odrywam pamięć
od ran
zabierasz sprzed oczu
ostatni dzień
w kolorze
przestanę ciążyć
świat powinien być pusty
gdy myśli polują na siebie
mróz rozsadza łącza
przerwane czuwanie
wyloguj
zło nie pozwoliło
się ocalić
1995, 1997, 2012
____________________
Glo. (jeden ze staroci, po kapitalnym remoncie)
Jak gryzą cudze kroki
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Jak gryzą cudze kroki
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: Jak gryzą cudze kroki
Qń się znowu mocno zafrasował. Podobnie, kiedy czytał książki Virginii Woolf.
To dobrze, że zima trzyma. Rzeki skute lodem... jeszcze. I nikomu nie przyjdzie teraz do głowy powkładać kamieni do kieszeń i jak Virginia wejść do rzeki Ouse, w hrabstwie Sussex.
Sylvia Plath też wchodziła do wody po lekturze książek Virginii, ale w porę ją ktoś z tej wody wyciądnął.
życie nie może się wylogować i wcisnąć opcji reset. To do prawdziwego życie niepodobne.
Prawdziwe życie walczy, pada, klęka, czołga się i pada, modli się i złorzeczy, klęka i pełza i wstaje, i wstaje, i wstaje...
Ładnie, Glo, alem przygnębion... wielkim, młyńskim kołem życia, które potrafi nami zakręcić nie tam, gdzie chcemy. Trzeba kręcić samemu, jak w kole fortuny. Musi kiedyś stanąć pod napisem:
"rzuciłeś kostką 6 pkt. Przechodzisz na planszę "B" i kasujesz bonus "wzajemność" i przestajesz dalej kręcić... to w zupełności wystarczy, żeby opuścić teleturniej i jechać razem do domu
To dobrze, że zima trzyma. Rzeki skute lodem... jeszcze. I nikomu nie przyjdzie teraz do głowy powkładać kamieni do kieszeń i jak Virginia wejść do rzeki Ouse, w hrabstwie Sussex.
Sylvia Plath też wchodziła do wody po lekturze książek Virginii, ale w porę ją ktoś z tej wody wyciądnął.
życie nie może się wylogować i wcisnąć opcji reset. To do prawdziwego życie niepodobne.
Prawdziwe życie walczy, pada, klęka, czołga się i pada, modli się i złorzeczy, klęka i pełza i wstaje, i wstaje, i wstaje...

To nie myśli polują na siebie, to my nie umiemy polować na myśliGloinnen pisze:gdy myśli polują na siebie

Ładnie, Glo, alem przygnębion... wielkim, młyńskim kołem życia, które potrafi nami zakręcić nie tam, gdzie chcemy. Trzeba kręcić samemu, jak w kole fortuny. Musi kiedyś stanąć pod napisem:
"rzuciłeś kostką 6 pkt. Przechodzisz na planszę "B" i kasujesz bonus "wzajemność" i przestajesz dalej kręcić... to w zupełności wystarczy, żeby opuścić teleturniej i jechać razem do domu

jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Jak gryzą cudze kroki
Okazuje się Glo, że chyba trochę kokietowałaś
gdy mówiłaś, że piszesz dopiero od roku,
a tu widzę takie perełki z malowanej skrzyni
Pozdrawiam
gdy mówiłaś, że piszesz dopiero od roku,
a tu widzę takie perełki z malowanej skrzyni
a kto by tam chciał zło ratowaćGloinnen pisze:zło nie pozwoliło
się ocalić

Pozdrawiam

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Jak gryzą cudze kroki
Czochratko - dziękuję 
Qniu - dziękuję również...
Al - bo od roku traktuję pisanie ze śmiertelna powagą. Wróciłam do tego po piętnastu latach przerwy, starocie wydawały mi się niewiele warte. Teraz trochę kombinuję, szkoda mi tych starych wierszy, czasem można z nich coś jeszcze wydobyć. Ale zobacz datowanie, przeszły gruntowe zmiany...

Pozdrawiam serdecznie,

Glo.

Qniu - dziękuję również...
Qń Który Pisze pisze:Musi kiedyś stanąć pod napisem:
"rzuciłeś kostką 6 pkt. Przechodzisz na planszę "B" i kasujesz bonus "wzajemność" i przestajesz dalej kręcić... to w zupełności wystarczy, żeby opuścić teleturniej i jechać razem do domu

Al - bo od roku traktuję pisanie ze śmiertelna powagą. Wróciłam do tego po piętnastu latach przerwy, starocie wydawały mi się niewiele warte. Teraz trochę kombinuję, szkoda mi tych starych wierszy, czasem można z nich coś jeszcze wydobyć. Ale zobacz datowanie, przeszły gruntowe zmiany...
Racja.al z krainy os pisze:a kto by tam chciał zło ratować

Pozdrawiam serdecznie,



Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Jak gryzą cudze kroki
zwariowała ...Gloinnen pisze:Al - bo od roku traktuję pisanie ze śmiertelna powagą. Wróciłam do tego po piętnastu latach przerwy ...

ja po prawie trzydziestu i co ...
mam już sobie zamawiać żył ...
non omnis moriar
pełen wątpliwości, czy ona w ogóle wskazana
