonałe.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Re: sonata zielonooka

#9 Post autor: Nula.Mychaan » 09 cze 2017, 19:50

AS... pisze:kiedy zieleń uczepiła się oczu
uniosłem twój śpiew
ponad dźwiękami

uszedł z pamięci
przez sen

tak mocny
że naprawdę mam ręce

Jest po prostu piękny, do takich wierszy wciąż się wraca.
Zauroczyłeś mnie nim :)
:rosa:
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: sonata zielonooka

#10 Post autor: AS... » 11 cze 2017, 23:42

dziękuję
:rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa: :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”